Rezonans czasu recenzja

Pamięć ciała

Autor: @alicya.projekt ·3 minuty
2023-05-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kto zna „fejsbukową” Anię Judge ten wie, że na co dzień przekonuje nas ona o tym, że życie może być cudem, jeśli tylko odważymy się na nie otworzyć. W swojej książce, nasza admiratorka szczęścia i pozytywnego myślenia, pozwala sobie pójść nawet o krok dalej i stawia przed czytelnikiem kolejne pytania: co by było gdyby ta energia, która nas otacza, miała większą moc tworzenia i formowania niż nam się wydaje? Co jeśli Intuicja naprawdę ocala, a wewnętrzny głos daje siłę na czas kryzysu? Co jeśli w genach mamy zapisaną mądrość naszych przodków, musimy „tylko” nauczyć się ją czytać?

Pomysł na „Rezonans czasu” jest naprawdę zaskakujący. Główną bohaterką powieści jest Zuzanna, kobieta na skraju dojrzałości – dojrzałości rozumianej jednak w dosyć, dla zwykłego zjadacza chleba, enigmatyczny sposób – która próbuje za wszelką cenę dowiedzieć się czegoś o sobie i zrozumieć dziwne zjawiska, których doświadcza. Zaczyna więc grzebać w przeszłości, szukać swoich przodków, a także studiować biofizykę. Dopiero, o dziwo, połączenie tych dwóch tak różnych dróg, pozwala zbliżyć jej się do wyznaczonego celu. Niemałą rolę w tej niezwykłej podróży odegra także pewien przystojny pracownik uniwersytetu. Nie dajcie się jednak zwieść, nie jest to kolejna historia o miłości z „i żyli długo i szczęśliwie” na końcu. Życie z rzadka bowiem pisze takowe scenariusze…

W swojej książce Anna opowiada nam przede wszystkim o życiu, które mimo całej swojej zwyczajności i przyziemności, możne otulać się – niekoniecznie dającą o sobie znać w spektakularny sposób – magią. A także o świecie, który, wbrew temu co nam się wydaje, wcale nie jest miejscem, jakie dobrze znamy. Znajdziecie tutaj także delikatnie wyczuwalną – bardziej w domyśle niż dominującą – nutkę sensacji i przygody. Trudno odmówić atrakcyjności mieszance tak różnych elementów. Zwłaszcza jeśli dodać do tego plany licznych retrospekcji, które łączą losy bohaterów w zaskakujących konfiguracjach z tkanką rzeczywistości.

Podczas lektury „Rezonansu czasu” wciąż łapałam się na tym, że myślę o nim jak o literaturze młodzieżowej. Szczególnie ze względu na nieco uproszczone kreacje postaci i ich niefrasobliwy sposób komunikowania się. Nie myślcie jednak, że skoro powieść wpisuje się w nurt New Adult, to nie wymaga skupienia i można czytać ją na pół gwizdka. Przemyślenia bohaterów (i chociażby opisy eksperymentów) są dosyć wymagające, a chwila nieuwagi może spowodować, że przez wspomniane już, bardzo liczne retrospekcje odczujcie konsternację i chaos: kto, kiedy, gdzie i dlaczego. Taka hiperbolizacja i zapętlone prowadzenie fabuły nie są raczej zabiegami przypadkowymi. Rzeczywistość wykreowana w powieści nie jest bowiem uporządkowana ani przewidywalna. Jej idea ujawnia się w szkatułkowości istnienia i fasadowości naszego postrzegania. Tutaj czas poniekąd nie ma prawa być linearny. I to jest piękne.

Szczególnie doceniam ten aspekt opowieści, który uświadamia nam w dosyć dobitny sposób, że nasza wiedza nie jest ostateczna, że jako gatunek wciąż się uczymy, tworzymy kolejne definicje i obalamy poprzednie – bo to przecież daje nadzieję na lepszy świat. Podziwiam także wykonany przez autorkę reserach i jej wiedzę z zakresu fizyki i biofizyki. Podczas czytania tych „naukowych” fragmentów – a jest ich naprawdę sporo – dosłownie kopciło mi się z uszu, nie da się ukryć, że przedmioty ścisłe nigdy nie były moim konikiem…

Jeśli potrzebujecie wiary w to, że nic w życiu nie dzieje się przypadkowo, że żadna śmierć nie jest pozbawiona sensu i że nasze postrzeganie świata jest bardzo ograniczone. Jeśli nie boicie się smutku zaskoczenia, wytrącenia ze strefy komfortu i trwogi, która ostatecznie niesie otuchę. Jeśli w powieści cenicie wyżej ideę nad formą, to powinniście się w tej nieoczywistej lekturze odnaleźć.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rezonans czasu
Rezonans czasu
Anna Partyka-Judge
7.5/10

Tajemniczy majański wisior, magia i starożytna cywilizacja w samym sercu małej miejscowości w Polsce. Zuzanna od pewnego czasu odczuwa dziwne wyładowania w niektórych miejscach rodzinnego Inowłodza....

Komentarze
Rezonans czasu
Rezonans czasu
Anna Partyka-Judge
7.5/10
Tajemniczy majański wisior, magia i starożytna cywilizacja w samym sercu małej miejscowości w Polsce. Zuzanna od pewnego czasu odczuwa dziwne wyładowania w niektórych miejscach rodzinnego Inowłodza....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Rezonans czasu", Anna Partka-Judge "Miej odwagę podążać za sercem i intuicją. One już wiedzą kim naprawdę chcesz się stać." A czy Ty masz odwagę być tak naprawdę sobą? "Rezonans czasu" to histori...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

 "Cząsteczki, jak ludzie różnią się, a w każdej co innego się dzieje." Inowłódz to wprawdzie niewielka wieś, ale z pięknymi krajobrazowymi atrakcjami oraz ciekawymi zabytkami, wśród których pr...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @alicya.projekt

Auroria. Cienie
Odpruty cień

@ObrazekCałkiem niedawno rozpływałam się w zachwytach nad pierwszym tomem „Cieni”, teraz mogę już ze wszystkich sił zachęcać was do sięgnięcia po kontynuację. Po raz d...

Recenzja książki Auroria. Cienie
Kurs opieki nad duszami. Rozszczelnienie. Tom 1
Gdzie demon nie może, tam wiedźmę pośle

Gdybyście przeglądając listę projektów przebranżawiających bądź mających przysłużyć się rozwojowi waszych kompetencji (nie tylko) zawodowych, trafili na ofertę KURSU OPI...

Recenzja książki Kurs opieki nad duszami. Rozszczelnienie. Tom 1

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości