Pamięć Lawendy recenzja

Pamięć lawendy

Autor: @asach1 ·2 minuty
2019-11-15
Skomentuj
3 Polubienia
"Nigdy nie wiadomo, kto zmieni twoje życie, ale każdy z nas wie doskonale, kto pogrąży go w czarnej otchłani, kiedy odejdzie - zwłaszcza jeśli odchodzi przed czasem". (str. 53)

Jest to bardzo smutna książka. Jej lektura zmusza do zastanowienia się nad swoim życiem, jego ulotnością,przeznaczeniem, analizowaniem wspomnień i chwil z przeszłości, spełnianiem obietnic, swoimi wyborami i decyzjami. W doczesnym życiu nie doceniamy bliskich i znajomych tak jak na to zasługują, stratę i pustkę odczuwamy gdy ich zabraknie.
Główna bohaterka ma dwie miłości swojego męża i fotografię portretową.Robiąc zdjęcia zawsze dostrzegała w twarzach to, co dla innych było niewidoczne.
Jej traumatyczne przeżycia po śmierci męża, załamanie, apatia, ból, cierpienie, żałoba, niechęć do budowania nowego życia. Jej świat się zawalił, wolała żyć wspomnieniami o szczęśliwych chwilach z ukochanym mężczyzną, niż żyć teraźniejszością, bo wtedy mniej cierpiała. Początkowo odrzuca pomoc przyjaciół by z bólem, wspomnieniami i rzeczami męża uporać się w samotności.
Samotność, która została jej narzucona i którą świadomie wybrała.
"Ten ból przypominał mi, że żyję". (str. 22)
Jej życie było przetrwaniem, wegetacją, zapominała o wielu rzeczach, bo nie miały dla niej znaczenia.
Podróż do lawendowej krainy, wypełniając ostatnią wolę męża i spotkanie grupy oddanych przyjaciół, przynosi chwilowe ukojenie. Przyjaciele robią wszystko by wyciągnąć ją z marazmu, w którym utknęła.
Tam też poznaje historię rodziny męża, szczególnie młodszego brata, czarnej owcy w rodzinie, człowieka, którego nie dało się darzyć szacunkiem, złodzieja, który zawsze miał pod górkę. Człowieka przepełnionego zawiścią i wrogością, którego życie zawodowe i osobiste było pełne porażek. Z opresji zawsze ratował go starszy brat i kuzyn.
Przyjaciele opowiadają różne historie z przeszłości obu braci, starając się dociec nienawiści młodszego z nich. Odkrywają tajemnice, niektóre z nich są szokujące, obnażające ludzką podłość.
Kiedy życie bohaterki układało się dobrze w pewnym momencie pojawiał się strach, że coś złego się wydarzy i tak było.
Upłynęło wiele czasu, zanim bohaterka pokonała ból i samotność, była gotowa stawić czoła światu i oddać się temu, co kochała najbardziej, fotografii portretowej. Uwieczniając twarze i wszystkie uczucia i emocje w niej się mieszczące, bo w nich były ukryte prawdziwe historie i sekrety.
Magia fotografii, która potrafi wzbudzić różne uczucia, w zależności kto na nie patrzy, potrafi poruszyć i wzruszyć

Bezsilność ludzka w walce z chorobą. Zbyt wiele strat w życiu bohaterki.
"Każda strata jest inna, każda ma swój ciężar, swój ból, żal i czas" (str. 509)
Różne reakcje ludzkie na śmierć człowieka, którego się kochało.
Odnajdujemy w książce wiele mądrych przemyśleń, rozważań o życiu w ogóle, roli i znaczeniu bliskich i rodziny.
Pełno tu emocji raz spokojnych, wyważonych, raz sięgających zenitu i spadających z hukiem.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pamięć Lawendy
Pamięć Lawendy
Reyes Monforte
7.8/10

Najbardziej emocjonalna i osobista powieść Reyes Monforte Tamtego dnia przestałam oddychać, czuć, słyszeć, myśleć, śmiać się. Najlepsze, co może przydarzyć się w życiu, to kochać i być kochanym. S...

Komentarze
Pamięć Lawendy
Pamięć Lawendy
Reyes Monforte
7.8/10
Najbardziej emocjonalna i osobista powieść Reyes Monforte Tamtego dnia przestałam oddychać, czuć, słyszeć, myśleć, śmiać się. Najlepsze, co może przydarzyć się w życiu, to kochać i być kochanym. S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już dawno nie czytałam tak emocjonalnej, a jednocześnie smutnej powieści. Książka porusza bardzo trudny temat, trudny sam w sobie, bo strata najbliższej osoby to traumatyczne przeżycie, potrafiące ci...

@esclavo @esclavo

Pozostałe recenzje @asach1

Lekarka nazistów
Lekarka nazistów

„ Szczęście w czasie wojny jest tak kruche jak rosnący na polu mak. Wystarczy go zaledwie trącić, a wnet traci wszystkie płatki.” (str.258) Jest to historia miłości p...

Recenzja książki Lekarka nazistów
Nikomu ani słowa
Nikomu ani słowa

„ Robimy, co nam każą chociaż w to nie wierzymy.” (str.111) Trudno czytało się tę książkę. Ogrom tragedii był niewyobrażalny. Parokrotnie musiałam przerywać czytanie,...

Recenzja książki Nikomu ani słowa

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl