Żona wyklęta recenzja

Pamięć o nich nie zaginie

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-12-28
Skomentuj
3 Polubienia
Kochać, jak to łatwo powiedzieć, śpiewał Piotr Szczepanik. Miłość nie patrzy na okoliczności. Nagła strzała amora dopada, kiedy się tego nie spodziewamy. Tylko jak wygląda miłość, kiedy nasze uczucie musi pozostać schowane głęboko w sercu, tak by nikt się o nim nie dowiedział. Taką właśnie miłością darzyli siebie bohaterowie „Żony wyklętej”

Władysław i Anastazja nie mieli łatwego życia. Ich dzieciństwo przypadło na trudny czas wojennej zawieruchy. Zamiast korzystać z lat zupełnej beztroski, musieli staczać nierówną walkę z okupantem. Nawet po wojnie nie zaznali wymarzonego spokoju i poczucia bezpieczeństwa. On żołnierz wyklęty, ukrywający się w lesie z wyrokiem śmierci za przeciwstawianie się władzy ludowej. Ona młoda kobieta, która udzielała schronienia zmęczonym i strudzonym partyzantom. Ich miłość wybuchła nagle, zupełnie niespodziewanie. Niczym Romeo i Julia ukrywali swą miłość przed całym światem. Tak by nikt niepożądany nie wkradł się i nie zburzył ich relacji.

Książkę czyta się jednym tchem. Zatraciłam się w tej historii. Nie znajdziemy tu romantycznych opisów, jak to mężczyzna skradał całusa kobiecie pod piątym świerkiem. „Żona wyklęta” to opowieść jak kochać, kiedy cały świat jest przeciwko wam. Jak trudno darzyć uczuciem kogoś, kto musi pozostawać w ukryciu. To taka pozycja, która wleje w wasze serca niesamowite ciepło, bo choć wiadomo, jak się skończy, to do końca macie nadzieję, że los przygotował dla zakochanych inny, dużo lepszy scenariusz. Książka to nie tylko relacja kobiety z czasów, kiedy swoje młodzieńcze życie dzieliła z Władysławem, ale coś więcej. To świadectwo ogromnej odwagi, determinacji i woli walki tak by pamięci o tym żołnierzu nie zaginęła.

Historia młodzieńców dopiero po latach ujrzała światło dzienne. Czytając, zastanawiałam się, ile jeszcze jest podobnych opowieści. Skrzętnie ukrytych na dnie serca lub zabranych na zawsze ze sobą. Ile tajemnice kryją w sobie te niezłomne kobiety? Ile ludzkich tragedii rozegrało się w sercach i życiu zakochanych?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żona wyklęta
Żona wyklęta
Anna Śnieżko
9.7/10
Seria: Prawdziwe historie

Kochała niezłomnego. Aby ocalić tę miłość, sama musiała stać się niezłomna. Gdy jego walka się skończyła, ona rozpoczęła swoją. Historia plutonowego Władysława Grudzińskiego „Pilota”, żołnierza z oddz...

Komentarze
Żona wyklęta
Żona wyklęta
Anna Śnieżko
9.7/10
Seria: Prawdziwe historie
Kochała niezłomnego. Aby ocalić tę miłość, sama musiała stać się niezłomna. Gdy jego walka się skończyła, ona rozpoczęła swoją. Historia plutonowego Władysława Grudzińskiego „Pilota”, żołnierza z oddz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ginekolodzy 2
Po prostu bądź

Od premiery książki "Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów" upłynęło kilka lat. W medycynie taki czas, to prawdziwy skok w inną rzeczywistość. Nie tylko metody, czy procedury...

Recenzja książki Ginekolodzy 2
Anioł w piekle Auschwitz
„Bogactwo mojej miłości rozsypałam w Auschwitz”

W ostatnim czasie temat obozów koncentracyjnych budzi zainteresowanie wielu pisarzy. Spore grono uczyniło z tego maszynkę do zarabiania pieniędzy, przeinaczając fakty i ...

Recenzja książki Anioł w piekle Auschwitz

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl