Dymy nad Birkenau recenzja

PAMIĘTAJMY

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2020-03-30
1 komentarz
2 Polubienia
Obecnie na rynku jest wiele tytułów, które ukazują jakie piekło przeszli ludzie w obozach. Jak okrutna okazała się dla nich rzeczywistość odwróconego Dekalogu, która pozbawiła ich człowieczeństwa i zniszczyła wszystko, co do tej pory posiadali. Trudno jest czytać takie książki bez emocji, bez łez i złości. Każda taka książka zostawia trwały ślad w naszych sercach i umysłach, każąc pamiętać o okrucieństwie i niewyobrażalnym cierpieniu, jakie człowiek zgotował drugiemu człowiekowi.

Dzisiaj trzymam w ręku nowe wydanie książki „Dymy nad Birkenau” Seweryny Szmaglewskiej. Piękne wydanie w twardej oprawie. Wzbogacone o niepublikowane dotąd listy z obozu i rysunki Seweryny Szmaglewskiej tworzone w trakcie pisania. Skromna okładka , na której jedyne co w pierwszej chwili widzimy to druty kolczaste, mówi sama za siebie i zwiastuje wstrząsającą treść, która kruszy nawet najtwardsze serca. Treść, która jest autentycznym świadectwem faszystowskiego barbarzyństwa i obozowej rzeczywistości. Nie ma tu upiększeń i literackiej fikcji. Jest tylko szczera prawda o bólu i cierpieniu, którego autorka doświadczyła w trakcie pobytu w obozie Auschwitz – Birkenau.

Kiedy po raz pierwszy , ze ściśniętym gardłem i łzami w oczach, czytałam tę książkę byłam jeszcze dzieckiem, które nie do końca było świadome okrucieństwa jakie dotknęło wielu milionów ludzi. Mogę tu śmiało powiedzieć, że ta książka ukształtowała moje wyobrażenie o obozach i pozwoliła już w pełni świadomie odkrywać prawdę o zbrodniach jakich dopuścili się hitlerowcy.

Za każdym razem, kiedy czytam „Dymy nad Birkenau” czuję ból i cierpienie , strach i upokorzenie ludzi, którzy doświadczyli dramatu i okrucieństwa. Trudno to pojąć i jeszcze trudniej zrozumieć. Tamte czasy już minęły, a w MY – następne pokolenia mamy obowiązek pamiętać i nieść świadectwo prawdy. Pochylić głowy i oddać hołd ofiarom Holocaustu.
Z całego serca polecam. Uważam, że każdy powinien poznać ten dokładny i wierny przekaz, który był dokumentem w procesie norymberskim.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dymy nad Birkenau
8 wydań
Dymy nad Birkenau
Seweryna Szmaglewska
8.6/10

Autorka, aresztowana przez gestapo w 1942 r. za udział w konspiracji, spędziła w Birkenau prawie 3 lata. Relacja ta powstała natychmiast po ucieczce pisarki z ewakuacyjnego transportu w styczniu 1945...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
I to takie książki powinno się czytać, a nie opowiastki typu "Tatuażysta z Auschwitz". Przy okazji, to nowe wydanie "Dymów...", o którym wspominasz w recenzji też jest tu dodane.
Dymy nad Birkenau
8 wydań
Dymy nad Birkenau
Seweryna Szmaglewska
8.6/10
Autorka, aresztowana przez gestapo w 1942 r. za udział w konspiracji, spędziła w Birkenau prawie 3 lata. Relacja ta powstała natychmiast po ucieczce pisarki z ewakuacyjnego transportu w styczniu 1945...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Literatura wojenna, obozowa nie jest łatwą ani przyjemną lekturą. Ale jakże ważną. Po lekturze "Kobiet z Ravensbrück" myślałam, że nic więcej bardziej mnie nie poruszy, nie wzburzy, nie przerazi. Myl...

@karolina92 @karolina92

„Na ściany, podłogi, cegły padła tu krew i opowiada o ludziach, którzy tu zginęli. Zostali tam, gdzie polała się ich krew. To nic, że ściany później zabielono wapnem. Te ściany są nadal czerwone.” ...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Na moście pożegnań
Ta książka złamała mi serce.

Ta książka złamała mi serce. Gdy skończyłam ją czytać, zdałam sobie sprawę, że łzy spływają mi po policzkach. Poczułam smutek, ogromny żal i pustkę. Katarzyna Majewska...

Recenzja książki Na moście pożegnań
Biuro do spraw tajemnych
Czy nauka może napędzać machinę zbrodni?

Mroczny i niepokojący kryminał kostiumowy, który powoduje uczucie smutku i niepokoju. Gęsta atmosfera, lustra i nauka, która napędza machinę zbrodni. Młody, ambitny insp...

Recenzja książki Biuro do spraw tajemnych

Nowe recenzje

Wszystko się może zdarzyć
"Wszystko się może zdarzyć"
@Bibliotekar...:

Dziś przychodzę do Was z recenzją genialnej książki dla dzieci. Zanurzając się w tę historię, wasze pociechy przeżyją n...

Recenzja książki Wszystko się może zdarzyć
Dom klepsydry
Powieść dla fanów misternie skonstruowanych zag...
@milla:

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z...

Recenzja książki Dom klepsydry
Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
© 2007 - 2024 nakanapie.pl