Pamiętnik recenzja

Nicholas Sparks to pisarz amerykański. Napisał wiele ciekawych bestsellerów. Znany jest ze wspaniałych romansów tj. „Jesienna miłość”, czy „List w butelce”. Na podstawie jego książek pojawiło się już kilka filmów.

Pamiętnik to książka opowiadająca o wielkiej, prawdziwej miłości, która mimo długiego rozstania przeżyła wiele lat. Autor opisuje życie Noaha z dwóch perspektyw. Pierwszą jest teraźniejszość, czas spędzany w domu starości. Druga to pamiętnik napisany specjalnie dla Allie.

Moim zdaniem jest to książka o tej jedynej, prawdziwej miłości. Niestety jest ona również lekko naiwna. Dla wielu z nas, taka miłość się nie zdarza, a co dopiero w tym wieku. Ludzie coraz częściej odrzucają serce i idą w kierunku rozumu. Kariera, kontakty towarzyskie są dla nich ważniejsze. Allie zrobiła bardzo ryzykowny krok, wybrała Noaha. Są opisane tylko same pozytywne tego strony. Nigdzie jednak nie jest wspomniane, jak zareagowali jej znajomi, ojciec. Czy ich dzieci były wychowywane bez dziadków? Cała historia jest przedstawiona zbyt idealnie, ale to przecież romans. Historia opowiada o miłości, więc musi być pięknie. Jednak już prawie pod koniec życia coś psuje to całe wspaniałe otoczenie. Do Allie przychodzi choroba. Nieproszona rozgaszcza się i psuje wszystko. Sprawia wszystkim mnóstwo cierpienia. Kiedy jeszcze nie jest tak źle małżeństwo przeprowadza się do domu starości. Tam każdego dnia Noah czyta swojej żonie pamiętnik. Czasem nawet zdarza się cud. Jest to jednak krótka chwila.

Opowieść wspaniała i dość zaskakująca. Nie trzyma w napięciu, bo to nie thriller, ale bardzo łatwo się ją czyta. Naprawdę polecam.