Pamiętniki wampirów Księga 1 recenzja

"Pamiętniki wampirów. Księga 1: Przebudzenie, Walka, Szał" L.J. Smith

Autor: @April ·3 minuty
2012-08-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Elena wiodła zwyczajne życie, była lubiana w szkole, miała dwie prawdziwe przyjaciółki, które pomagały jej w trudnych chwilach i chłopaka, który o nią dbał. Brakowało jej tylko rodziców, którzy zginęli w wypadku, ale zajęła się nią kochająca ciocia. Jednak po powrocie z wakacji coś się zmienia… Elena czuje, że zdarzy się coś złego. Poznaje w szkole nowego chłopaka, który jako jedyny nie zwraca na nią uwagi. Kiedy niespodziewanie udaje jej się do niego zbliżyć, cały czas wydaje się, że Stefano coś ukrywa, coś, z czym nie potrafi sobie poradzić. Czy miłość Eleny i Stefano przetrwa wszystkie niebezpieczeństwa?
Lisa Jane Smith zadebiutowała w 1991 roku trylogią „Pamiętniki wampirów”, więc wbrew pozorom napisała to przed rozpoczęciem się mody na wampiry. Pod wpływem fanów napisała jeszcze czwartą część, „Mrok”. W 2008 roku zapowiedziała nową trylogię, kontynuację „Pamiętników wampirów”, w której głównym bohaterem miał być Damon. Jest autorką siedmiu części tej serii, zaś następne napisał anonimowy autor. W Polsce oprócz tego cyklu o wampirach wydano „Wizje w mroku”, „Świat nocy” oraz „Tajemny krąg”.
Zaczynając czytać nie byłam nastawiona bardzo pozytywnie na tę lekturę, nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. I sam początek taki właśnie był, zwykły. Pierwsze sto stron dość ciężko się czytało z powodu braku akcji. Już pierwszy rozdział mnie zaintrygował, ale niestety plany jak zdobyć Stefano nie za bardzo mnie ciekawiły. Później powieść tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać, choćby na chwilę. Czytałam po dwieście stron dziennie, dzięki czemu w dwa dni udało mi się skończyć resztę książki. Czas spędzony przy „Pamiętnikach wampirów” nie uważam za zmarnowany, bardzo dobrze się bawiłam.
Pierwsza część, „Przebudzenie” była najsłabsza i najmniej obfita w akcję. Tak naprawdę przedstawiała tylko początki znajomości głównej bohaterki i tajemniczego wampira. Druga, „Walka” podobała mi się bardziej. Widać tutaj więcej Damona, a co się z tym wiąże, też niebezpieczeństw. Trzecia, a zarazem ostatnia część tej księgi, „ Szał” była najlepsza. Prawie cały czas coś się dzieje, nie można się oderwać od książki, trzeba się koniecznie dowiedzieć jak to wszystko się skończy. Zakończenie zaskakujące, choć niektóre sytuacje dało się przewidzieć.
Elena na początku wydaje się być pustą laleczką, lecz z każdą stroną się zmienia i w końcu potrafi zrozumieć, że życie nie jest tak proste, jak się wydaje i nie można mieć wszystkiego, co się chce. Nie stała się moją ulubioną postacią, choć też nie była wykreowana najgorzej. Nawet na samym początku, kiedy liczyła się dla niej tylko popularność i bez skrupułów wykorzystywała ludzi, nie irytowała mnie aż tak bardzo jak czasem irytują mnie bohaterowie w książkach, wbrew wszystkiemu miała coś w tej blond główce. Jeżeli chodzi o braci Salvatore, to od samego początku bardzo lubiłam Stefano. Tak się troszczył o Elenę, nie chciał jej skrzywdzić. Nie chciał zabijać ludzi, być mordercą, więc pożywiał się zwierzęcą krwią, a po każdym ataku miał wyrzuty sumienia. Na początku Damon mnie irytował, ale im bliżej go poznawałam, tym większą sympatią go obdarzałam. Ale i tak pozostanę wierna Stefano, przynajmniej na razie. Przyjaciółki Eleny także zasługują na uwagę. Bonnie, która jest medium i umie przepowiadać przyszłość, bardzo mnie zaintrygowała. Uwielbiałam sytuacje, kiedy musiała posłużyć się swoimi nadzwyczajnymi zdolnościami. A Meredith… Na początku wydaje się być tylko obserwatorką, ale ona też skrywa mroczne sekrety. Obie bardzo polubiłam za odwagę oraz prawdziwą i wierną przyjaźń.
Był pewien szczegół, który bardzo utrudniał mi czytanie, a mianowicie mała czcionka. Mój wzrok bardzo się męczył podczas czytania i po każdym rozdziale musiałam robić co najmniej pół minuty przerwy i zamykać oczy. Wiem, że gdyby litery były większe, książka miałaby jeszcze więcej stron, co mogłoby odstraszyć czytelników, ale nie mogę aż tak poświęcać swojego wzroku.
Autorka, czasem pisząc o czymś np. planie działania bohaterów, nie wyjaśniała o co dokładnie chodzi przez co czułam się zagubiona. Dopiero później przypominała sobie, że jeszcze wszystkiego wyjaśniła. Na szczęście to zdarzyło się tylko dwa razy, więc nie jest takim wielkim minusem, jak by się mogło wydawać.
„Pamiętniki wampirów” może nie są ambitną serią, ale czytanie sprawiało mi ogromną przyjemność. Z pewnością sięgnę po kolejne części, nawet skuszę się na te pisane przez anonima. Historia Eleny tak mi się spodobała, że przez cały dzień nie mogłam przestać myśleć o tej książce. Polecam głównie fanom wampirów i paranormali, ale innym także może się spodobać.
Moja ocena: 8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pamiętniki wampirów Księga 1
2 wydania
Pamiętniki wampirów Księga 1
L.J. Smith
7.2/10

Dwa wampiry. Dwaj nienawidzący się bracia. I piękna dziewczyna, której obaj pragną... Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka. Stefano: tajemniczy i mroczny, wydaje się jedynym chłopakie...

Komentarze
Pamiętniki wampirów Księga 1
2 wydania
Pamiętniki wampirów Księga 1
L.J. Smith
7.2/10
Dwa wampiry. Dwaj nienawidzący się bracia. I piękna dziewczyna, której obaj pragną... Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka. Stefano: tajemniczy i mroczny, wydaje się jedynym chłopakie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Q: Mamy tutaj fanów serialu "Pamiętniki Wampirów"? Elena - najpopularniejsza w szkole, może mieć każdego, z łatwością zjednuje sobie ludzi. Straciła rodziców kilka lat wcześniej i p...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Z okazji Halloween postanowiłam napisać trzy recenzje w klimacie odpowiadającym temu dniu. Biorę tutaj na klatę trzy księgi "Pamiętników Wampirów" autorstwa Lisy Jane Smith. Przed państwem recenzja ...

@myreadingimagination @myreadingimagination

Pozostałe recenzje @April

Moja mroczna strona
"Moja mroczna strona" Gabrielle Zevin

Rok 2083. Nowy Jork. Czekolada i kawa przestały być legalne i są produkowane przez mafijne rodziny, które walczą ze sobą. Woda jest racjonowana, a za zbyt duże jej zużyci...

Recenzja książki Moja mroczna strona
Flip
"Flip" Martyn Bedford

Pewnego dnia Alex budzi się w cudzym łóżku w zupełnie nieznanym domu u ludzi, którzy biorą go za kogoś innego. Kiedy spogląda w lustro już wie, dlaczego – wygląda zupełni...

Recenzja książki Flip

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie