Paryska córka recenzja

"Paryska córka", Kristin Harmel

Autor: @kasienkaj7 ·3 minuty
2024-08-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wszechświat zawsze prowadzi Cię dokładnie tam, gdzie jest Ci przeznaczone. Choć wydaje się nieskończony, jest w nim miejsce dla każdego z nas."

Coraz częściej dociera do mnie, że wojna to nie tylko walki zbrojne, ale także tragedie, które dotykają ludzi, w żaden sposób nie uwikłanych w konflikt. To dramaty tych, którzy po prostu znaleźli się w nieodpowiednim miejscu w niewłaściwym czasie. To trudne historie, łamiące życie zwykłym rodzinom, pozbawiające nadziei i odbierające sens życia.
Z jedną z takich opowieści zaznajamia nas Kristin Harmel na kartach książki "Paryska córka", w której poznajemy losy francuskich cywili w czasie II wojny światowej. Dokładniej rzecz ujmując to matek, którym przyszło mierzyć się z najtrudniejszymi wyborami, z jakimi nie chciałabym mieć nigdy do czynienia.

Głównymi bohaterkami powieści są Elise i Juliette, natomiast w tle poznajemy losy jeszcze innej kobiety, Ruth. Wszystkie są matkami i chcą uchronić swoje dzieci od tragicznych wydarzeń, który zagrażają im w mniejszym lub większym stopniu. Każda z nich ma odmienną sytuację, zarówno finansową, jak i społeczną, stąd też podjęte przez nich decyzje są inne. Niemniej, celem jaki im przyświeca jest zapewnienie ochrony swoim dzieciom. Z biegiem czasu widzimy, że bez względu na podjęte kroki, życie pisze własny scenariusz, niekoniecznie najlepszy dla nas. Bywa, że los nas okrutnie doświadcza, przez co pojawiają się wyrzuty sumienia, a czasem nawet złość i gniew. Niestety, bez względu na to co czujemy, nic nie jest w stanie zmienić biegu wydarzeń.

"Paryska córka" to przejmująca historia o niełatwych wyborach i konsekwencjach, jakie niosą one ze sobą. Wbrew naszym pragnieniom bywają takie sytuacje, z których nie ma dobrego wyjścia i po prostu trzeba wybrać mniejsze zło. Ta książka to również opowieść o dojmującej stracie oraz tym, co niesie ona ze sobą.
Czasy wojny to najtrudniejszy sprawdzian dla człowieka, kiedy to musi zdać egzamin ze swojego człowieczeństwa. W obliczu cierpienia może on podjąć naprawdę nieprzewidziane decyzje.
Czy słuszne?
Niekiedy nie ma dla niego innego wyjścia, gdyż spojrzenie w oczy prawdzie może okazać się ponad jego siły.

Od dłuższego czasu bardzo chciałam poznać twórczość Kristin Harmel i w końcu mi się udało. Dziś już wiem, że dużo straciłam przez to, że nie udało mi się zaznajomić z jej wcześniejszymi książkami. Jestem pod wrażeniem języka (oczywiście, zdaję sobie sprawę, że w przypadku zagranicznego autora duże znaczenie ma tłumaczenie, jednak są pewne cechy charakterystyczne każdego pisarza, które dobry tłumacz jest w stanie wychwycić) oraz ogólnego charakteru tej książki. Po przeczytaniu uwag końcowych autorki mam w oczach obraz naprawdę wyjątkowej kobiety, która ceni sobie historię i stara się zainteresować nią czytelników, gdyż uważa, że tylko w ten sposób możemy ustrzec się przed popełnieniem tych samych błędów. Tylko znając przeszłe wydarzenia jesteśmy w stanie przygotować się na przyszłe wypadki.

Już dawno nie czytałam żadnej książki z takim zaangażowaniem. Myślałam o niej w każdej wolnej chwili i odliczałam minuty do momentu sięgnięcia po nią. Historia opowiedziana na jej kartach mocno mnie poruszyła i choć spodziewałam się jak będzie wyglądać zakończenie, w żaden sposób nie odebrało mi to przyjemności z lektury. Wręcz przeciwnie, sam finał wywołał we mnie morze emocji! Według mnie stanowi on świetne dopełnienie tej historii, która w pewnym momencie zatacza koło. Dodam tylko, że wyrażenie to nabierze dla Was całkiem innego sensu po zapoznaniu się z treścią książki.

Moja ocena 9/10.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paryska córka
Paryska córka
Kristin Harmel
8.4/10
Seria: Kolekcja Kristin Harmel

Paryż, 1939 rok. Amerykańska rzeźbiarka Elise poślubia francuskiego malarza Oliviera. Latem na świat przychodzi ich córeczka, Mathilde. Elise zaprzyjaźnia się w Paryżu z Juliette, właścicielką księga...

Komentarze
Paryska córka
Paryska córka
Kristin Harmel
8.4/10
Seria: Kolekcja Kristin Harmel
Paryż, 1939 rok. Amerykańska rzeźbiarka Elise poślubia francuskiego malarza Oliviera. Latem na świat przychodzi ich córeczka, Mathilde. Elise zaprzyjaźnia się w Paryżu z Juliette, właścicielką księga...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Paryska córka” to kolejna powieść Kristin Harmel z historią w tle, w której na pierwszy plan wysuwają się bohaterki kobiece. Trzy matki i trzy różne historie kobiet, których drogi spotykają się w pa...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Kristin Harmel jest jedną z najbardziej znanych amerykańskich pisarek powieści z historią w tle. Z twórczością autorki spotkałam się tylko raz, przy okazji książki „A gdy znów się spotkamy” i została...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Spotkamy się we śnie
"Spotkamy się we śnie", Jolanta Kosowska, Marat Jednachowska

"Pamiętaj, żeby zawsze wracać tam, gdzie na ciebie czekają." Ostatnie wieczory uprzyjemniała mi książka "Spotkamy się we śnie" Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej...

Recenzja książki Spotkamy się we śnie
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz", Sylwia Kubik

"Obszar, na którym mieszkali, przez wieki zmieniał przynależność. (...) To wszystko spowodowało, że ludzie swoją tożsamość wiązali z konkretnym miejscem..." Przyznam że...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka