Noc spadających gwiazd recenzja

Patrz w górę... pomarz trochę..

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2023-08-31
Skomentuj
16 Polubień

Dać czasowi czas... na to by przyszedł sierpień i by gwiazdy spadały nocami z nieba i by każdą z nich obciążyć własnym marzeniem, a sobie tym samym dać wiarę.
Ludzie wpadają w koleiny życia, upadają, sięgają dna... Lecz nadzieja jest zawsze. Jest nadzieja na powstanie z kolan, otrzepanie spodni i na wyjście z tego bagna, które wchłania. Stajesz się gwiazdą wracającą na swoje miejsce, miejsce na niebie. Dla kogoś jesteś taką bezpieczną ostoją, punktem zaczepienia. Zawsze u góry. Ktoś wyciąga głowę, by odnaleźć cię pośród innych. Ciebie jednej szuka, a ty – tam wysoko – dajesz poczucie bycia potrzebnym.
W to niebo patrzy Natalia, podczas gdy rosnący brzuch wywołuje strach... Coraz mniej ciuchów pasuje, nic się nie dopina, tyle spraw się komplikuje... Natalia patrzy w niebo by odsunąć bezradność i niewiadomą przyszłość, która jakaś będzie, a o której gwiazdy może coś szepczą? …
Swojej gwiazdy szuka też Aleksandra, która pogubiła się w życiu i stoi gdzieś na rozwidleniu dróg z ciągle niepodjętą decyzją, w którą stronę zrobić krok.
Na niebo patrzy też i Janusz. Widok nieba jest lepszy niż butelka wódki. Zadarcie głowy do góry wymaga siły i samozaparcia. Błądził, ranił, odsuwał bliskich. Bełkotał w alkoholowym odurzeniu i burzył za sobą mosty. Pogubił się w tym życiu, ale jest iskierka szansy. Musi walczyć, by nie przegrać.


Tak wiele postaci z książki patrzy w to niebo nad głową, tak wiele szuka tam w górze ratunku... Marta Nowik każdego z tych ludzi wysłuchała i o nich napisała w „Nocy spadających gwiazd”. A zrobiła to tak, że każdą z tych osób masz ochotę pocieszyć. Masz ochotę przytulić jakoś nieporadnie i powiedzieć miłe słowo, które pomoże.
Czytanie historii, którą nakreśliło życie jest tak prawdziwe, że nie umiesz zachować dystansu. Nie potrafisz odgrodzić się ani od treści, ani od bohaterów. Twoja bierność czytelnicza pada, jak domek z kart. Współczujesz każdemu, bo tu nie ma głównego bohatera – tu każda z postaci w twoich oczach staje się bohaterem. Każda. Chłoniesz ich, patrzysz ich oczami, myślisz, jak oni, boisz się na równi z nimi. Jednak między smutkiem i bezsilnością pojawiają się blaski nadziei. Jest cieniutka nić dająca poczucie bycia cennym.
Jest miłość...
Jest bliskość...
Są łzy...
Jest dotyk dłoni...
Jest czyjaś twarz...
I ciepły głos...
… ciepły głos ukochanego taty, który zawsze był dumny ze swojej córki, ale nigdy nie umiał jej tego powiedzieć...

Każdy dzień – pisze Marta Nowik – każdy wieczór, każda noc... zmieniają życie milionom ludzi... wszędzie... Gwiazdy wszystko widzą.


#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-31
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noc spadających gwiazd
Noc spadających gwiazd
Marta Nowik
7.6/10

Jeden wieczór zmienia życie dwóch mieszkanek spokojnego dotąd miasteczka Przyjaciółki Aleksandra i Natalia mieszkają w Zalesianach, niewielkim miasteczku, gdzie życie toczy się leniwym rytmem. Jede...

Komentarze
Noc spadających gwiazd
Noc spadających gwiazd
Marta Nowik
7.6/10
Jeden wieczór zmienia życie dwóch mieszkanek spokojnego dotąd miasteczka Przyjaciółki Aleksandra i Natalia mieszkają w Zalesianach, niewielkim miasteczku, gdzie życie toczy się leniwym rytmem. Jede...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zacznę dziś nieco przewrotnie. Bo od pytań. Czy wierzycie w przeznaczenie? Jesteście przesądni? Czy kiedy widzicie spadające gwiazdy, macie jakieś szczególne życzenie? Jeśli na powyższe pytania odpow...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Autorka już po raz trzeci skradła moje serce i nie są to słowa na wyrost, bo za każdym razem przedstawiona historia zostaje na długo nie tylko w myślach, ale i w sercu znajduje swój kącik, w którym z...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Uciekinierzy
Dziadek, wnuczek i starcze obudzenie

Co jeśli po tym życiu nie ma życia i dziadek nie spotka babci? Mama Gottfrida wierzy, że jest, a ona zazwyczaj ma rację. Ale gdyby po życiu ziemskim, tym tu i teraz nie...

Recenzja książki Uciekinierzy
Krew nie wietrzeje
Co za klimat... co za styl...

W dziwny sposób wtapiasz się w treść i klimat Polski lat 1806 czy 1850. Fascynuje cię zachowanie ludzi i to, co w nich tak naprawdę siedzi, a co próbują ukryć przed o...

Recenzja książki Krew nie wietrzeje

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl