Pełnia szczęścia recenzja

"Pełnia szczęścia"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-12-14
Skomentuj
11 Polubień
„Nie wyróżnia się absolutnie niczym. Jest tak bezbarwna, że zupełnie ginie w tłumie”.

Poznajemy Madzię Kociołek, trzydziestopięcioletnią starą pannę, niepozorną, szarą myszkę, którą przytłaczają kompleksy. Madzia jest bardzo inteligentna, nieśmiała, brak jej asertywności, na każdym kroku daje się wykorzystać. Od lat pracuje w dużej firmie transportowej, po cichu licząc na awans. Koledzy odnoszą się do niej z pewną pogardą, uważając ją za dziwadło. Jeżeli mogą skorzystać z pomocy Madzi – Madzia jest bardzo uczynną koleżanką – wtedy bez skrupułów to robią. Kobieta ma ogromnego pecha, nieustannie przytrafiają się jej przykre wpadki i przeróżne wypadki. Bardzo chce odmienić swoje życie. Imponuje jej szefowa – Nina, Madzia marzy, żeby, choć w minimalnym stopniu się do niej upodobnić. Po długich rozmyślaniach Madzia postanawia zmienić swoje życie. Robi listę swoich wad i zalet, wyznacza cele i krok po kroku postanawia je zrealizować. Czy jej się uda? Koniecznie sprawdźcie :)

Ta powieść to kompletne, pozytywne zaskoczenie. Do tej pory Pani Edyta była mi zanana z całkowicie innego typu powieści. Opowiedziana historia ma w sobie coś niesamowitego, krzepiącego. Akcja toczy się dynamicznie, zaskakuje i wzbudza ciekawość. Fabuła ukazuje poplątaną codzienność naszej bohaterki. Autorka pisze bardzo lekko, płynnie, plastycznie, z ogromnym poczuciem humoru i dużą ironią. Ciekawie ukazani bohaterowie, bardzo różni, barwni ludzie, przekrój różnych osobowości. Narratorem jest Głos Sumienia, który próbuje podpowiadać Madzi, co ma robić, niestety ta bardzo często go lekceważy i nie zbyt dobrze na tym wychodzi. Czy polubiłam Madzię? I tak i nie. Jest bardzo specyficzną osobą, szybko ulega różnym wpływom, nie ma swojego zdania, na każdym kroku daje wykorzystywać. Zahukana, samotna, nieśmiała, a przy tym bardzo pracowita, sumienna i inteligentna osoba. Bardzo chciałaby kochać i być kochaną…

Losy panny Kociołek wciągają od pierwszej strony, sprawiają, że humor nam się poprawia, a szczery uśmiech na dłużej gości na twarzy. Lekka pozytywna, mądra historia, niosąca morał, który daje do myślenia. Zakończenie to spore zaskoczenie. Bardzo polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-14
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pełnia szczęścia
Pełnia szczęścia
Edyta Świętek
5.7/10

Madzia Kociołek jest zwyczajną szarą myszką, której wciąż przydarzają się rozmaite wpadki. Oczko biegnące przez całą długość rajstop? Plamy? Katastrofy stylistyczne? Jeśli to wszystko kogoś musi spotk...

Komentarze
Pełnia szczęścia
Pełnia szczęścia
Edyta Świętek
5.7/10
Madzia Kociołek jest zwyczajną szarą myszką, której wciąż przydarzają się rozmaite wpadki. Oczko biegnące przez całą długość rajstop? Plamy? Katastrofy stylistyczne? Jeśli to wszystko kogoś musi spotk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szczęśliwego nowego roku kochani 😁 Mamy nadzieję, że ten rok będzie bardziej udany niż poprzedni! Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją książki "Pełnia szczęścia" Edyty Świętek. Autorka nas nie zawi...

@sistersasbooks @sistersasbooks

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka