Ukryta królowa. Księga II recenzja

Druga księga porywającej opowieści o walce z demonami...

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2024-07-15
Skomentuj
5 Polubień
Dzięki dobremu sercu Wydawnictwa Fabryka Słów nie musieliśmy długo czekać na drugą część fantastycznej powieści Petera V. Bretta „Ukryta Królowa”, która stanowi sobą kolejną odsłonę epickiej serii „Cykl zmroku”. Nie musieliśmy czekać na dalsze losy Darina, Olive, Selen i reszty młodych bohaterów, którym przyszło stanąć do najważniejszej i najtrudniejszej walki w swoim życiu - walki z demonicznym władcą, która może zadecydować absolutnie o wszystkim. Zapraszam was do poznania recenzji tej pięknie wydanej książki.


Czas wypoczynku, powitań i świętowania w Zakątku dobiega końca... Oto bowiem nie ma już chwili do stracenia, gdyż wkrótce przyjdzie na świat demoniczna Królowa, której pokonanie może okazać się niemożliwym. Tym samym Olive, Darin, Selen, Arick i Rojvah muszą wyruszyć w drogę ku przeznaczenia. Pierwsza z nich udaje się wraz z armią do podziemnych otchłani Włóczni Ala, by odnaleźć i następnie zabić nie wyklutą jeszcze królową demonów.., zaś pozostała trójka obierze za cel podróży Kryjówkę, by odnaleźć tam być może wciąż żyjącą matkę Darina oraz matkę Olive. Obie grupy wyruszą w podróż, przeżywając po drodze wiele niebezpieczeństw, wdając się w walkę, jak i odkrywając przerażającą prawdę o tym, co od zawsze było i co jest jest im pisane...


Po pierwszej odsłonie tej historii - dość statycznej, bardzo politycznej i wprowadzającej nas w zaistniałą tu sytuację, przychodzi oto pora na rozmach godny hollywoodzkiego kina akcji. Oto mamy przed sobą porywającą opowieść drogi, która skupia się na dwóch osobnych wątkach - z jednej strony z udziałem Olive, zaś z drugiej przedstawiając przygody Darina i jego przyjaciół. I na obu tych planach dzieje się wiele, mocno, niezwykle dramatycznie i przede wszystkim bardzo efektownie, zaś z czasem łączą się one w epicką, piękną całość. I mogę was zapewnić w tym miejscu, że tym razem już nikt nie powie, iż jest więcej rozmów i przemyśleń, aniżeli akcji.


Kwintesencją tej książki jest walka ludzi z demonami - walka, która wkracza tym razem na teren tych drugich, gdzie toczy się gra nie tylko o los bliskich, ale o przyszłość całego świata. To starcia z różnego rodzaju demonami na powierzchni i w podziemiach, chwile tchórzostwa i bohaterskich czynów, jak i śmierć, która nie opuści żadnej z dwóch grup. To również walka w doskonale nam znanych miejscach z poprzednich odsłon tego całego Uniwersum, walka w umysłach oraz walka z własnymi pragnieniami, które muszą ustąpić miejsca obowiązkom. I jeśli chodzi o mnie, to jestem zachwycona tym militarnym charakterem tej powieści.
 Raz jeszcze zachwycają nas bohaterowie tej książki - z pewnością już nie naiwne dzieci, ale świadomi ciążącej na nich odpowiedzialności młodzi ludzie, którzy są gotowi walczyć, narażać życie, być może umrzeć, dla dobra innych ludzi. Niektórzy z nich dorosną do sprawowania władzy - Olive, inni do miłości - Darin, zaś jeszcze inni do tego, by być tymi, których ten świat potrzebuje ku temu, by móc myśleć o przyszłości, lepszej przyszłości. Znakomite jest to, że z każdym tomem bohaterowie Ci są inni, dojrzalsi, jeszcze bardziej interesujący.


I oczywiście świat tej książki, czyli podzielone na królestwa i plemiona ludy pustynnych przestrzeni, różnych wierzeń, praw i obyczajów, których łączy jedno - konieczność walki z demonami nocy, które mimo tak wielu porażek wciąż nie ustępują w tym, by chcieć zniszczyć i zabić wszystko, co ludzkie. Tym razem mamy tu naprawdę fascynujące spojrzenie na tę rzeczywistość, które bierze się z faktu podróży bohaterów po kolejnych zakątkach tego fantastycznego świata - tak na powierzchni, jak i pod ziemią, co przekonuje nas jeszcze raz w tym, że kryje on wciąż wiele tajemnic i sekretów. To piękny obraz tego z jednej strony fascynującego, ale z drugiej i przerażającego, magicznego świata.
Ilustracja: Dominik Bronieka

Ta licząca sobie ponad 450 stron opowieść porywa nas swoim tempem i rozmachem od pierwszych chwil lektury, serwując raz po raz kolejne barwne wątki, intrygujące zdarzenia, dramatyczne chwile walki oraz emocje, o których nie sposób zapomnieć przez długi czas. Dopełnieniem tego literackiego dobra są tu klimatyczne ilustracje Dominika Bronieka, które czynią całość tej historii jeszcze bardziej fascynującą. Oczywiście książka ta nie byłaby tak dobrą, gdyby nie jej znakomity przekład Dominiki Schimscheiner, której muszę pogratulować tak świetnej pracy. To wszystko przekłada się zaś na znakomite, literackie fantasy z absolutnie najwyższej półki.


Jeśli zatem cenicie, lubicie i kochacie demoniczne Uniwersum Petera V. Bretta, to po prostu musicie sięgnąć po powieść „Ukryta Królowa. Księga II”. Musicie dla jej fabularnej oferty, dla emocji i dla swojej czytelniczej przyszłości, gdyż historia ta nie jest końcem, a jedynie zapowiedzią tego, co będzie nas czekać podczas spotkania z kolejnym tomem serii. A tam będzie bardzo ciekawie…

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukryta królowa. Księga II
2 wydania
Ukryta królowa. Księga II
Peter V. Brett
8.2/10
Cykl: Cykl Zmroku, tom 2.2

Demony znów gromadzą siły. Walka jeszcze się nie rozstrzygnęła. Świat oczekuje, że Olive stanie na czele armii, wszak jako córka Jardira jest przeznaczona do roli przywódczyni i zbawicielki. „Rój to...

Komentarze
Ukryta królowa. Księga II
2 wydania
Ukryta królowa. Księga II
Peter V. Brett
8.2/10
Cykl: Cykl Zmroku, tom 2.2
Demony znów gromadzą siły. Walka jeszcze się nie rozstrzygnęła. Świat oczekuje, że Olive stanie na czele armii, wszak jako córka Jardira jest przeznaczona do roli przywódczyni i zbawicielki. „Rój to...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Początkujący złoczyńca
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!

Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...

Recenzja książki Początkujący złoczyńca
Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało