Powierniczka opowieści recenzja

Piękna, mądra i niezwykle optymistyczna opowieść o ludzkim życiu...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2022-10-13
Skomentuj
4 Polubienia
Każdy człowiek jest jak zapisana księga, kryjąca w sobie niezwykłe historie, emocje, zdarzenia. I każda z nich jest pasjonującą, niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju. Dlatego też tak bardzo lubimy poznawać nowych ludzi i drzemiące w nich opowieści, które mogą nas poruszyć, zachwycić, a nierzadko i czegoś nauczyć. O takim przypadku opowiada właśnie znakomita książka Sally Page pt. „Powierniczka opowieści”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Insignis.


Janice od zawsze lubiła i potrafiła słuchać ludzi, którzy dzielą się z nią swoimi życiowymi historiami. Pracując jako sprzątaczka w domach wielu osób znajduje czas na ich wysłuchanie, pozwalając się im podzielić ze sobą tym, co ich dręczy, bądź też cieszy. Oto jednak gdy trafia ona do domu ekscentrycznej staruszki - Pani B., pojawia się szansa na to, by tym razem Janice podzieliła się z nią swoją własną opowieścią. Opowieścią o nieudanym związku, nieporozumieniu z synem i pewnej bolesnej tajemnicy...


Przed lekturą niniejszej powieści powiedziałabym, że takich książek dziś już się nie pisze... Takich, czyli pięknych pod względem języka, subtelnych w swej emocjonalnej wymowie, niezwykle mądrych w ukazywaniu prawdy o ludzkim życiu, jak i wreszcie uciekających od tego, co nazwalibyśmy szeroko rozumianą sensacją. Dziś już wiem, że jednak powstają takie literackie perełki, jak właśnie niniejsze dzieło Sally Page, które przywołuje wspomnienia z najpiękniejszych okresów literatury...


Opowieść tę możemy podzielić na dwa główne wątki - pierwszy, na który skupiają się ciekawe, bardzo zróżnicowane i niedługie historie pracodawców Janice, którzy się nimi z nią dzielą..., jak i drugi, będący już tylko i wyłącznie opowieścią Janice, której świadkiem jest Pani B., jak i my... I w obu przypadkach jest intrygująco, niezwykle klimatycznie i prawdziwie, choć siłą rzeczy bardziej porusza nas historia głównej bohaterki, która nie jest prostą, łatwą i wesołą..., ale której wyjawienie może sprawić, że codzienność Janice zmieni się na lepsze, w czym postara się jej zresztą pomóc ekscentryczna Pani B. I choć akcja nie pędzi tu z zawrotną prędkością, to porywa, fascynuje i urzeka nas ta literacka relacja już od pierwszych stron lektury.


To ludzie są sercem tej powieści - na czele z dobroduszną, poczciwą i zawsze wszystkim życzliwą Janice, które życie nigdy nie rozpieszczało..., czy też niezwykle inteligentną, mającą za sobą barwną przeszłość i tyleż sympatyczną, co i ekscentryczną Panią B., których to obu bohaterek nie sposób nie polubić. Wydaje się bowiem, że najważniejszym jest to, iż wierzymy w te postacie, obdarzamy je naszymi odczuciami i bez trudu możemy sobie wyobrazić to, jak one wyglądają, jakie mają głosy, czy też co je cieszy, a co irytuje. Jest to zasługą stylu pisania autorki, która pozwala uwierzyć nam w tę opowieść i jej bohaterów.


Bardzo ważnym w tej książce wydaje się być słowo - zarówno te w ujęciu pięknego języka tej opowieści, w którym mamy na wskroś współczesny język, ale mimo wszystko mający w sobie coś z poetyckiej baśni..., jak i też w kontekście mówienia, dzielenia się z innymi swoimi emocjami, słuchania drugiej osoby. To właśnie wysłuchiwanie innych oraz dzielenie się z nimi swoją historią jest tu najważniejsze, najciekawsze i najpiękniejsze, uświadamiając nam tym samym tę prawdę, że człowiek został stworzony do tego, by mówić, nie zaś milczeć w samotności. To mądra, ważna i warta przypominania prawda.


Lektura tej opowieści nas urzeka - swoją fabułą, poruszanymi tu emocjami, czy też wreszcie wielokrotnie już wspominaną prawdą o życiu człowieka. I oczywiście jest to dla nas z jednej strony znakomita rozrywka, która nas bawi, intryguje, nierzadko wzrusza..., ale z drugiej strony mamy tu także wyjątkową okazję ku temu, by przemyśleć nasze własne życie, kontakty z bliskimi i to, czy aby być może ktoś gdzieś obok nas nie czeka na tych kilka ważnych słów – „Powiedz proszę, co ci leży na sercu...” I zapewniam was, że po lekturze tej książki wypowiedzenie powyższej kwestii będzie dla nas łatwiejszym...


Powieść Sally Page pt. „Powierniczka opowieści”, to bez wątpienia jedna z najpiękniejszych i najprawdziwszych odsłon obyczajowej literatury, które opowiadają sobą o prawdziwym życiu człowieka – z tą całą jego przewrotnością, niesprawiedliwością i odwiecznym konfliktem marzeń z rozczarowaniami. I choćby już dlatego, ale też i dla zawartego tu niezwykłego powiewu optymizmu i wiary w dobro, warto w mej ocenie sięgnąć po ten wyjątkowy tytuł. Polecam.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powierniczka opowieści
Powierniczka opowieści
Sally Page
7.1/10

"...zauważyła, że ludzie opowiadają jej swoje historie. Być może zawsze to robili, ale teraz jest inaczej – teraz te opowieści same do niej przychodzą, a ona je zbiera…" Życie Janice, sumiennej sprz...

Komentarze
Powierniczka opowieści
Powierniczka opowieści
Sally Page
7.1/10
"...zauważyła, że ludzie opowiadają jej swoje historie. Być może zawsze to robili, ale teraz jest inaczej – teraz te opowieści same do niej przychodzą, a ona je zbiera…" Życie Janice, sumiennej sprz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wydaje Wam się, że wszyscy czytelnicy są w pewnym sensie zbieraczami opowieści? Kto w życiu poznał ich więcej od nas? Niezależnie od tego, czy są to historie fikcyjne, czy oparte na faktach, w w...

@bookoralina @bookoralina

Janice jest sprzątaczką i wspaniałą kobietą. Uwielbia zbierać opowieści innych ludzi. Najczęściej są to historie przypadkowych osób — na przykład ludzi jadących tym samym autobusem, czy też z miejsc,...

@something.about.books @something.about.books

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Początkujący złoczyńca
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!

Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...

Recenzja książki Początkujący złoczyńca
Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl