Czekałam na ciebie recenzja

Pierwsza miłość pozostaje w nas na zawsze

Autor: @karolina92 ·3 minuty
2020-05-25
Skomentuj
1 Polubienie
#czekałamnaCiebie
#recenzja
Magdalena Krauze - strona autorska

Pierwsza miłość pozostaje w nas na zawsze

Na szybsze serca bicie
Na dłoń mą w Twej dłoni
Na oczy, które patrzą czule
Na pocałunki na mej skroni
Na tego, który kocha skrycie
Na miłość czekam całe życie. 💔

"Czekałam na Ciebie" Magdalena Krauze

Powieść "Czekałam na Ciebie" jest opowieścią o różnych obliczach miłości.
O tej, nieszczęśliwej, nieodwzajemnionej, młodzieńczej, pierwszej, która po wielu latach powraca, staje w naszych drzwiach, dostając od losu drugą szansę, szansę na spełnienie, o tej dojrzałej, na dobre i na złe, o tej która jest gotowa poświęcić własne szczęście dla dobra osoby kochanej, by oszczędzić jej bólu i cierpienia i o tej, która zapomniała, że to ona jest najważniejsza w życiu.

Autorka kreśli nam historię Pauliny, 28 letniej dziewczyny, która ma wszystko?, dobrą pracę, która jest jej pasją, cudowną rodzinę, wspaniałą przyjaciółkę, jest szczęśliwa. Czyżby? Jej serce tęskni za wielką, prawdziwą miłością, za księciem z bajki, czeka na miłość, ale jednocześnie boi się zaufać, boi się złamanego serca, boi się by nie spotkała już jej nigdy taka sytuacja jak w liceum, nie chce cierpieć przez nieodwzajemnioną, niezauważoną miłość.
Jedno spotkanie, przypadkowe zderzenie w drzwiach, wywraca życie Pauli do góry nogami. Oto życie sprawia jej wielkiego psikusa, stawia na jej drodze - JEGO. Jej pierwszą miłość z liceum. Tą, przez którą wylała tyle łez. Ona poznaje go od razu, on nie. Okazuje się, że właśnie on - Igor, ma zostać nowym naczelnym czasopisma w którym pracuje Paulina. Oto los daje drugą szansę dwójce naszych bohaterów na odnalezienie miłości, szczęścia, splata ich ścieżki życiowe. Czy ta historia miłosna ma szanse na szczęśliwe zakończenie?

Książka jest prawdziwą ucztą dla fanek komedii romantycznych, dla niepoprawnych romantyczek, dla fanek kina Bollywood, dla marzycielek. Ja jestem taką dziewczyną, więc nie ukrywam, że czytając "Czekałam na Ciebie" moje serce zabiło szybciej, śmiałam się razem z główną bohaterką i jej przyjaciółką, ale także współczułam im gdy dopadały je smutki.
Czy obraz przedstawiony w powieści jest przesłodzony i wyidealizowany? Może i jest, ale potrzeba takich opowieści by oderwać się od szarych kolorów otaczającego nas życia. Przecież gdy sięgamy po taką powieść czy po komedię romantyczną, oczekujemy wzruszeń, szybszego bicia serca, zatopienia w świat marzeń, w świat wyobraźni, w idealny świat, w którym są większe szanse na happy end.

Jedyne co nie spodobało mi się w tej historii, to fakt, że Igor nie poznał Pauliny, nie skojarzył jej nazwiska, a przecież na Boga przez trzy lata chodzili do jednej klasy, mijali się na korytarzach, on odpisywał od niej zadania...
Jest to bardzo smutne, i w złym świetle stawia bohatera w moich oczach, bo ludzie nie zmieniają się nie do poznania nawet po iluś tam latach, nawet jeśli zrzucają wagę, podejrzewam, że nie była to kuracja zmieniająca rysy twarzy. W złym świetle stawia to Igora, który jak typowy facet zwraca uwagę na Wygląd.
Na szczupłą, piękną kobietę zwrócił uwagę od razu, ale nie poznał w niej tej, którą obmawiał i wyśmiewał po kątach w liceum, spisywał prace domowe i nie raczył zwracać się do niej po imieniu, wołając na nią tak, jak nie wypada zwracać się do nikogo, traktując ja jak powietrze.
Nie wiem czy ja umiałabym przejść obok tego do porządku dziennego tak jak uczyniła to Paulina.
Tak, kochała go, za to, była gotowa mu wybaczyć wszystko, ale czy wszystko da się wybaczyć i zapomnieć ? Nawet jeśli się kogoś kocha?
Po latach Igor zdaje się być innym facetem, przeprasza Paulę za szczeniackie (ale czyżby?) zachowania wobec niej w liceum, gdy w końcu prawda wychodzi na jaw. Ale zakończenie powieści pokazuje, że nie był z Pauliną szczery i że nie jest tak idealny. Czekam na drugą część, zobaczymy jak to wszystko się potoczy.

"Czekałam na Ciebie" jest powieścią, w której jak w bajce, dobro zwycięża zło, przewinienia zostają wybaczone, rany zasklepione, a księżniczka odnajduje księcia. Ale czy będą żyli długo i szczęśliwie? Musimy poczekać na kontynuację. 😉

Polecam powieść pani Magdaleny jako idealną odskocznię od problemów dnia codziennego, jak wyśmienita komedia romantyczna zapewnia całą paletę uczuć, i choć świat w niej jak i w komediach jest zbyt idealny, czasem trzeba nam uciec do takiej Utopii. Polecam !

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
Magdalena Krauze
7.5/10
Cykl: Czekałam na ciebie, tom 1

Paulina jest dwudziestoośmioletnią zatwardziałą singielką z żelaznymi zasadami. Pracuje w redakcji czasopisma dla kobiet, gdzie pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Otoczona kochającymi i wsp...

Komentarze
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
Magdalena Krauze
7.5/10
Cykl: Czekałam na ciebie, tom 1
Paulina jest dwudziestoośmioletnią zatwardziałą singielką z żelaznymi zasadami. Pracuje w redakcji czasopisma dla kobiet, gdzie pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Otoczona kochającymi i wsp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po lekturze najnowszej książki Magdaleny Krauze stwierdziłam, że nadrobię jej inne książki. "Czekałam na Ciebie" to dylogia, której strasznie byłam ciekawa. Paulina jest pewną siebie i piękną kobiet...

@pola841 @pola841

Muszę przyznać, że na początku miałam dość mieszane uczucia co do tej książki. Pierwsze kilkadziesiąt stron strasznie mnie wynudziło. Nie mogłam wczuć się w tę historię. Dopiero później akcja się tro...

@angelika.jasiukajc @angelika.jasiukajc

Pozostałe recenzje @karolina92

Zaginiona wiolonczelistka
Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie

Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie Wierzysz w przeznaczenie? W sny? Wierzysz, że prawdziwa miłość istnieje? "Zaginiona wiolonczelistka" opowiada o losach dwóch uzdolnio...

Recenzja książki Zaginiona wiolonczelistka
Twierdza
Pozwól, że Ci opowiem...

Przed lekturą "Twierdzy" znałam autora jedynie z tytułu "Małego księcia". Antoine de Saint-Exupéry to francuski pisarz i pilot wojskowy. Urodzony w rodzinie arystokratyc...

Recenzja książki Twierdza

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało