Miłość z TikToka recenzja

Pierwsze spotkanie z twórczością autorki - czy udane? 📲💋

Autor: @xbooklikex ·3 minuty
2023-05-16
Skomentuj
2 Polubienia
"Nie lubię Bazyla, tak jak, powiedzmy, osiemdziesięciu procent osób z naszej szkoły, lecz mimo to coś w jego nonszalanckiej postawie i kpiącym ułożeniu pełnych ust, które niezmiennie kojarzą mi się z meduzą, sprawiło, że się do niego uśmiechnąłem. Promiennie. A on w odpowiedzi uniósł rudą brew i niespodziewanie przewrócił oczami."

"Miłość z TikToka" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie było ono złe, jednak pewien niesmak pozostał. Mamy tu przedstawioną historię nastoletniego Maksa, który gardzi sławą, a jego myśli zaprząta licealny polonista. Po drugiej stronie jest Bazyl - kontrowersyjny i szczery do bólu w swoich wypowiedziach pasjonat łucznictwa. Na swoje nieszczęście obaj muszą działać zespołowo, a z każdym kolejnym dniem ich początkowa niechęć zanika. Czy wyniknie z tego coś więcej?

Powieść Magdaleny Pioruńskiej zrobiła mi burzę w głowie. Zarówno podczas lektury, jak i po jej zakończeniu nie miałam pojęcia, co myśleć o tym tytule. Byłam pełna sprzeczności. Z jednej strony mocno doceniam tematykę i problemy, które podejmuje autorka, a trzeba przyznać, że przedstawia je w bardzo przystępny i ciekawy sposób (❗️TW: cyberbullying, cancel culture, seks, wulgaryzmy, przemoc, uzależnienia i narkotyki, dyskryminacja). A z drugiej... ten język, wypowiedzi bohaterów niekiedy doprowadzały mnie do irytacji, zażenowania, niż czerpania przyjemność z lektury. Może jestem za stara na taki typowo młodzieżowy język? Może nie doświadczyłam wiele w swoim licealnym życiu? Ciągłe imprezy, bycie na oczach innych to nie moja bajka i może to sprawiło, że ta książka nie była dla mnie.

Bazyl i Maks. Maks i Bazyl
.
Od zawsze się mówi, że przeciwieństwa się przyciągają, ale czy na pewno? Autorka wykreowała osoby niezwykle realne, które nie boją się mówić o swoich potrzebach oraz pragnieniach. Które są równie mocno zagubione w swoich światach. Myślę, że liceum dla większości jest/było trudne do przejścia. Jesteśmy już jedną nogą ku dorosłości, wolności i "robieniu tego czego chcemy". Jest to również czas, gdy odczuwamy więcej, odkrywamy swoją tożsamość, rozmawiamy o sprawach, które kojarzą się nam z dorosłymi jak choćby seks. Nawiązań do niego jest w tej książce aż do przesady. Jeden z bohaterów mówi otwarcie, że nie boi się współżycia, a już na pewno się go nie wstydzi. Mówienie to jedno, ale robienie... Hmm, czasami można powiedzieć sobie "stop", prawda? I to właśnie ta dobitna szczerość mnie najbardziej uwierała. Do tego, różne przezwiska, wyzwiska, których używają bohaterowie skończyły się na dwóch zwrotach: "jałówka", "meduza". Ja... naprawdę rozumiem ten zabieg, ale czytanie po raz enty o tych zwierzątkach nie poprawiało mi nastroju ani mnie nie bawiło. Ta historia pokazuje jak wygląda życie sław, Tiktoka oraz skutków ich działania. W Internecie nic nie znika. Jeden filmik może sprowokować kogoś do walki. Jeden komentarz może zburzyć czyjeś życie. A przemoc? Nigdy nie pomaga. R o z m o w a. To ona jest tu najważniejsza i myślę, że te postacie wiedzą o tym aż za dużo. Czy prawdziwa przyjaźń, a nawet miłość może opierać się na kłamstwie? Jak widać, może. Musicie jednak pamiętać, że osoby w Internecie, a osoby w prawdziwym życiu to dwie różne persony. Czasami nie pokazujemy wszystkiego i to jest okej. Dla liczb można zrobić wiele, a w "Miłość z TikToka" pokazuje wszelkie wady i zalety tego społeczeństwa.

Książka Magdaleny Pioruńskiej choć ma zaledwie trzysta stron to niesie ze sobą ogromny bagaż emocjonalny. Od śmiechu, szczęścia, po smutek, irytację i wzruszenie. Jest to powieść, która mocno angażuje zarówno do jej dalszego czytania, jak i dyskusji. Myślę, że mogłaby stanowić jakiś odrębny temat na lekcjach w szkole (❗️pamiętajcie, że zalecany wiek do jej przeczytania to 16+). "Miłość z TikToka" jest pierwszym tomem w trylogii o licealnych bohaterach. Jestem ciekawa jak styl autorki oraz poszczególne historie rozwiną się w następnych tomach.

P.S. Autorką tych pięknych ilustracji w książce jest Anna Niemczak🤍

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość z TikToka
Miłość z TikToka
Magdalena Pioruńska
7.5/10

Bazyl nie jest najsympatyczniejszą osobą w szkole. Zawsze mówi to, co myśli, bywa oschły, nie zależy mu też na tym, aby ktoś go lubił czy się w nim zakochał. Należy jednak do najpopularniejszej licea...

Komentarze
Miłość z TikToka
Miłość z TikToka
Magdalena Pioruńska
7.5/10
Bazyl nie jest najsympatyczniejszą osobą w szkole. Zawsze mówi to, co myśli, bywa oschły, nie zależy mu też na tym, aby ktoś go lubił czy się w nim zakochał. Należy jednak do najpopularniejszej licea...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Początek książki był strasznie chaotyczny, inny, taki dość irytujący. Po pierwszych rozdziałach chciałam dać sobie spokój z nią, odłożyć gdzieś na bok i zabrać się za coś innego, jednak coś mnie pow...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Słuchacie muzyki podczas czytania? Od jakiegoś czasu mam ogromny problem ze znalezieniem cudownych młodzieżówek, które oprócz fajnych bohaterów mają też dobrze napisaną problematykę. "Miłość z Tikto...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @xbooklikex

Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe przesilenie!

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileniu" możemy powrócić nie tylko do naszych postaci, a...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Księga drzwi
A jeśli nie wszystkie drzwi powinny zostać otwarte? 💙🚪

"- To ważne, aby pozostać realistą. Życie jest jak pociąg stopniowo nabierający prędkości. Im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie." Trzydziestoletnia Cassi...

Recenzja książki Księga drzwi

Nowe recenzje

Strażnik pieczęci
SERCE Z LODU, A MOŻE ZE ŚNIEGU? NOWA ODSŁONA KR...
@Perlasbooks:

❄️,,– Kaju… – Usłyszał nagle chłodny głos. Kobieta z baśni. Zimna i nieczuła jak lód. Piękna i doskonała. Na zawsze. – ...

Recenzja książki Strażnik pieczęci
Ostatnia podróż "Valentiny"
Ostatnia podróż
@gosia.zalew...:

"Ostatnia podróż Valentiny " to moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Biorąc książkę do ręki liczyłam na ciekawą...

Recenzja książki Ostatnia podróż "Valentiny"
Randka w Paryżu
Nieoczywisty romans
@Szarym.okiem:

Słodka, ale nie przesłodzona. Lekka, ale nie infantylna. Wciągająca i refleksyjna. Jednym słowem bardzo przyjemna lektu...

Recenzja książki Randka w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl