Dzień oprycznika recenzja

Pisarzy rosyjskich niesamowite pomysły

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-04-26
3 komentarze
17 Polubień
Ta książka to czyste szaleństwo! Powieść tego rosyjskiego pisarza z 2006 roku, w Polsce ukazała się w 2008 roku w wydawnictwie W.A.B. w serii Don Kichot i Sancho Pansa.Władimir Sorokin to - jak mówi Wikipedia - przedstawiciel konceptualizmu rosyjskiego.'Dzień opricznika' to powieść osadzona w przyszłości. Opisuje jeden dzień z życia opricznika, czyli członka tajnych służb władzy na Kremlu, słusznie kojarzącego się z opricznikiem z czasów Iwana Groźnego. Jednocześnie wiele jest tu gadżetów współczesnych: mercedesy, komórki itd. Średniowieczna jest jednak mentalność rosyjskiej władzy, w której nie sposób nie doszukiwać się wymowy tak współczesnej, jaki i historycznej. Opricznik pali i grabi, gwałci i niszczy, ale jest ślepo posłuszny władcy. Boi się władzy i ją podziwia. Jest dwulicowy, bo oficjalnie aprobuje karanie pornografii i ateizmu oraz narkotyków i i wyuzdania, a nieoficjalnie tym żyje. Genialne są sceny z ojczulkiem, w których pornografia mnie nie szokowała, bo pokazywała głębszy sens polityki. Trzeba przeczytać opis sceny w saunie, żeby zrozumieć o czym mówię, o czym Sorokin mówi.
Kilka cytatów z książki mówi wymownie jaka jest ta władza w książce:

s. 36 " 'Dalibóg, wyniesie w jednej chwili, bezpowrotnie. A to gorsze od śmierci. Wypaść z opriczniny - to tak samo jak stracić obie nogi. Przez resztę życia już nie pochodzisz, zasię przyjdzie ci pełzać..."

Inny cytat: strona 15: 'Dalibóg, ostro się wziął za szlachciurów nasz Monarcha. No i bardzo dobrze. Nie żal róż, gdy płoną lasy. Nie żal włosów, gdy głowa ścięta. Jak wprzągłeś do wozu, to ciągnij dalej. A skoroś wziął zamach - siecz!'

I jeszcze jeden. Strona 192:: 'Myślisz, że Monarcha się rozgniewał na ciebie za to, że lubisz dźgać w ogniu? Za to, że córkę jego hańbisz? Nie, nie to. tyś podpalał własność państwową. Wyszło na to, żeś wystąpił przeciw państwu. I przeciwko Monarsze'.

Świat Sorokina jest groteskowy, przerysowany i nienaturalny. Sorokin pisze w stylu postmodernistycznym, łącząc elementy nieprzystające do siebie, elementy z różnych epok i gatunków, ale wszystkie te sprzeczności - miałam wrażenie - są wyjątkowo celne i trafne w opisie Rosji. Jest to zderzenie się wyjątkowo plasytycznych efektów, scen i motywów, ale pokazanych nie dla efektu, ale dla podkreślenia absurdalności i okrucieństwa polityki rosyjskiej. Według mnie, świat tej książki jest czymś więcej niż obrazem antiputinowski, jest kwintesencją władzy w Rosji w ogóle. Mierny ale wierny, ślepe posłuszeństwo, cały aparat terroru, donosicielstwo, korupcja itd, itp.
Zgadzam się z @Almosem jeśli chodzi o ocenę książki, że 'Zamieć' była lepsza. Była niesamowitą książką, świadczyła o bogactwie wyobraźni autora.
A najsmutniejsze jest to, że im więcej lat mija od publikacji tych książek, tym bardziej polityka na świecie robi się groteskowa, a wizje Sorokina się uprawdopodobniają. Groteska staje się smutną prawdą. I to jest najgorsze.
Książka trudna, niełatwa w odbiorze, mało przyjemna, ale bardzo dobra.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-10-10
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień oprycznika
3 wydania
Dzień oprycznika
Władimir Sorokin
6.1/10
Seria: Don Kichot i Sancho Pansa

Jest rok 2027. Czasy zamętu odchodzą w niepamięć, nastaje era odbudowy. Po odzyskaniu należnej władzy monarchia oficjalnie deklaruje swoje cele: wierność religii i tradycji. Paszporty spalono uroczyś...

Komentarze
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Czytając tę książkę często się śmiałem, ale to był taki smutny śmiech(?) bo tak jak piszesz, szalone wizje Sorokina stają się coraz bardziej realne.
× 3
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Niestety...
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Bardzo dobrze zaprezentowałaś książkę. Tym razem wiem o czym jest książka.
W mentalności większości wielkiego narodu rosyjskiego nic się nie zmieniło od czasu caratu. Ugruntowała się tu przez wieki mentalność parobków, którym się udało dojść do władzy.

× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja myślę, ze tylko rodak może tak napisać o własnym narodzie.
× 1
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
Może nie przebrnę przez całość, ale chciałabym przynajmniej wgryźć się w jej treść.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Tę książkę można czytac niekoniecznie tak jak ja, doszukując się większych odniesień. Ogólnie Sorokin pisał tak, że może się spodobać, ale na pewno trzeba być otwartym na pomysły fabularne.
Dzień oprycznika
3 wydania
Dzień oprycznika
Władimir Sorokin
6.1/10
Seria: Don Kichot i Sancho Pansa
Jest rok 2027. Czasy zamętu odchodzą w niepamięć, nastaje era odbudowy. Po odzyskaniu należnej władzy monarchia oficjalnie deklaruje swoje cele: wierność religii i tradycji. Paszporty spalono uroczyś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta groteskowa wizja Rosji przyszłości została napisana przez Sorokina w 2006 r., ale niespodziewanie poraża aktualnością. Przypomnijmy, że oprycznicy to była policja cara Iwana Groźnego, słynąca z ok...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem