Płonne nadzieje recenzja

Płonne nadzieje

Autor: @lubie.to.czytam ·2 minuty
2024-08-23
Skomentuj
1 Polubienie
Płonne nadzieje to druga część "Charles Dickens na tropie". Młody mężczyzna przeprowadza się wraz z młodszym bratem do mieszkania położonego bliżej miejsca zamieszkania jego narzeczonej. Upojony silnym uczuciem nie spodziewa się, ze wkrótce będzie musiał wybierać między czasem spędzonym z ukochaną, a dotarciem do prawdy wydarzeń, jakie rozegrały się w mieszkaniu piętro wyżej.
Bardzo lubię książki, których akcja rozgrywa się w minionych epokach. Czytanie na temat sposobu spędzania przez bohaterów dnia, ubierania się, załatwiania różnych spraw jest dla mnie fascynujące. Historie detektywistyczne i kryminalne mają to do siebie, że ówcześni bohaterowie nie mogli skorzystać z dostępnej w naszych czasach technologii. Prezentowane przez nich metody oraz dedukcja dodają dreszczyku emocji do prezentowanej historii. Charles Dickens to główny bohater, dziennikarz, pisarz, który bardzo pragnie pomóc w rozwiązaniu sprawy kryminalnej. Dla wszystkich zaangażowanych jest to mocno tajemnicza sprawa, a dodatkowego dreszczyku dostarcza fakt, iż niebanalną rolę odgrywa w niej suknia ślubna.
Od pierwszych stron książki czułam, że jest to historia dla mnie. Oryginalny początek sprawił, że nie mogłam doczekać się kolejnych rozdziałów, a całość przeczytałam bardzo szybko. Wątek detektywistyczny jest dość skomplikowany. Podobało mi się, że sprawa kryminalna ma wiele płaszczyzn i kolorów, przez co jej rozwiązanie nie było proste. Niejednokrotnie wydawał mi się, że wiem kto jest winny, jednakże po kilku stronach moje przekonanie mijało. Uważam, że pomysł na akcję, jak i jej przedstawienie zasługują na docenienie. Jeśli chodzi zaś o styl pisania, to jest on dość specyficzny. Nie wiem, na ile jest to kwestia tłumaczenia, a na ile samej autorki. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może on odpowiadać, jednakże zachęcam do spróbowania. Na kartach książki pojawiają się liczne, aczkolwiek krótkie rozważania filozoficzne, niejednokrotnie poruszające ten sam temat.
Jeden z wątków zapadł mi w pamięć i czuję, że zostanie w niej na długo. Chodzi o dzieci, niejednokrotnie sieroty mieszkające nad brzegiem rzeki, które trudnią się zbieractwem tego, co woda wyrzuci na brzeg. Wstrząsające opisy uświadomiły mi, jak niewiele wiemy o tych sprawach i jak niewiele się o nich rozmawia.

Sami bohaterowie nie stali się moimi ulubionymi postaciami, jednakże dobrze spędziłam z nimi czas podczas lektury. "Płonne nadzieje" to historia, którą możecie czytać osobno, bez znajomości pierwszego tomu. Podsumowując, bawiłam się dobrze w czasie czytania i wiem, że chciałabym poznać inne sprawy rozwiązywane przez Dickensa.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Płonne nadzieje
Płonne nadzieje
Heather Redmond
7.2/10
Cykl: Charles Dickens na tropie, tom 2

Charles Dickens rozpoczyna kolejne śledztwo! We współpracy z Kate Hogarth zmuszony jest rozwiązać sprawę morderstwa panny... w sukni ślubnej! Londyn, czerwiec 1835 roku. Chcąc być dobrym sąsiad...

Komentarze
Płonne nadzieje
Płonne nadzieje
Heather Redmond
7.2/10
Cykl: Charles Dickens na tropie, tom 2
Charles Dickens rozpoczyna kolejne śledztwo! We współpracy z Kate Hogarth zmuszony jest rozwiązać sprawę morderstwa panny... w sukni ślubnej! Londyn, czerwiec 1835 roku. Chcąc być dobrym sąsiad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka ta jest taką rekonstrukcją historyczną Londynu czasów Charlesa Dickensa i na miłośników takich klimatów została ona skierowana. Dużo tu opisów zwyczajów codziennych, strojów, zachowania panów...

@Renax @Renax

Hejka Książkowe Iskierki 🔥 Uwielbiam czasy z początku XIX wieku, a Heather Redmond po raz kolejny w drugim tomie cyklu „Charles Dickens na tropie” - “Płonne nadzieje” zabiera czytelników w niesamowic...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

Tarot
Tarot

Chęć poznania przyszłości i znalezienia odpowiedzi na nurtujące pytania towarzyszyła człowiekowi od zawsze. Tarot stanowił jedno z takich narzędzi, które miało pomóc w o...

Recenzja książki Tarot
U schyłku czasów
U schyłku czasów

"U schyłku czasów" to zbiór dziesięciu opowiadań, które mają wspólną cechę - tajemnice. Opowiadania są różnej długości, niektóre były zbyt krótkie w mojej opinii, bowiem...

Recenzja książki U schyłku czasów

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem