Ósme życie. Tom 1 recenzja

Po gruzińsku

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·3 minuty
2020-08-02
1 komentarz
21 Polubień
Pierwszy tom składa się z czterech 'ksiąg', poświęconych kolejnym osobom z rodu:
Stazji, Kristine, Kostii i Kitty. Zaczyna się przed rewolucją październikową, a kończy ten tom w czasie odwilży po śmierci Stalina.
Książka jest niesamowita, fascynująca, wciągająca i bardzo ciekawa.

Formalnie nie można powiedzieć, że jest nowatorska, bo nie jest. To saga rodzinna. Ciekawy jest narrator. Już na początku opowieści dowiadujemy się, że to taka opowieść w opowieści, że narratorką jest Nica Jaszi, która opowiada (w myślach, w wyobraźni, bo fizycznie dziewczyna uciekła) Brilce, swojej siostrzenicy historię rodziny, którą opowiedziała jej prababka Stazja. W toku narracji często przekonujemy się, że narratorka ma sporą wiedzę historyczną, która to wiedza była ukrywana przed ludźmi w czasach, których dotyczyła opowieść. Jednakże narrator nie zastępuje bohaterów, ale pozostawia ich charakterystykę wydarzeniom i im samym.

Wielką nowością i odkrywczością tej powieści jest punkt widzenia. Historia rewolucji, wprowadzania komunizmu, wojny, represji stalinowskich i wreszcie odwilży ukazana została tak, jak to u nas rzadko jest pokazywane, bo z punktu widzenia Gruzinów i Gruzinek, ale bogatych, oświeconych i żyjących kulturą europejską. Potem mamy rodzinę, którą historia wikła w wydarzenia straszne i przerastające ich, która musi albo zaakceptować tę rzeczywistość albo postawić się i poddać się represjom, zostać zmiażdżonym przez reżim. W toku opowieści widać, że każdy z członków rodziny w przeciągu różnych lat inaczej reaguje na te zmiany historyczne, na to jak ich cały świat wywraca wszystko diametralnie i totalnie. Mamy więc wyparcie, mamy zaangażowanie, mamy izolowanie się, mamy zgnębienie, mamy poddanie się silniejszym i mamy zmiażdżenie życia przez reżim. Ale reżim ma tutaj zawsze konkretnych sprawców. Ci sprawcy sami są często wykonawcami woli silniejszego, ale to są konkretni ludzie, z konkretnymi wadami.
Trzeba przeczytać tę wspaniałą książkę, żeby poznać tych ludzi, całą plejadę postaci, którzy żyli i chcieli kochać oraz być kochani. Wojny, gułag, tortury, emigracja, NKWD co rusz niszczą im plany. Kolejne postacie wychodzą jak wraki ludzi, niezdolne do emocji, do zapomnienia o traumach, a często zamknięte w wewnętrznym świecie. Bardzo często ten wewnętrzny świat to wspomnienie o niespełnionej miłości, to niezrealizowane plany o wspólnym życiu. Tak jak plany kariery pisarskiej albo baletowej, albo plany wyjazdu do Wiednia. Posplatana pajęczyna wydarzeń i postaci w książce pokazuje, iż totalitaryzm nie był jedynie domeną krajów objętych totalitaryzmem Stalina. W Londynie jedna z bohaterek styka się bowiem z kobietą, która urodziła się w Wiedniu w rodzinie inteligenckiej o korzeniach żydowskich. Tamci przeżyli grozę obozów. Wątek ten pokazuje, iż takie przeżycia niszczą ludzi nieodwracalnie.

Trzecią ważną sprawą w książce są kobiety. Poza Kostią, pierwszy tom w zasadzie skupia się na kobietach, bo to kobiety dominują w tej rodzinie. Z pokolenia na pokolenia ciągle zostają same z dziećmi. Nawet ta magiczna czekolada, przewijająca się w książce jak leitmofiv,to w zasadzie coś bardzo kobiecego. Tutaj początkowo czekolada jest wyrobem, który zapewnia rodzinie fabrykanta czekolady dostatek, a gruzińskiemu miasteczku, w którym mieszkają, szczyptę Europy na Kaukazie. Potem, po rewolucji pozostaje tylko przepis na zaczarowaną czekoladę o niesamowitym smaku, dającą ekstatyczne szczęście. Szczęście to jest niczym narkotyk, ale w rezultacie sprowadza nieszczęście na pijącego. W sumie można się zastanawiać, czy to nieszczęście to wina magicznego napoju czy po prostu nieludzkiego systemu.
Wracając do kobiecości w książce, to jest ona nią cała przesiąknięta. Historia w tej epickiej opowieści to dzieje złamanego szczęścia, odebranych miłości, niemożności realizacji się jako matka i tak ciągle i w kółko. Dla mnie jako czytelniczki było to bardzo ciekawe i sprawiało, że książkę czytałam bez nudy, w zasadzie jednym tchem i na wysokich rejestrach emocjonalnych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-05-11
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ósme życie. Tom 1
2 wydania
Ósme życie. Tom 1
Nino Haratischwili
8.3/10
Cykl: Ósme życie (dla Brilki), tom 1

Monumentalna, przerażająca i piękna zarazem powieść, rozgrywająca się na tle zmieniającej się Europy XX wieku. Początek XX wieku. Mroźna zima. Na świat przychodzi Stazja Jaszi, córka najsłynniejszego ...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 3 lata temu
Też chciałabym przeczytać....
× 1
@Renax
@Renax · ponad 3 lata temu
Może przeczytasz. A 'Kotkę' jej czytałaś.
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 3 lata temu
Nic jej nie czytałam.
@Renax
@Renax · ponad 3 lata temu
I ja nie czytałam tej.
× 1
Ósme życie. Tom 1
2 wydania
Ósme życie. Tom 1
Nino Haratischwili
8.3/10
Cykl: Ósme życie (dla Brilki), tom 1
Monumentalna, przerażająca i piękna zarazem powieść, rozgrywająca się na tle zmieniającej się Europy XX wieku. Początek XX wieku. Mroźna zima. Na świat przychodzi Stazja Jaszi, córka najsłynniejszego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia ta ma właściwie kilka początków. Bo zacząć można od dowolnego bohatera (tu raczej bohaterki), a tych książce nie brakuje - chwilami można się w nich wręcz pogubić: 6 pokoleń jednej rodziny,...

@tsantsara @tsantsara

„Zawdzięczam te wersy stuleciu, które wszystkich okłamało i zdradziło. Zawdzięczam te wersy trwającej wiele lat zdradzie, która ciąży mojej rodzinie jak przekleństwo. Zawdzięczam te wersy mojej sio...

@warsztat_dobrego_nastroju @warsztat_dobrego_nastroju

Pozostałe recenzje @Renax

Na skraju
Miłość zmienia na lepsze

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski i Tolkien. I głupia ja, przeczytawszy opis myślała...

Recenzja książki Na skraju
Imiennik. Śladem pradziada
Niuanse władzy

Tom ten wraz z poprzednim 'Śladami pradziada' tworzy całościową interpretację postaci Bolesława Śmiałego. W całości też będę te oba tomy oceniać. Trzeba chyba powiedzieć...

Recenzja książki Imiennik. Śladem pradziada

Nowe recenzje

Bujda
„Jeśli wieczność istnieje, śmierć jest tylko ża...
@zaczytana.a...:

W świecie literatury młodzieżowej nie brakuje powieści trzymających w napięciu, ale "Bujda" Agnieszki Kulbat wyróżnia s...

Recenzja książki Bujda
Którędy do raju
Doceniaj to co masz
@Szarym.okiem:

Kobieta. Istota niewyobrażalnie silna, pokonująca wszystkie przeszkody. Potrafiąca znieść wiele kłamstw, cierpienia i m...

Recenzja książki Którędy do raju
Trzcinowisko
Banalnisko (no, poza jednym elementem)
@Bartlox:

Czasem jest tak, że autorowi czy autorce danej powieści bardzo zależy na tym, by tworzony przez niego czy ją tekst był ...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl