Tusz recenzja

Po jej zamknięciu byłam zła, że ją przeczytałam...

Autor: @sanaecozy ·2 minuty
2020-08-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ta książka wypada naprawdę słabiutko. Historia sama w sobie wydawała się być dość ciekawa, ale została marnie rozwinięta. Spotykamy się tu z narracją pierwszoosobową, zazwyczaj jej sposób jest mi obojętny, bo po prostu nie zwracam na to takiej uwagi, jeśli książka sama się broni, tutaj niestety bardzo się wyróżniała, ale w negatywnym sensie, czytało się bardzo źle, narracja była całkowicie mdła. Lubię dynamiczne książki, ta z kolei była bierna? Po prostu była, miałam wrażenie, że nawet główna bohaterka jest znudzona opowiadaniem o swoim życiu.

O czym jest ta książka?
Opowiada ona historię Leory, której właśnie zmarł ojciec. Żyje ona w społeczeństwie, w którym wszystkie istotne wydarzenia w życiu człowieka kończą się wykonaniem tatuażu, ponieważ później każda (godna) skóra jest przerabiana na księgę, która przedstawia życie danego człowieka, by nie został on zapomniany. Jeżeli ktoś popełni niewybaczalny błąd (np. zabójstwo, pomoc wrogom), to zostaje naznaczony tatuażem kruka, a jego skóra po śmierci zostaje spalona, a ten człowiek zapomniany.

Tło fabularne było dość obiecujące, chociaż niekoniecznie ekscytujące, po prostu inne, czym mogło przysporzyć sobie fanów. Książka jest napisana bardzo lekkim językiem, krótkie, proste zdania, ale jednocześnie styl jest przesadnie infantylny, więc dla mnie to była lekka tragedia. Ja wiem, że to literatura młodzieżowa, ale skłaniałabym się ku podpięciu jej pod dziecięcą. Chociaż, co by nie było, przez to czyta się ją błyskawicznie (jak się komuś chce, bo mimo tego męczyłam ją dwa tygodnie, co kilka rozdziałów ją odkładałam, bo po prostu mi się nie chciało).

Mnie akcja nie porwała, nie towarzyszyły mi żadne emocje w trakcie czytania, nie polubiłam się z żadnym bohaterem. Swoją drogą, ich kreacja była do kitu, nie da się nikogo polubić, ciężko jest za co, ponieważ prawie ich nie znamy... Chociaż fajną postacią wydawał się być tatuażysta, jego wątek był ciekawy, szkoda, że nie został bardziej rozwinięty. Najbardziej podobały mi się wstawiane co jakiś czas legendy, zostały ciekawie napisane, w przeciwieństwie do głównej historii.

Troszkę zdenerwowała mnie ta książka, to właściwie jedyna emocja, którą odczułam i to na sam koniec czytania. Nie chodzi o finał, czy moje oczekiwania, bo nie wiedziałam czego się spodziewać, tylko po prostu mogła być fajna, a czuję, że zmarnowałam tylko czas, nudna i nijaka. Nie polecam.

Po dalsze części szybko nie sięgnę, o ile w ogóle to zrobię. Może jeśli nie będę miała co czytać, a nadarzy się okazja, to sprawdzę czy coś się poprawiło.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tusz
Tusz
Alice Broadway
7.3/10
Cykl: Księgi skór, tom 1

Oszałamiający debiut! Alice Broadway po mistrzowsku łączy fantastykę z tajemnicą i utopią. Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że...

Komentarze
Tusz
Tusz
Alice Broadway
7.3/10
Cykl: Księgi skór, tom 1
Oszałamiający debiut! Alice Broadway po mistrzowsku łączy fantastykę z tajemnicą i utopią. Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Tusz" Alice Broadway Jeżeli potrzebujecie lekkiej, szybkiej w czytaniu lektury, to ,,Tusz" zdecydowanie będzie dobrym wyborem. Książkę spokojnie można skończyć w dzień/dwa, nie męcząc się przy t...

@otwarte_ksiegi @otwarte_ksiegi

Szesnastoletnia Leora żyje w świecie, gdzie każdy uczynek, chwile z życia, są zapisywane za pomocą tatuaży na skórze. W ten sposób, po śmierci, oskórowaniu i bindowaniu, możemy dowiedzieć się o tym, ...

@deserowa @deserowa

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Galeria Snów DallerGuta
Mogło być lepiej

Miałąm wobec niej oczekiwania, przyznaję, mignęło mi kilka naprawdę głośnych zachwytów. A gdy zobaczyłam, że niektóre są od osób, które nie lubią moich ulubionych otulac...

Recenzja książki Galeria Snów DallerGuta
Bezsilna
Liczyłam na coś lepszego, ale wciąga bez reszty!

Ma w sobie coś takiego przez co nie da się jej odłożyć, a człowiek czyta z wypiekami na twarzy, ale jednocześnie jest przewidywalna i nie trzyma w napięciu. Po prostu za...

Recenzja książki Bezsilna

Nowe recenzje

Diabelska góra
Diabelska góra
@promyk1:

” Diabelska Góra” Douglasa Prestona i Lincolna Childa to trzeci tom serii kryminalno-sensacyjnej z archeolożką Norą Ke...

Recenzja książki Diabelska góra
Piekielne Niebo
„Czasem trzeba upaść, by móc wznieść się wyżej...”
@zaczytana.a...:

W świecie literatury fantastycznej istnieje coś wyjątkowego w odkrywaniu nowych światów, spotykaniu niezwykłych postaci...

Recenzja książki Piekielne Niebo
Piąta ofiara
#4MK
@jasminowaks...:

„Nie można bawić się w Boga, nie zadając się z szatanem” Kto jest u mnie dłużej na profilu, ten z pewnością wie, że...

Recenzja książki Piąta ofiara
© 2007 - 2024 nakanapie.pl