Kiss Cam recenzja

Pocałunek, który zmienia wszystko

Autor: @Mirka ·3 minuty
2024-06-26
Skomentuj
5 Polubień


„Z ukochaną osobą
można przejść przez wszystko”

Miłość dopada ludzi w różnych sytuacjach. Początki tej drogi są często nie do przewidzenia i bywa, że pozornie przypadkowe zdarzenie jest wstępem do wspólnej historii dwojga osób, którzy z pewnością nigdy by się nie poznali, gdyby nie niespodziewany splot zdarzeń. Tak zdarzyło się w przypadku bohaterów książki „Kiss Cam”, u których taki zbieg wydarzeń zaważył na ich przyszłości.

Melody Ray od dziecka marzy, by zostać charakteryzatorką filmową i pracować z największymi gwiazdami kina. Osiąga cel, gdyż dostaje się staż w jednej z największych wytwórni filmowych „Parabow Picters”. Prowadzi też kanał internetowy, na którym prezentuje też swoje umiejętności w tej dziedzinie, czym zyskuje sobie mnóstwo obserwatorów i fanów. Jej drugą pasją jest baseball, który często ogląda ze swoim ojcem. Gdy pewnego dnia słyszy w radio o konkursie, w którym można wygrać dwa bilety na mecz DIVERSÓW, jednej z najpopularniejszych drużyn baseballowych w Kalifornii. Oczywiście wygrywa nagrodę odpowiadając poprawnie na kilka pytań i szczęśliwa informuje o tym swego tatę. Niestety, okazuje się, że tego dnia, gdy ma być mecz, on nie może towarzyszyć córce, więc Melody postanawia odsprzedać jeden bilet, ale ma z tym kłopot, bo ich ceny sięgają dużych sum pieniędzy. W końcu znajduje się chętny, który płaci 8 tysięcy dolarów. Jest nim Christian Wood, o którym Melody nic nie wie. Do tego, gdy się spotykają przed stadionem, on zachowuje się dziwnie, mało się odzywa, kamufluje swój wizerunek. Okazuje się, że to znany muzyk, twórca popularnych hitów popowo-rockowych. Podczas meczu funkcjonuje system Cam Kiss, który wyłapuje pary, pokazuje na dużym telebimie, wówczas wskazane osoby musza się pocałować. Tego dnia trafiło na Melody i Chrisa… i od tego momentu zaczyna się ich momentami zabawna i poplątana ścieżka do swych serc.

„Kiss Cam” to lekka komedia romantyczna, ale niepozbawiona trudniejszych tematów. Autorka opowiada o miłości, która rozwija się stopniowo wyłaniając się z udawanego związku, w efekcie którego Melody i Christian zaczynają dostrzegać, że ich uczucia do siebie wykraczają poza zwykłą przyjaźń. Można zatem dostrzec pewne schematy, których przebieg łatwo przewidzieć, ale nie wszystko.

Została zastosowana ciekawa forma narracyjna, która pokazuje wydarzenia z dwóch różnych perspektyw, ale ujętych inaczej, niż z reguły jest to widoczne w tego rodzaju powieściach. To, co dzieje się u głównych bohaterów, ich sposób myślenia i przeżywania różnych chwil poznajemy też naprzemiennie, ale ujęte w pięciu częściach. Każda z nich poświęcona jest najpierw Melody, a potem Christianowi na zmianę. Zatem co kilka lub kilkanaście rozdziałów następuje kolejna część i zmienia się osoba, która nam opowiada o swoich perypetiach.

W tle głównych wydarzeń dzieją się interesujące wątki, które ubarwiają tę opowieść. Praca na planie filmowym, kulisy rynku medialnego, muzycznego, skutki popularności, dziennikarskie manipulacje, wyciąganie zbyt daleko idących wniosków oraz przyjaźń i spełnianie marzeń to tylko niektóre z nich. Widzimy też, że popularność nie zawsze przynosi same korzyści, a ciężar sukcesu ponosi nie tylko osoba sławna, ale też ci, którzy są z nią związani.

Bardzo ciekawie podeszła autorka do układów między Melody i jej rodzicami. Melody wykazała się tu dojrzałością, gdyż nie potępia ich za decyzje, które podjęli, lecz stara się zrozumieć i utrzymywać dobre z nimi relacje. Szczególnie z ojcem ma wyśmienity kontakt, z którym funkcjonuje na bardzo harmonijnych zasadach. Melody rozumie, że w życiu bywa różnie i czasami ludzie postanawiają się rozstać. Bardzo mi się takie podejście podobało, gdyż z reguły bohaterki nie wykazują się aż takim zrozumieniem i z reguły nie potrafią, wybaczyć rodzicom takich decyzji. Tymczasem życie pisze różne scenariusze i związki kończą się z różnych powodów, chociaż przyczyna rozstania rodziców Melody wydawała mi się błaha i niepotrzebna, ale taką podjęli decyzję i dziewczyna się z tym pogodziła. Z jej relacjami zestawieni są toksyczni rodzice Christiana, którzy nie liczą się z tym, czego pragnie ich syn. Pod ich presją chłopak nie miał łatwego dzieciństwa. To pokazuje, że nie zawsze pełna rodzina daje szczęście, bo ważne jest dobre, zdrowe podejście do wielu spraw, słuchanie potrzeb własnego dziecka, okazywanie miłości i troski, bo to jest w wychowaniu ważnym elementem, nawet, jeżeli małżeństwo przestało istnieć.

Pomimo zatem słodkiej okładki, nie jest to mdła, tkliwa historia miłosna, lecz złożona z kilku wątków o tym, jak jedno przypadkowe zdarzenie może zmienić nasze życie.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Jaguar

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-11
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiss Cam
Kiss Cam
Emilia Jachimczyk
7.6/10

Jak przypadkowy pocałunek może zmienić całe życie. Melody Ray, od dziecka zakochana w charakteryzacji filmowej, zawsze marzyła o pracy z największymi gwiazdami. Dzięki talentowi i determinacji tra...

Komentarze
Kiss Cam
Kiss Cam
Emilia Jachimczyk
7.6/10
Jak przypadkowy pocałunek może zmienić całe życie. Melody Ray, od dziecka zakochana w charakteryzacji filmowej, zawsze marzyła o pracy z największymi gwiazdami. Dzięki talentowi i determinacji tra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnim czasie rzadziej sięgałam po książki z gatunku literatury młodzieżowej, dlatego z ogromną ciekawością sięgnęłam po Kiss Cam autorstwa Emilii Jachimczyk. Autorkę od dłuższego czasu obserwuje...

@zia.libri @zia.libri

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w znanym studiu filmowym. Będzie ćwiczyć swoje umiejętności charakteryzatorskie pod ...

@deana @deana

Pozostałe recenzje @Mirka

Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspekty ludzkiego doświadczenia” Wśród wielu moich z...

Recenzja książki Tarot
Oops!
Jak piękna katastrofa!

@Obrazek „Życie to bezustanne odcinanie kuponów od szczęścia” Z pewnością każdy z nas miał w życiu sytuację, gdy wolałby, żeby nigdy ona nie zaistniała. Gafy, błęd...

Recenzja książki Oops!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka