Pod skrzydłami żurawi recenzja

pod skrzydłami żurawi

Autor: @lalkabloguje ·2 minuty
2023-11-28
Skomentuj
4 Polubienia
Książka Urzekła mnie okładką a tytuł brzmi intrygująco. Nie spodziewałam się jednak aż tak pięknej historii. Książka wciąga od pierwszych stron. Choć muszę przyznać, że początkowo prolog mnie zaskoczył. Całość nie będzie szablonowa.


Olive robi to co kocha. Jej pasja jest leczenie zwierząt i takie studia skończyła. Ma poukładane życie, mimo że straciła rodziców jako dziecko i wychowywała ja babcia, a potem ciotka. Ma także narzeczonego, z którym jest już kilka lat. Wszystko się zmienia gdy umiera jej ciotka. Po pogrzebie miała zostać w jej domu na wsi ale wraca do domu, gdzie odkrywa zdradę narzeczonego. Załamana ucieka na wieś, gdzie za namową przyjaciółki zakłada klinikę dla zwierząt. Tu także poznaje Flynna, który ma zrobić jej remont domy pod klinikę. Flynn fascynuje ją ale nie potrafi zrozumieć jego zachowania. W dodatku nie potrafi odkryć co łączyło go z jej ciotka i co zostawiła mu w spadku.

Flynn to młody mężczyzna, który stroni od ludzi. Unika ich, przez co uważany jest za dziwaka. Kiedy pojawia się Olive coś się zmienia. Łamie swoje zasady i dopuszcza do siebie kobietę, która kruszy mur, jaki wokół siebie zbudował. Zaufał jej i wyjawił tajemnicę swojego zachowania. Tajemnice, której sam do końca nie rozumie. To, co z pozoru wydaje się proste okazuje się mieć inne dno. Czy na Flynnie ciąży przekleństwo? Co się za nim kryje?

Fabuła jest świetna, przemyślana i łączy w sobie romans, trudna historie nie tylko głównych bohaterów i coś, czego nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Książka nie należy do łatwych. Jest pełna bólu, cierpienia, poczucia straty, traumatycznych wydarzeń tajemnic ale także siły i dążenia do tego, by pokonać przeciwności losu. To nie jest lektura , która czyta się lekko i przyjemnie, mimo że autorka ma świetne pióro. Niektóre fragmenty są zabawne, inne dramatyczne, pełne bólu ale i nadzieję, że los się odmieni. Dodatkowo autorka wprowadziła do historii element mistyczny, jakim jest rzucenie klątwy. Dla jednych to będzie coś, w co trudno uwierzyć, będą uważać, ze to nieracjonalne. To czy to możliwe, czy to realne nie powinno być wyznacznikiem oceniania tej książki. Osobiście to sprawiło, że historia ma w sobie coś niesamowitego. Owiana tajemnicą, im bardziej zagłębiamy się w historię, im więcej tajemnic autorka przed nami odkrywa ty mamy pełniejszy obraz. Tu nic nie jest czarne i białe. To, co wydaje się łże takim nie jest. Kiedy wszystko wskakuje na swoje miejsce a my mamy pełen obraz wszystkich wątków patrzymy na ta historie zupełnie inaczej.

Postacie świetnie wykreowane, nie są czarne lub białe. To, co o nich myślimy nie jest takie oczywiste. Czy ich zachowanie jest szablonowe? Ani trochę co sprawia, że książka jest zupełnie inna. To nie jest zwykły romans. Mieszkańcy wioski także nie są szablonowi. Autorka oprócz historii głównych bohaterów i problemów, z jakim się muszą mierzyć wplotła wątki poboczne zwracając uwagę, że często, to co widzimy nie jest takim, jakim się nam wydaje. Że warto poznać, zweryfikować swój pogląd poznając wersję drugiej strony. Zakończenie pełne dramatycznych wydarzeń, emocjonalne i w pewnym sensie da się je przewidzieć. Książka to bardzo ciekawa i wzruszająca historia dwójki zagubionych skrzywdzonych przez los ludzi. Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-27
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod skrzydłami żurawi
Pod skrzydłami żurawi
Monika Joanna Cieluch
9.5/10

Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci...

Komentarze
Pod skrzydłami żurawi
Pod skrzydłami żurawi
Monika Joanna Cieluch
9.5/10
Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Samotne ptaki mają najsilniejsze skrzydła” W naszym życiu dzieją się często takie zdarzenia, których znaczenia w danym momencie nie rozumiemy. Nie raz postrzegamy to, jako zbieg niefor...

@Mirka @Mirka

„Podobno w gwiazdach została zapisana nasza przyszłość. Jeśli wierzyć mędrcom, nie unikniemy tego, co jest nam pisane.” Nie da się przewidzieć tego, co spotka nas w życiu i jak ono będzie wyglądało....

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @lalkabloguje

On jest prawem
#3

Macie takie serie lub trylogie, które uwielbiacie w całości? Trylogia Mystic właśnie taka jest. Choć muszę przyznać, że każda część inna, a jednocześnie tworzy jedna w...

Recenzja książki On jest prawem
Boski Diavolo
Diavolo

Książka zauroczyła mnie okładką, która jest cudowna i opisem. Kiedy zaczęłam czytać spodziewałam się fajnej historii, gorącego romansu w słonecznej sycylijskiej scener...

Recenzja książki Boski Diavolo

Nowe recenzje

Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Pamiętnik o inności, czyli pomocna dłoń dla zag...
@pliszka.lit...:

George Matthew Johnson, pisząc swoją autobiografie, stworzył bezpieczną przystań i comfort place dla wszystkich, którzy...

Recenzja książki Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Byliśmy potęgą... w matematyce
@Meszuge:

Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać,...

Recenzja książki Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Influenza. Mroczny świat influencerów
Nowi bohaterowie masowej wyobraźni
@almos:

Sięgnąłem po książkę Wątora, bo traktuje o kompletnie mi nieznanym świecie influencerów, prawdziwych idoli młodego poko...

Recenzja książki Influenza. Mroczny świat influencerów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl