Martwy księżyc recenzja

Pojedynek złych ludzi

Autor: @almos ·1 minuta
2022-10-24
Skomentuj
22 Polubienia
Mistrz powieści detektywistycznej i thrillera prawniczego, twórca cyklów książek o policjancie z Los Angeles, Harrym Boschu oraz o prawniku Mickey'u Hallerze, uraczył nas tym razem opowieścią sensacyjną, w której centralnymi postaciami są złoczyńcy, zaś stróże prawa czy prawnicy błąkają się gdzieś na marginesach.

Bohaterką książki jest Cassie Black, złodziejka na zwolnieniu warunkowym z więzienia, usiłująca ułożyć sobie życie w Los Angeles. Pilna konieczność sprawia, że potrzebuje dużej gotówki. Więc, jak to złodziejka, decyduje się na kolejny skok, a gdzie? Oczywiście w Las Vegas, bo tam są największe możliwości kradzieży dużych pieniędzy. Notabene, to miasto jest prawdziwym źródłem przestępczości w Ameryce: „powstanie Las Vegas było ucieleśnieniem marzeń szefów mafii”. I jeszcze, sam skok bardzo przypomina ten z filmu 'Ocean's Eleven', ale co było pierwsze, film czy książka, trudno mi powiedzieć.

A potem już się wszystko toczy wartko, akcja się zmienia jak w przysłowiowym kalejdoskopie, trudno się oderwać od lektury. Przedstawia Connelly pojedynek dwóch mocnych osobowości, samej Cassie i szefa ochrony hotelu, w którym dokonano kradzieży, Jacka Karcha. Oboje to inteligentni, ale źli ludzie, w ogóle w tej książce występują same nieciekawe moralnie typy, ludzie czyniący mniejsze lub większe zło, i wszyscy przegrywają, no i bardzo dobrze. Z tym że Connelly nie miał zamiaru napisać moralitetu, raczej rzecz rozrywkową, co mu się nieźle udało.

Widać fascynację Connelly'ego techniką, w najdrobniejszych szczegółach opisuje kradzież Cassie, wylicza wszystkie jej tricki techniczne, bliski jest tu Frederickowi Forsyth'owi, który w 'Dniu szakala' nie ukrywał fascynacji techniczną stroną przygotowań do zamachu na de Gaulle'a.

Jak to u Connelly'ego, napisane to sprawnie i gładko, ale lektura nie zostaje w pamięci, książka nadaje się idealnie do pociągu lub samolotu, zresztą przeczytałem ją w czasie długiej podróży. Zdecydowanie wolę pozycje Connelly'ego z funkcjonariuszami prawa w głównej roli.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-10-21
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martwy księżyc
Martwy księżyc
Michael Connelly
7/10
Seria: Skorpion [Prószyński i S-ka]

Najpilniej skrywanym sekretem z przeszłości Cassie Black jest jej córeczka. Cassie musiała oddać ją do adopcji, lecz stara się za wszelką cenę być tak blisko niej, jak to tylko możliwe. Zerwawszy z ...

Komentarze
Martwy księżyc
Martwy księżyc
Michael Connelly
7/10
Seria: Skorpion [Prószyński i S-ka]
Najpilniej skrywanym sekretem z przeszłości Cassie Black jest jej córeczka. Cassie musiała oddać ją do adopcji, lecz stara się za wszelką cenę być tak blisko niej, jak to tylko możliwe. Zerwawszy z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Stan futbolu
Tabloidowo o piłce nożnej

Obecny bohater jutuba, być może kandydat na prezydenta a parę lat temu dziennikarz piłkarski napisał tę książkę w 2016 roku. Rzecz opowiada o różnych wydarzeniach w rodz...

Recenzja książki Stan futbolu
Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dwaj detektywi, Konrad Sejer i Jacob Skarre, badając...

Recenzja książki Nie oglądaj się

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl