Jaksa. Zobaczyć zemstę i przeżyć recenzja

Pół Na Pół.

Autor: @Johnson ·3 minuty
2019-10-30
1 komentarz
1 Polubienie
Niestety. Mimo całego uwielbienia dla twórczości Pana Komudy, naszego współczesnego Sienkiewicza lekko poniosło. Pomysł dobry, wykonanie gorsze.

Otóż:
1. JĘZYK narracji. To nie jest fantastyka szlachecka, czy powieści historyczne jakie zwykł był pisać Jacek Komuda. Do opisania głębokiego średniowiecza używa zdań zbyt "wieszcz-style" sklejonych, za ładnie opisuje i opowiada to, co ma do opisania i opowiedzenia. To tak jakby limuzyną wozić gnój. Mocno mi to nie podpasowało - i chyba to jest główny czynnik wpływający na ocenę. Nie ten język do tego rodzaju książki. Prościej. Tak jak robili to np. Żamboch, Ziemiański, Grzędowicz. To są dobrze językowo napisane fantastyki.

2.FORMAT/REDAKCJA Nie jest dobrze, kiedy na grubszy projekt (seria?) pierwszy tom, książka wrzucone jest kilka opowiadań, które nie dość że opowiadają o różnych aspektach przedstawionego świata, to jeszcze w róznych momentach czasu. Taka siekana historia nie jest dobra - zanim rozwinie się jedno opowiadanie, kończy się i nagle skaczemy do innego momentu rzeczywistości. Niektóre tematy są moim zdaniem rozwleczone za bardzo, a inne (np. tzw. wątek romantyczny głównego bohatera) to zaledwie kilkanaście zdań, i nagle książka się kończy.

3. ZAMYSŁ (?) Autora. Ciężko pisać, jak to zwykle mawiały "Panie od polskiego" co autor miał na myśli. Bo mógł mieć na myśli wszystko, niekoniecznie związane z utworem. Piszę o tym dlatego, że podczas lektury miałem wrażenie, że Pan Komuda nie do końca się zdecydował jaką kocepcję przyjąć pisząc powieść (czy tam zbiór opowiadań). Czy to o tytułowym Jaksie i jego przygodach od maleńkości do stania się jakimś tam wojem (no właśnie. Stał się?), czy to o pogańskich bogach czy o wiedźmin-style stworach w lesie? Żaden wątek nie został wyjaśniony, a jedynie "pomacany" niczym kiep nahajem po łbie. Efekt taki, że nie wiem o co chodzi w poszczególnych wątkach. Fajnie, że wychodzą twory z FS pod hasłem starej dobrej fantastyki, ale nie jest to stara dobra fantastyka. Nie wiem czy to pomysł podsunięty Komudzie przez FS po jako takim sukcesie Zahreda Gółkowskiego (nie czytałem), ale wyszło jak wyszło. Ni to źle, ni to dobrze.

4. BOHATEROWIE/ŚWIAT Tutaj zgrzyt miałem niesamowity, ponieważ ciekawe już od początku postacie, wymyślone zostały przez Autora... połowicznie. To znaczy, że część rzeczywistości Autor wymyslił, a drugą przekleił z książek do historii. I taki dysonans poznawczy trochę miesza czytelnikowi w głowie. Nasi książkowi najeźdźcy to nic innego jak tatarskie zastępy przedstawione jako dzicy stepowi Hungurzy, nie mogą jednak jawić się inaczej jako tatarskie zastępy. Natomiast "pozytywni" atakowani autochtoni to albo średniowieczne chłopy, wolni, niewolni i Lędzice (troszkę to pomieszane), którzy nie do końca wiadomo czy są średniowieczni bardziej czy mniej? Nowożytni? ich zwyczaje czy świat też są potraktowane dość po macoszemu.

5. FABUŁA. Jak pisałem w punkcie o redakcji - dość to rwane i siekane niczym u Patryka Vegi. Z tych strzępów trzeba sobie w głowie złożyć to i owo, i jak już nagle (!) skończy się powieść, to nadal jest wiele puzzli, których po prostu w tym pudełku nie ma. Wobec tego, że wszystko jest takie "troszkę ale nie" wychodzi na prowadzenie bezsensowne okrucieństwo jednych i drugich, które opisane do niczego nie prowadzi. Ani to fabularnie sensowne, ani zabawne dla czytelnika. Zamiast napisać to co chłopcy lubią w fantastyce najbardziej czyli zdziebko seksu, przemoc i oczywiście tzw. tajemnica główna czy cel powieści. Tutaj jakby nic z tego.

6. RESUME. Nie przedłużając, Jaksa jest sympatyczny, jest dobrym pomysłem i nienajgorszą książką. Ale Komudzie, spod którego to pióra wychodziły naprawdę dobre książki - po prostu nie wyszedł. Ale nie traćmy ducha. Niech tworzy! Kibicujemy dalej.

18.02.2019 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaksa. Zobaczyć zemstę i przeżyć
Jaksa. Zobaczyć zemstę i przeżyć
Jacek Komuda
5.6/10
Seria: Polskie Fantasy

Pierwsze fantasy autorstwa Jacka Komudy! Zanurz się w opowieści o świecie, gdzie dzielni wojowie stają naprzeciw strzyg i upiorów. Gdzie walka o władzę między ludźmi toczy się równie zażarcie, co walk...

Komentarze
@Almaranth
@Almaranth · ponad 4 lata temu
Ja mam wrażenie, że ta część Jaksy, powstała kiedy jakaś myśl pana Komudzie świtała, ale nie miał jeszcze dokładnie rozrysowanego pomysłu. Kolejna część "Bies idzie ze mną", już jest chronologicznie uporządkowana, nie ma takich przeskoków w czasie. Była dużo lepsza.
Odnośnie języka - to mi akurat strasznie się podobał w obu częściach ;)
Jaksa. Zobaczyć zemstę i przeżyć
Jaksa. Zobaczyć zemstę i przeżyć
Jacek Komuda
5.6/10
Seria: Polskie Fantasy
Pierwsze fantasy autorstwa Jacka Komudy! Zanurz się w opowieści o świecie, gdzie dzielni wojowie stają naprzeciw strzyg i upiorów. Gdzie walka o władzę między ludźmi toczy się równie zażarcie, co walk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia Jaksy mogłaby stanowić inspirację niejednej pieśni o heroicznej walce z najeźdźcą, gdyby nie to, że przepełniona jest brutalnością, oblepiona błotem, ocieka krwią, a jej głównym motorem napę...

@RuBrykaPopkulturalna @RuBrykaPopkulturalna

Pozostałe recenzje @Johnson

Chodź ze mną
Miłość to piekielny pies.

„Sny o wielkości srebrne są, a kruche”, śpiewał Jacek Kaczmarski. To bardzo ważne słowa o których czasem zapominają, popadając w melancholię własnej wielkości, polscy pi...

Recenzja książki Chodź ze mną
Bliska znajoma
Konsekwencja.

TEKST ZAWIERA SPOJLERY Z KSIĄŻKI. JEST BARDZIEJ ROZWAŻANIEM FABULARNYM NIŻ RECENZJĄ. Polacy uwielbiają ładne słowa, wielkie słowa. Uwielbiają jak się do nich ładnie mó...

Recenzja książki Bliska znajoma

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie