Lina recenzja

Polecam!

Autor: @Z_fascynacja_o_ksiazkach ·2 minuty
2021-02-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Uwielbiam sięgać po książki polskich autorów i muszę przyznać, że ostatnio mam wyjątkowe szczęście, co do wyboru pozycji. "Lina" wciągnęła mnie od pierwszych stron, skutecznie oderwała od otaczającej rzeczywistości i wessała do swego świata, czyniąc ze mnie naocznego świadka tej przejmującej, przeszywającej serce historii. I choć początkowo lekko obawiałam się, że opowieść może przybrać formę banalnego, ckliwego romansu, to dość szybko przekonałam się, iż autorka szykuje swoim czytelnikom prawdziwą bombę emocjonalną, po której niełatwo będzie się pozbierać.

Początek powieści jest dość subtelny, po to, by stopniowo rozbudzić wyobraźnię i zasiać w duszy zamęt. Kolejne sekrety, bolesne doświadczenia bohaterów odkrywane są stopniowo, po to, by w końcu przytłoczyć, rozsypać serce w drobny mak. Z każdą kolejną stroną historia przeszywa jeszcze mocniej, a pisarka gra na czytelniczych emocjach niczym prawdziwy wirtuoz. Podsumowując, otrzymujemy porywającą, silnie angażującą, niezapomnianą lekturę, po jakiej naprawdę ciężko się pozbierać.

Filarem tej słodko-gorzkiej, frapującej powieści są doskonale wykreowane, niebanalne postacie. To ludzie z krwi i kości, boleśnie poturbowani przez niesprawiedliwy los. Ogromny, wręcz przytłaczający bagaż doświadczeń ukształtował ich charaktery, wycofał z normalnej codzienności, zamknął serca na zdawać się może niepotrzebne emocje. Ich życiu nadaje sens wspinaczka, adrenalina, niebezpieczeństwo, to jedyny sposób na ucieczkę, chwilę normalności, wolności. I choć oboje usilnie się wzbraniają przed kiełkującym uczuciem, to wygląda na to, iż tylko oni mogą wzajemnie sobie pomóc z bólem i okrutną przeszłością. Czy odważą się zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartkę? Czy miłość okaże się lekiem na całe zło? A może jednak życie ponownie boleśnie potrząśnie nimi i przypomni, jak daleko mu do pięknej bajki?

Język autorki jest nienaganny, cechuje go lekkość, przystępność oraz wyjątkowa sugestywność, dzięki czemu kartki same przelatują przez palce, a czytelnik z zapartym tchem śledzi nakreśloną historię. Na ogromny plus zasługują również malownicze, sugestywne opisy wspinaczek, a także emocji im towarzyszącym. Czytający czuje się niemal, jak naoczny świadek, a niekiedy nawet jak uczestnik wyprawy na górski szczyt. Czyni to z powieści fascynujące doświadczenie, którego nawet na chwilę nie chce się przerywać, a jednak, ciekawość, jak dalej potoczą się losy Mikołaja i Niny jest silniejsza i nie pozwala zbyt długo delektować się lekturą.

Ta słodko-gorzka historia jest niczym samo życie, nieobliczalna, wywołująca lawinę skrajnych emocji, czasem ciężka do zaakceptowania. To właśnie ten prawdziwy, przemawiający przekaz sprawia, że czytelnik tak mocno się angażuje, przeżywa perypetie bohaterów niczym swoje własne, kibicuje im całym sercem, całkowicie zapominając o otaczającym go świecie.

"Lina" to niesłychanie przejmująca opowieść, z niebezpieczną, fascynującą pasją w tle, jaka nie pozostawi nikogo obojętnym. Zanurzcie się w tej poruszającej lekturze, wyruszcie w niezapomnianą, boleśnie prawdziwą, angażującą podróż i przekonajcie się na własnej skórze, do czego jest zdolna prawdziwa miłość. Ta książka zatrząśnie waszym sercem! Polecam gorąco!



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lina
Lina
Sara Antczak
8.6/10

„Ludzie zawsze pytają, dlaczego to robię. Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Odpowiadam zawsze tak samo. Jeśli musisz pytać, nie jesteś gotowy, żeby poznać odpowiedź”. Wychowana w domu dziecka...

Komentarze
Lina
Lina
Sara Antczak
8.6/10
„Ludzie zawsze pytają, dlaczego to robię. Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Odpowiadam zawsze tak samo. Jeśli musisz pytać, nie jesteś gotowy, żeby poznać odpowiedź”. Wychowana w domu dziecka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nina wychowała się w domu dziecka, jest samotna i ledwo starcza jej na podstawowe wydatki. Jedyną odskocznią od szarej rzeczywistości jest dla Niny wspinaczka, która nadaje sens jej życiu. Wysokość o...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

"A jeśli nie masz nikogo po swoje stronie? Co wtedy robisz? Działasz na oślep. Tracisz kontrolę. Przestajesz czuć i widzieć, ryzykujesz, niszczysz to, co możesz, krzywdzisz siebie, krzyczysz w pustkę...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @Z_fascynacja_o_k...

Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Przeszywająca postapokaliptyczna wizja!

Życie pod ziemią, w ciemności, rozmaite odmiany mutacji u dzieci, bezprawie i karygodne traktowanie kobiet oraz dziewcząt, chroniczny lęk i strach o kolejny dzień, a prz...

Recenzja książki Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Bliźniaczy płomień
Polacam!

Czy spotykając kiedyś kogoś nowego odniosłaś/ odniosłeś wrażenie, jakbyś go doskonale znała/znał? Być może spotkaliście się w poprzednich wcieleniach, być może jesteście...

Recenzja książki Bliźniaczy płomień

Nowe recenzje

Wianki i wiano
DUSZE, KTÓRYCH GŁOSY NIE CICHNĄ
@renata.chico1:

„Wianki i wiano” to drugi tom serii „Zakryte lustra” autorstwa Ewy Cielesz. Kontynuacja losów ziemiańskiej rodzi...

Recenzja książki Wianki i wiano
Ostatni list
Ostatni list
@aga.misiak3:

Piękna, wzruszająca, mocno chwyta za serce, takiej historii potrzebowałam. Ciężko jest mi znaleźć książkę która mocno ...

Recenzja książki Ostatni list
As Pik
Największe rozczarowanie
@aga.misiak3:

Wiele osób uwielbia książkę As pik i ja w sumie rozumiem dlaczego, w teorii w tej książce jest wszystko co powinno się ...

Recenzja książki As Pik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl