Szabrownik recenzja

Polecam.

Autor: @anetapzn ·1 minuta
2013-04-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co mnie urzekło w tej książce? przede wszystkim okładka, tak jakbym miała zajrzeć przez rozdarte zdjęcie do powojennego Elbląga i tak się stało.
Tajemniczy autor (bo Kilian Schmidt to pseudonim) opowiada historię, jakich wiele zdarzyło się na odzyskanych ziemiach, ale tym razem narratorem jest nie stojący po stronie prawa (jak w Wypędzonym, Jacka Inglota) milicjant, a ten z drugiej strony barykady - szabrownik we własnej osobie.
Nie jest to zwyczajny rzezimieszek-złodziej-szabrownik, nasz bohater jest przedwojennym inteligentem, Warszawiakiem, którego zawierucha życiowa i historyczna zmusza do przybycia na ziemie odzyskane, czyli do Elbląga.
W zrujnowanym mieście spotyka niezwykle barwną, a jednocześnie momentami obrzydliwą galerię postaci - czerwonoarmistów, hitlerowskich niedobitków, złodziei, bandytów i głodujących autochtonów oraz kolegów po fachu. Każda z tych postaci odrobinę zmienia życie bohatera, mniejszym lub większym stopniu wpływa na nie. Śledzimy swoiste kontakty z opuszczonym starcem, jowialnym rosyjskim maruderem, pełnym entuzjazmu młodym komunistą, niemiecki, chłopcem, a nawet... postacią z XVI-wiecznego obrazu.
Ponieważ bohater jak wspomniałam jest inteligentem, przeżywa w trakcie szabru i życia w Elblągu swoistą może nie przemianę, ale poważne rozterki, czasami wydaje mu się, że wszystko nie ma sensu, czasami, że śni na jawie. Czy przeżycie za wszelką cenę, szukanie pożywienia jest warte szabru i sprzeniewierzenia się swoim wcześniejszym zasadom? Czy nasz bohater będzie wstanie odzyskać wcześniejszą godność? Czy w takim miejscu jak zniszczony wojną Elbląg jest w ogóle miejsce na godność? Czy zdoła być sobą i wrócić do rodziny? Tego nie zdradzę. Zachęcam za to do sięgnięcia po tę książkę.
Zakończenie historii jest bardzo ciekawe, a sama powieść odrobinę niezwykła z powodu ujęcia tematu. Poza tym autor przeplata fakty i opisy historyczne odrobiną fikcji, wplata w całość miejscowe legendy i opowieści ludzi żyjących w tym okresie. Przy czym w książce brak epatowania wojną i jej okrucieństwem, jest za to celny obraz powojennej rzeczywistości i różnorodności ludzkiej duszy. Całość czyta się doskonale, polecam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szabrownik
Szabrownik
Kilian Schmidt
8/10

Rok 1945, fronty w Europie powoli milkną. Wojna trwa jednak dłużej od działań zbrojnych – pozostaje obecna w psychice ludzi nią doświadczonych. Do takich należy główny bohater powieści – inteligent z ...

Komentarze
Szabrownik
Szabrownik
Kilian Schmidt
8/10
Rok 1945, fronty w Europie powoli milkną. Wojna trwa jednak dłużej od działań zbrojnych – pozostaje obecna w psychice ludzi nią doświadczonych. Do takich należy główny bohater powieści – inteligent z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam tematykę związaną z czasem II wojny światowej, dlatego sięgnęłam po ten tytuł. Okładka niesamowicie mi się podoba, a i treść książki jest ciekawa. Mamy rok 1945, zaczyna się ogarnianie powoj...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @anetapzn

Zamachowcy i zdrajcy
Polecam.

Doskonała pozycja opowiadająca o początkach terroru w Rosji. Carska Rosja końca XIX wieku była krajem wielkich sprzeczności - carskie pałace, bogactwo gromadki możnych, ...

Recenzja książki Zamachowcy i zdrajcy
Płomień i lód. Przygody mojego życia
Wspaniała opowieść o niesamowitym człowieku.

Arthur Koestler to urodzony w 1905r. w Budapeszcie pisarz i dziennikarz. W 1976r. u Koestlera zdiagnozowano chorobę Parkinsona, a trzy lata później przewlekłą białaczkę ...

Recenzja książki Płomień i lód. Przygody mojego życia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka