Południowe sztormy recenzja

"Południowe sztormy"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2022-10-31
Skomentuj
11 Polubień
„Każdy dzień to nowa okazja, by spróbować raz jeszcze.”

Życie Kennedy w jednej chwili się zawaliło, straciła najbliższych sobie ludzi. Jakby tego było mało jej małżeństwo się rozpadło, a mąż sugeruje, aby spróbowała ułożyć sobie życie z daleka od niego. Załamana i bezradna prosi siostrę o pomoc, ma nadzieję, że będzie mogła się u niej na jakiś czas zatrzymać. Jej radość jest ogromna kiedy siostra udostępnia jej niewielki, własny domek w uroczym miasteczku Havenbarrow. W kobietę wstępuje nadzieja, że teraz wszystko się ułoży i będzie mogła zacząć wszystko od nowo. Kennedy dość szybko zadomawia się w nowym miejscu, niestety już niebawem pojawiają się pierwsze nieprzyjemne epizody. Mieszkańcy są bardzo specyficzni, wręcz wścibscy, bardzo chcą jak najwięcej dowiedzieć się o nowej przyjezdnej. Sąsiadem Kennedy jest przystojny, gburowaty i bardzo nieprzyjemny facet, który w dość ostrych słowach, nakazuje jej opuścić swój teren, gdy ta przez przypadek się tam znalazła. Już niebawem okazuje się, że tych dwoje łączy o wiele więcej niż im się początkowo wydaje.

Życiowe sztormy bywają bardzo różne, naszą parę spotykają te najgorsze. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, niesie spore emocje i ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie i niepokojące sferę uczuć. Kennedy i Jaxa – do obojga poczułam sporą sympatię. Różnią się od siebie kompletnie wszystkim. Ona miała szczęśliwe dzieciństwo i kochających rodziców, to miła, serdeczna, troskliwa młoda kobieta. Tragedia jaka ją dotknęła odcisnęła w niej trwałe piętno. Jaxa jest samotnikiem, gburowatym mrukiem, nie dopuszcza do siebie ludzi, odgrodził się od wszystkich grubym murem. Dlaczego tak postępuje?

Życie nigdy nie oszczędzało Kennedy i Jaxa, mają swoje problemy, a ich dusze spowija mrok. Ich przypadkowe spotkanie wywołuje w nim początkowo niechęć, wręcz wrogość, a w niej ciekawość. Ich relacja stopniowo zaczyna się zmieniać, od samego początku coś ich do siebie przyciąga. Lekceważenie innych, wyrzuty sumienia, ogromny ból po stracie bliskich. Pokonywanie własnych słabości i lęków, odnajdywanie siebie. Miłość która przetrwa każdy, nawet najgorszy sztorm.

Małomiasteczkowa, specyficzna społeczność, ogólna ciekawość, szerzące się plotki. Tutaj wszyscy, wszystko o sobie muszą widzieć.

Poruszająca, słodko – gorzka opowieść, która całkowicie mnie porwała. O walce o siebie samego, o wybaczaniu sobie i próbie odbudowania życia na nowo. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Serdecznie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-31
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Południowe sztormy
Południowe sztormy
Brittainy C. Cherry
8.2/10
Cykl: Kompas, tom 1

Nowa seria legendarnej Brittainy C. Cherry! Małżeństwo Kennedy Lost się rozpada, a właściwie jej mąż ostatecznie je kończy i sugeruje kobiecie, że powinna ułożyć sobie życie gdzie indziej. Załamana...

Komentarze
Południowe sztormy
Południowe sztormy
Brittainy C. Cherry
8.2/10
Cykl: Kompas, tom 1
Nowa seria legendarnej Brittainy C. Cherry! Małżeństwo Kennedy Lost się rozpada, a właściwie jej mąż ostatecznie je kończy i sugeruje kobiecie, że powinna ułożyć sobie życie gdzie indziej. Załamana...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczynając "Południowe Sztormy" tak naprawdę nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Nie sądziłam, że już przy pierwszych rozdziałach ta historia sprawi, że łzy nieustannie będą lać mi się po poli...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Pamiętam jak zakochałam się w twórczości Brittainy C. Cherry. Chwyciłam za serię Żywioły i przepadłam. I jeśli tak jak ja pokochaliście to jak ta autorka pisze o ludziach, emocjach, dramatach i drodz...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowolony z tego co już ma, ten cofa się jeno i traci p...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Ostatnia tajemnica
"Ostatnia tajemnica"

“Łzy nie są dobre, ale jeśli już mają być, to lepiej niech wszystkie wypłyną. Najgorzej jest trzymać je w sobie”. Sabina jest straszą panią, znajduje się na końcu swoje...

Recenzja książki Ostatnia tajemnica

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl