Za cenę śmierci recenzja

Za cenę śmierci to drugi tom cyklu Pełnia tajemnic Małgorzaty Rogali. Jest to już moje kolejne spotkanie z twórczością tej autorki. Lubię sięgać po jej książki, dlatego nie wahałam się przed przeczytaniem jej najnowszej powieści z serii, którą kilka miesięcy temu otworzyła książka Milcząc jak grób.

Upalne lato w Pełni. Do pensjonatu nad jeziorem przyjeżdżają turyści. Nie wszyscy mają zamiar wypoczywać. Niektórzy zjawiają się tam w poszukiwaniu skarbu – bezcennego zestawu zabytkowej porcelany. I nie cofną się przed niczym, by go zdobyć.
Podkomisarz Monika Gniewosz znajduje w miasteczku swój azyl. Po pierwszym zakończonym sukcesem śledztwie czas płynie jej spokojnie, do momentu gdy dochodzi do zabójstwa jednego z letników.
W pogoni za mordercą Monika będzie musiała ponownie stawić czoło przeszłości i zawalczyć o to, co w jej życiu najważniejsze.

Ponownie wracamy do Moniki Gniewosz, która będzie prowadziła śledztwo w Pełni. Podejrzanych mamy tutaj co niemiara, a większość bohaterów ma coś na sumieniu. Początkowo może wydawać się, że jest to powieść obyczajowa, ale później dochodzi o zbrodni. Małgorzata Rogala znana jest z tego, że w swoich powieściach mocno akcentuje wątki obyczajowe dotyczące bohaterów. Podejmuje też tematy wywołujące kontrowersje oraz te, o których nie lubimy mówić głośno. Nie znajdziecie tutaj drastycznych i krwawych scen. Nie jest to brutalny kryminał, gdzie na każdej stronie mamy tylko ból i kolejne ofiary.

Autorka dopracowała śledztwo w każdym szczególe, a fabuła kręci się wokół cennej porcelany. A im dalej tym rodzi się coraz więcej pytań. Do czego zdolny jest człowiek, czy za pieniądze można zabić, za co jesteśmy w stanie zapłacić najwyższą cenę? Autorka umiejętnie łączy wątki, tworząc spójną całość. Pełnia nadal jest pełna tajemnic, które nasza główna bohaterka będzie musiała odkryć. Autora umiejętnie wodzi czytelnika za nos, rzucając faktami, ale im dalej tym stają się one tylko zamydleniem oczu.

Wątki z pierwszego tomu zostały w skrócie przedstawione, więc jeśli nie czytaliście Milcząc jak grób to myślę, że i tak poradzicie sobie z lekturą drugiego tomu. Lubię styl Rogali i myślę, że książka przypadnie do gustu fanom lekkich kryminałów z dobrze zarysowanym wątkiem obyczajowym. Całość jest świetnie wykonana i przemyślana. Lekki język sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. Nie znajdziecie tutaj także zbyt wielu wulgaryzmów.