Pretendent do tronu recenzja

Ponury teatr absurdu

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2024-04-07
1 komentarz
25 Polubień
Powróciłem po latach do drugiej części przygód Czonkina, tego Szwejka drugiej wojny światowej. Rzecz dzieje się w 1941 r. po ataku Niemiec na ZSRR, a sama książka zaczyna się tam, gdzie skończyła poprzednia, 'Życie i niezwykłe przygody żołnierza Iwana Czonkina': aresztowany Czonkin siedzi w więzieniu NKWD; przy okazji, przeczytanie poprzedniej książki jest niezbędne dla zrozumienia drugiej części.

Autor genialnie portretuje rzeczywistość Rosji stalinowskiej, wspaniale oddaje język ówczesnej nowomowy. Niektóre opisy są przerażające, na przykład zebranie partyjne, na którym rozpatruje się sprawę Szewczuka. Widać jak bardzo członkowie partii byli przerażeni i zaszczuci, jak kompletnie pozbawiono ich godności i przyzwoitości, tak upodlił ich system stalinowskiego terroru; myślę zresztą, że to dotyczyło prawie całego narodu. Niektórzy z partyjnych mają jeszcze wyrzuty sumienia, jak prokurator, Paweł Jewpraksein, który nie mogąc znieść napięcia, ucieka w alkohol i dręczenie własnej rodziny.

Mamy też celne i przerażające portrety ludzi, którzy są wytworami systemu stalinowskiego. Na przykład pułkownik NKWD Łużyn, który traktuje przesłuchiwanych jak materiał do obróbki, a nie jak istoty ludzkie, oto wraz z pewnym majorem tłucze podejrzanego, który nie chce się przyznać:
„– Twardy orzech – powiedział w zadumie pułkownik, rozcierając rękę.
– Tak – przyznał major. – Trzeba będzie nad nim popracować.
Nie czuli do tego bezwładnego ciała nienawiści czy innych szczególnych uczuć. Jako specjaliści w swojej pracy po prostu ocenili twardość materiału, z którym przyszło im pracować.”

Oto dziennikarz Borys Jermołkin, dla którego najważniejsze jest, aby słowo Stalin wystąpiło w artykule co najmniej 12 razy, i który sam się zgłasza do organów, gdy w gazecie pojawia się pomyłka. W ogóle ma się wrażenie, że to był dom wariatów, ale wtedy ludzie po prostu wariowali ze strachu. W tym wszystkim jedynie nasz bohater – Iwan Czonkin i jego kobieta – Niura usiłują być normalnymi ludźmi, ale płacą za to wysoką cenę.

Jest w książce więcej postaci, pojawiają się nawet przywódcy sowieccy, Stalin i Beria. Mamy też proces polityczny z czasów stalinowskich, w którym wszyscy odgrywają swoje wyuczone role, przypomina to ponury teatr absurdu, niestety to nie był teatr, bo ludzi tam bestialsko bito i zabijano.

Trzeba też koniecznie powiedzieć o zupełnie niezwykłym humorze książki, pokazuje autor straszne rzeczy na wesoło. Śmiech przez łzy… Moim zdaniem książki Wojnowicza więcej mówią o czasach stalinowskich, niż niejeden opasły traktat historyczny czy socjologiczny. Jednocześnie to nie jest dzieło realistyczne, raczej satyra na stalinowską rzeczywistość, ale jakże celna.

Muszę jednak powiedzieć, że ta książka nie trzyma poziomu pierwszego tomu, trochę tam dłużyzn się pojawia, za dużo jest wątków, za dużo bohaterów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-16
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pretendent do tronu
Pretendent do tronu
Włodzimierz Wojnowicz
8/10
Seria: Fabryka Bestsellerów

I tak oto rozwiany został mit o legendarnym bohaterze Czonkinie. Rozczarowanym autorem targają wątpliwości: czy powinien kontynuować historię tego indywiduum? Autor jest w konsternacji: co robić? Jak ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 8 miesięcy temu
Interesująca recenzja I książka.
× 4
@almos
@almos · 8 miesięcy temu
Dziękuję :)
× 1
Pretendent do tronu
Pretendent do tronu
Włodzimierz Wojnowicz
8/10
Seria: Fabryka Bestsellerów
I tak oto rozwiany został mit o legendarnym bohaterze Czonkinie. Rozczarowanym autorem targają wątpliwości: czy powinien kontynuować historię tego indywiduum? Autor jest w konsternacji: co robić? Jak ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem