Rytuał łowcy recenzja

"Potwory nie śpią pod twoim łóżkiem - tylko w twojej głowie"

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-10-05
1 komentarz
14 Polubień
Był zwyczajnym człowiekiem, jak ty, czy ja, do momentu, aż dał dojść do głosu swoim najniższym instynktom. Spodobało mu się to uczucie, rozsmakował się w nim i nie potrafił już przestać...
W naprzemiennie występujących rozdziałach obserwujemy postępujące szaleństwo sprawcy oraz toczące się śledztwo, którym zajmują się prokurator Gabriela Seredyńska i komisarz Aleksanderski.

Nie ma tu zagadki jako takiej, czytelnik zna mordercę i właśnie to nadmierne odkrycie kart spowodowało mój gwałtowny spadek zainteresowania. Początkowe działania policji, w oczach wszechwiedzącego czytelnika, wydają się być błądzeniem po omacku i nie budzą żadnych emocji, prócz lekkiego znudzenia. Miałam szczerą ochotę pominąć te wszystkie przesłuchania szefów, byłych żon czy kochanek, bowiem wiedziałam, że są bezcelowe, i do niczego nie prowadzą. Na szczęście był to tylko etap przejściowy, a ja, z niejakim pobłażaniem, obserwowałam ich dążenia do odkrycia prawdy. Choć nie da się ukryć, że najbardziej wyczekiwałam rozdziałów, gdzie pierwsze skrzypce grał On – Łowca.

"Mówi się, że orgazm jest małą śmiercią. Co to za bzdura. To sen jest małą śmiercią, a śmierć jest wielkim snem. Czasami pragniemy jednego, bo tęsknimy za tym drugim".

Mamy tu do czynienia z dogłębną analizą działań mordercy, który w swych krwawych poczynaniach posuwa się coraz dalej. Trup ściele się gęsto, a sposoby na zadawanie śmierci są coraz bardziej okrutne i wyrafinowane. Zmienia się też sposób dobru kolejnych ofiar. Totalne skupienie się na myślach i emocjach sprawcy, dają jego niezwykle drobiazgowy portret. To od najmłodszych lat typ ofiary, w którym po latach upokorzeń coś pęka. To człowiek na krawędzi, który niewiele ma już do stracenia. Daje się ponieść i ku własnemu zdziwieniu odkrywa, że smakuje mu krew, przemoc i sprawczość. Lubi taką wersję samego siebie.

W tego typu kryminałach to zazwyczaj śledczy wiedli prym, lecz tutaj, mimo że są dość wyraźnie nakreśleni, to jednak zdają się być postaciami drugoplanowymi, tłem dla coraz śmielej poczynającego sobie zabójcy. Ta historia spodoba się tym, którzy oczekują krwi, przemocy i brutalności, sprawi zawód lubiącym zagadki i tajemnice.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-05
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rytuał łowcy
Rytuał łowcy
Przemysław Borkowski
7.6/10
Cykl: Prokurator Gabriela Seredyńska, tom 1

Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę – morderstwo. Zwłoki znaleziono w pobliżu muru cmentarza, a twarz ofiary została mocno okaleczo...

Komentarze
@WystukaneRecenzje
@WystukaneRecenzje · około 4 lata temu
O, widzę, że udało Ci się upolować na czytam pierwszy tę książkę! Co lepsze, widzę, że było warto ;) Też uważam, że to dobry kryminał :)
@coolturka104
@coolturka104 · około 4 lata temu
Nie miałam jej z czytam pierwszy, ale jeśli recenzuję książki, które akurat u nich są to oni sobie życzą ten dopisek 🤷‍♀️🙆 i wtedy mogę zdobyć punkty
Rytuał łowcy
Rytuał łowcy
Przemysław Borkowski
7.6/10
Cykl: Prokurator Gabriela Seredyńska, tom 1
Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę – morderstwo. Zwłoki znaleziono w pobliżu muru cmentarza, a twarz ofiary została mocno okaleczo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nowa prokurator Gabriela Seredyńska dostaje swoją pierwszą sprawę od razu po przeprowadzce do Warszawy. W pobliżu cmentarza znaleziono zwłoki z mocno pokaleczoną twarzą. Na miejscu zbrodni pierwszy z...

@maniek.em @maniek.em

"Rytuał łowcy" to nie lekkie czytadło, wzbudzające dreszczyk emocji, a prawdziwy, rasowy thriller, wnikający w skórę i przenikający do krwioobiegu. Książka, która szokuje i zaskakuje, a czasami obrzy...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @coolturka104

Księga zaklęć
Ale kosmos!

Rzadko sięgam po pozycje dla dzieci, choć tych wokół mnie nie brakuje (mowa o dzieciach). Za to z przyjemnością spośród tak wielu literackich propozycji staram się wyłus...

Recenzja książki Księga zaklęć
Bez litości
Grzechy ojców

Michał Larek to dość znane nazwisko w konstelacji gwiazd gatunku, jakim jest kryminał. Tym razem autor powraca do nas z kontynuacją serii z komisarzem Jakubem Dalbergiem...

Recenzja książki Bez litości

Nowe recenzje

Pieśń królowej lodu
Pomysł dobry, wykonanie mierne
@etylomorfinka:

Zaletą tej książki jest klimat, który wykreowała autorka, ta tajemniczość, ogromne mgły, fiordy i jeziora- czytając czu...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
Taniec mieczy
"Taniec mieczy"
@tatiaszaale...:

“Czas ma jednak tę właściwość że odsłania sprawy, które miały pozostać w ukryciu. Obnaża też kłamstwa, sprawiając, ż...

Recenzja książki Taniec mieczy
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
„Wielka księga opowieści kryminalnych: Zbrodnie...
@marlenainbo...:

Recenzja książki: „Wielka księga opowieści kryminalnych: Zbrodnie pozornie niemożliwe” – obowiązkowa lektura dla miłośn...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl