Dom na kurzych łapach recenzja

Powieść dla małych i dużych

Autor: @milla ·2 minuty
2020-02-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dom na kurzych łapach” to magiczna, wzbudzająca dreszczyk niepokoju, poruszająca opowieść-baśń, którą pokochają mali i duzi czytelnicy.

Marika ma dwanaście lat, ale jej życie w niczym nie przypomina życia, jakie prowadzą jej rówieśnicy. Dziewczynka należy do niezwykłego rodu Jagów, którzy w swych magicznych domach na kurzych łapach przemieszczają się po całym świecie, by przeprowadzać dusze zmarłych na drugą stronę. Na barkach młodej bohaterki spoczywa wielka odpowiedzialność, której ona sama nie chce jednak zaakceptować. Dwunastolatka marzy o normalnym życiu – możliwości chodzenia do szkoły i zdobywaniu żywych przyjaciół, którzy nie opuściliby jej jak duchy, którym jej babcia Baba Jaga pomaga przejść na drugą stronę. Młoda bohaterka, jak większość dzieci w pewnym wieku, zaczyna się buntować i łamać wprowadzone przez Babę zasady, nie przewidując niestety, jak ogromne konsekwencja dla jej niewielkiej rodziny będą miały jej działania.

Czy Marika do radę naprawić swe błędy i ocalić bliskie sobie istoty nim będzie za późno?

Główna bohaterka powieści Sophie Anderson to postać o trudnym charakterze - zauważy to przede wszystkim starszy czytelnik, który z ogromnym prawdopodobieństwem będzie miał problem, by polubić i zrozumieć tę samolubną, często działającą bez zastanowienia dziewczynkę. Pamiętajmy jednak o tym, że bohaterka ma kilkanaście lat i trudno wymagać od niej odpowiedzialnego zachowania charakterystycznego dla osoby dorosłej. Marika ma pełne prawo do popełniania błędów i buntowania się, do zdobywania przyjaciół i do marzenia o przyszłości, która nie byłoby obciążona przerastającymi ją obowiązkami. Zanim zaczniemy oceniać postać dwunastolatki negatywnie, przypomnijmy sobie, że każdy ma prawo do decydowania o własnym życiu. Choć czytelnik nie zawsze będzie przyklaskiwał jej wyborom, powinien spróbować postawić się w sytuacji młodej bohaterki – ja po takim zabiegu zrozumiałam kierujące nią motywy i spojrzałam na nią zdecydowanie przychylniejszym okiem.

Historia Mariki pokazuje, że życie to barwna plecionka składająca się z radosnych i smutnych chwil, z trudnych wyborów i konieczności mierzenia się z ich konsekwencjami, że po życiu przychodzi śmierć, ale nie trzeba się jej obawiać, bo jest ona czymś naturalnym.

„Dom na kurzych łapach” okazał się cudowną, inspirowaną wschodnioeuropejskim folklorem opowieścią, która swą fabułą mnie oczarowała i na pewno oczaruje również nie jedno dziecko i nie jednego dorosłego. To wciągająca, wypełniona niezwykłymi przygodami, fantastyczna opowieść o wyjątkowej dziewczynce walczącej z uporem o spełnienie swoich marzeń. Historia Mariki w nienachlany sposób uczy dzieci czym jest dobro, tolerancja i prawdziwa przyjaźń, więc poza wartością czysto rozrywkową ma ona również duży potencjał dydaktyczny. Jeśli szukacie wartościowej książki dla swego dziecka, to zdecydowanie powinniście pamiętać o tym tytule. Gorąco polecam tę powieść również wszystkim dorosłym czytelnikom, którzy kochają słowiańskie wątki w literaturze.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom na kurzych łapach
2 wydania
Dom na kurzych łapach
Sophie "Kaśka" Anderson
7.2/10

Magiczny świat, w którym budząca grozę „Baba Jaga” spotyka „Anię z Zielonego Wzgórza” Fantastyczna baśń o przeznaczeniu i sile przyjaźni oraz rodzinnych więzów. Dwunastoletnia Marinka mieszka z babc...

Komentarze
Dom na kurzych łapach
2 wydania
Dom na kurzych łapach
Sophie "Kaśka" Anderson
7.2/10
Magiczny świat, w którym budząca grozę „Baba Jaga” spotyka „Anię z Zielonego Wzgórza” Fantastyczna baśń o przeznaczeniu i sile przyjaźni oraz rodzinnych więzów. Dwunastoletnia Marinka mieszka z babc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W poszukiwaniu siebie Marinka odkąd pamięta mieszka z babcią. Lecz ani jej opiekunka ani jej dom nie są zwyczajni. Bowiem babcia Marinki jest Babą Jagą, a obie mieszkają w iście magicznym domku, dom...

@karolina92 @karolina92

Książki potrafią przyciągać nas – czytelników – na wiele sposobów. Niektóre przeczytanym gdzieś w przelocie fragmentem, inne dzięki rekomendacji napotkanej osoby, jeszcze inne okładką. W odniesieniu ...

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @milla

Słowiański horror
Antologia opowiadań grozy dla miłośników słowiańskich opowieści

„Słowiański horror” to antologia dwunastu przepełnionych brutalnością i przemocą opowiadań grozy oraz sześciu wierszy, których bohaterami są słowiańskie demony i bóstwa....

Recenzja książki Słowiański horror
Zeznanie
Trzymający w napięciu thriller prawniczy

„Zeznanie”Johna Grishama to trzymający w napięciu thriller prawniczy, którego akcja toczy się w roku 2007 w niewielkim, teksańskim miasteczku Sloane. Zbliża się termin ...

Recenzja książki Zeznanie

Nowe recenzje

Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką