Paryż: Lewy Brzeg recenzja

Powrót do uniwersum

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·2 minuty
2024-07-20
Skomentuj
1 Polubienie
Wydarzenia obserwujemy z perspektywy kilku narracji, co bardzo urozmaica lekturę. Wraz z naszymi bohaterami przemierzamy ciemne tunele metra, poznajemy codzienność jego mieszkańców, walczymy zarówno z ludźmi, jak i ohydnymi wielkimi czyhającymi na ludzkie życie maszkarami. Sam świat bardzo przypomina ten dobrze nam znany z „Metra 2033”, tyle że odmieniony, bo od tamtych wydarzeń minęło już trochę czasu. Istnieje podział na Lewy i Prawy brzeg. Ten pierwszy rządzi się brutalnymi regułami i zamieszkują go ludzie, tworząc mniejsze i większe skupiska. Władzę nad nim sprawują Rada i przywódca stojący na czele kultu religijnego zwanego Wyłonieniem. Drugi obszar jest nieodkryty i mityczny, niebezpieczny i zamieszkany przez groźne stworzenia.



Główną bohaterką jest znowuż silna postać kobieca, co wpisuje się idealnie w obecne trendy feminizacji współczesnej literatury. Madonna z Bac, twarda i jednocześnie wrażliwa kobieta, rewolucjonistka i przywódczyni nowego porządku, wyrusza w długą podróż z garstką towarzyszy, by wreszcie zdjąć jarzmo niewoli z barków udręczonego ludu. U jej boku kroczy dwójka mężczyzn, którzy walczą o jej względy. Ale nie spodziewajmy się tutaj typowego wątku romansowego, bo praktycznie go nie ma, i dobrze, bo z pewnością pasowałby tutaj jak pięść do nosa. Namiastki romantyzmu możemy zobaczyć w relacji Jussa i powierzonej mu pod opiekę Plaiscance.



Mężczyźni oczywiście są waleczni i odważni, ale dość często miałam wrażenie, że w większości przypadków myśleli inną częścią ciała, nawet sam świątobliwy Parn. W świecie metra raczej panuje seksualne rozpasanie i zezwierzęcenie, przez co w trakcie niektórych opisów zdarzyło mi się mlasnąć z niesmakiem. Ale tak wszystko się zgadza, bo trudno być człowiekiem w nieludzkich warunkach. Autor tworzy w ten sposób lepki, mroczny klimat i gęstą atmosferę.



Tam gdzie władza, tam i polityka. Bo w tej historii pojawią się i intrygi, i zamachy na przywódców. Można by powiedzieć, że w imię idei, ale problem polega na tym, że to jak zwykle jedynie pozory. A i kogo to obchodzi w gruncie rzeczy, jak rzekł Parn. Nieważne w co się wierzy, byleby spełniało swoje zadanie i pomagało dzierżyć w dłoni berło. Każdy poddany trząsł się na myśl o poddaniu karze wyłonienia. Wzbudzając strach, można było pociągać za sznurki władzy. Jes to dobre odwzorowanie modelu władzy autorytarnej.



W kontrze staje wiedza i stereotypowa dla niej łagodność. Ot postać mędrca Roya, mimo że bez charakteru, to jednak miał w fabule niemałe znaczenie i w ostatecznym rozrachunku pokazał pazury.



Bardzo podobała mi się dynamika powieści. Akcja nie dłużyła się, zastosowanie przez autora naprzemiennej narracji było dobrym pomysłem. Opisy walk wypadają bardzo dobrze, ich konstrukcja i lekki styl sprawiały, że książkę czytało się bardzo szybko. Została zachowana równowaga między warstwą dialogową a opisową.



„Paryż: Lewy brzeg” idealnie wpisuje się w świat wykreowany przez Dymitra Glukhovsky'ego. Fajnie było przeżyć kolejną przygodę, no i liczę w drugim tomie na większą eksplorację Prawego brzegu. Przy tej książce na pewno nie będziecie się nudzić. Serdecznie polecam.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paryż: Lewy Brzeg
Paryż: Lewy Brzeg
Pierre Bordage
7.4/10
Seria: Uniwersum Metro 2033

Ludzkość zmiotła życie z powierzchni Ziemi. W Paryżu przeniosło się ono do podziemnego labiryntu tuneli metra. Ocaleli z zagłady zasiedlili niektóre stacje Lewego Brzegu. Ich społeczności utrzymują k...

Komentarze
Paryż: Lewy Brzeg
Paryż: Lewy Brzeg
Pierre Bordage
7.4/10
Seria: Uniwersum Metro 2033
Ludzkość zmiotła życie z powierzchni Ziemi. W Paryżu przeniosło się ono do podziemnego labiryntu tuneli metra. Ocaleli z zagłady zasiedlili niektóre stacje Lewego Brzegu. Ich społeczności utrzymują k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katastrofa sprawiła, że ludzie musieli zejść do podziemi. Paryskie tunele metra stały się ich nowym domem, a powrót na powierzchnię przeszedł jedynie do strefy marzeń, a nawet zapomniano, że istniało...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

... z najlepiej sprzedających się autorów science-fiction we Francji, ale z pewnością nie będzie autorem do którego książek wrócę. Ojej, powiecie, przecież Ty lubisz postapo, Chasse. Co się stało? ...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Aplikacja na miłość
Aplikacja na miłość

Britta pracuje dla portalu lajfstajlowego. Pewnego dnia dostaje zadanie, by opisać popularną apke FitMe, która prezentowała ciałopozytywne trendy. Na poziomie materialn...

Recenzja książki Aplikacja na miłość
Pomrok
Pomrok

„ Ludzie boją się jednak blasku i lepiej się czują w mroku, który zakrywa ich złe uczynki.” Jan Dobraczyński, „List Nikodema” Nastaje upragniony przez wszystkich kon...

Recenzja książki Pomrok

Nowe recenzje

Noc Upadku
Ostatni smok o hipnotyzującym spojrzeniu
@kd.mybooknow:

Hejka, Książkowe Iskierki! 🔥 Uwielbiam pióro Magdaleny Szponar, która w tym gatunku literackim popełniła debiut 🙂 i ni...

Recenzja książki Noc Upadku
Tajemnicza wiadomość
Wojenna rzeczywistość Wenecji spisana na maszynie
@Moncia_Pocz...:

Książka Mandy Robotham "Tajemnicza wiadomość" to kolejna sfabularyzowana opowieść o II wojnie światowej, na którą natkn...

Recenzja książki Tajemnicza wiadomość
Hannibal
Może Hannibal jest wcieleniem zła, ale w każdym...
@jatymyoni:

Minęło siedem lat od brawurowej ucieczki Hannibala Lectera z więzienia. Lecter zmienił swój wygląd i teraz mieszka w sw...

Recenzja książki Hannibal
© 2007 - 2024 nakanapie.pl