Troskliwa recenzja

Powrót Rose Gold

Autor: @w.moich.kregach ·2 minuty
2020-07-16
Skomentuj
2 Polubienia
„Troskliwą" miałam okazję czytać jeszcze przed premierą i pod roboczym tytułem „Powrót Rose Gold”, który według mnie znacznie lepiej pasował do tej książki. Historia w niej przedstawiona zaciekawiła mnie od pierwszych stron. Obie bohaterki, czyli Rose Gold i jej matka Patty, momentami nieźle namieszały mi w głowie. Czasami nie wiedziałam, która jest ofiarą, a która perfidną kłamczuchą.

Autorka przedstawiła intrygującą i toksyczną relację matka-córka, która zaskakuje i szokuje. Patty przez kilkanaście lat oszukiwała swoją córkę, znajomych i resztę otoczenia. Regularnie truła Rose Gold, wmawiając jej, że cierpi na różne choroby. Przez to Rose Gold całe swoje życie spędziła z dala od rówieśników, ucząc się w domu, na wózku inwalidzkim, karmiona przez rurkę. Kiedy działania Patty wreszcie wyszły na jaw, została osadzona w więzieniu, a Rose Gold w końcu mogła cieszyć się normalnym życiem. Po odsiedzeniu wyroku Patty trafia do domu Rose Gold. Jest bardzo zdziwiona, że córka chce mieć z nią kontakt i nie żywi do niej urazy za przeszłość. Ale czy na pewno intencje Rose Gold są szczere?

Obie bohaterki zostały świetnie wykreowane. Raz narratorka jest matka, a raz córka, dzięki czemu poznajemy oba punkty widzenia. Autorka tak żongluje emocjami i odkrywa coraz to nowe fakty z życia obu kobiet, że raz jesteśmy po stronie Patty, by za chwilę kibicować Rose Gold. Zarówno Patty, jak i Rose Gold, stwarzają pozory tego, że szanują się wzajemnie i chcą dla siebie jak najlepiej. To, co Patty robiła córce przez wiele lat, jest nie do wyobrażenia. Jednak w jej odczuciu, wszystko co robiła dla Rose Gold, było wielkim poświęceniem, a córka powinna być jej za to wdzięczna. Rose Gold jednak nie popiera zdania matki, która według niej wyrządziła jej okropną krzywdę. Po kilku latach nieobecności matki, Rose Gold stanęła na własne nogi, znalazła pracę, mieszkanie, zadbała o siebie. Przyjmując matkę pod swój dach, ma z góry ustalony plan, który ma sprawić, że Patty poniesie kolejną karę.

Historia okazała się być bardzo wciągająca i ciekawa. Czytając ją z każdą stroną zagłębiałam się w nietypową relację Patty i Rose, poznawałam ich przeszłość, emocje i plany. Zakończenie, chociaż nie było przepełnione akcją, było zaskakujące. Podsumowując nie mam do czego się przyczepić w tej powieści, poza okładką i tytułem, które według mnie nie do końca odzwierciedlają treść książki.

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Troskliwa
Troskliwa
Stephanie Wrobel
7.4/10

Rose Gold przez osiemnaście lat swojego życia myślała, że jest nieuleczalnie chora. Poruszała się na wózku, była karmiona przez rurkę i cierpiała w samotności, z dala od rówieśników. U progu pełnolet...

Komentarze
Troskliwa
Troskliwa
Stephanie Wrobel
7.4/10
Rose Gold przez osiemnaście lat swojego życia myślała, że jest nieuleczalnie chora. Poruszała się na wózku, była karmiona przez rurkę i cierpiała w samotności, z dala od rówieśników. U progu pełnolet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Troskliwa" Stephanie Wrobel to książka, po którą sięgnęłam głównie za sprawą pozytywnych recenzji i blurbu. Szykowałam się na thriller psychologiczny, w którym zostaną przedstawiono skomplikowan...

@Radosna @Radosna

Rose Gold przez całe życie cierpiała na różne choroby. Opiekowała się nią mama ,która była pomocą pielęgniarską. Rose jeździła na wózku, była karmiona przez rurkę i bardzo osłabiona. U progu pełnolet...

Pozostałe recenzje @w.moich.kregach

Mamy trupa i co dalej
Od umierania do pochowania

„Mamy trupa i co dalej” to książka, która trafiła do mnie w okolicy dnia Wszystkich Świętych więc idealnie wpasowała się w panujący klimat. Lubię takie książki, które w ...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Przedświt
Przedświt

Większość czytelników zna twórczość Tomasza Michniewicza dzięki jego reportażom z niezwykłych podróży. Jednak tym razem autor stworzył coś zupełnie innego niż do tej por...

Recenzja książki Przedświt

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata