Szlak Umrzyka recenzja

Powrót uwielbianych bohaterów!

Autor: @czytanie.na.platanie ·2 minuty
2023-11-27
Skomentuj
5 Polubień
„Szlak umrzyka” to trzecia część genialnej tetralogii Larry’ego McMurtry’ego, która przenosi nas na bezkresne prerie Dzikiego Zachodu pierwszej połowy XIX wieku. Trzecia, ale chronologicznie pierwsza, bo cofamy się do czasów młodości bohaterów poznanych w „Na południe od Brazos” i w „Ulicach Laredo”. I w tych młodych chłopakach Gusie McRae i Woodrowie Callu rozpoczynających przygodę życia w roli strażników Teksasu z łatwością można rozpoznać mężczyzn, którym towarzyszymy w kolejnych częściach aż do schyłku ich życia.

Czytając jednak o ich zmaganiach nie tylko z nieprzewidywalną, surową naturą, żywiołami ognia i wody, wiatrem i mrozem, z pragnieniem i głodem, w końcu z okrucieństwem Indian i głupotą organizatorów wypraw nie sposób pomyśleć o niebywałym szczęściu, że uszli z życiem. Tym bardziej że niefrasobliwy, łasy na rozrywki, ciągle pakujący się w problemy Gus i nieco naiwny, niedoświadczony Call stanowią łatwy skalp dla kroczących ich śladem Komanczów i Apaczów.

Lecz to właśnie takie ekstremalne przeżycia są w stanie scementować ich przyjaźń na całe późniejsze życie mimo olbrzymich różnic w charakterach obu mężczyzn, zazdrości i wzajemnej rywalizacji. A droga, którą podążają poprzez pierwotny, brutalny Dziki Zachód, na którym czują się intruzami uczy ich wytrwałości, radzenia sobie z przytłaczającymi przeciwnościami, bycia gotowym na śmierć kompanów lub własną. To może zahartować albo złamać psychikę.

Mam wrażenie, że Autor dostosował dynamikę i klimat kolejnych części do etapów życia bohaterów, dlatego ta sięgająca ich młodości wręcz eksploduje niespodziewanymi zdarzeniami i zwrotami akcji budzącymi napięcie i nieraz jeżącymi włos na głowie. To powieść drogi, na której trup ściele się gęsto, a kolejni członkowie wyprawy padają ofiarą Indian, Meksykanów, ale przede wszystkim bezwzględnej natury. I mimo że jest to zdecydowanie powieść o mężczyznach, to Autorowi udało się wprowadzić kilka silnych i fascynujących postaci kobiecych, a jedną z nich jest żywiołowa Klara, ukochana Gusa.

Nie sposób dopatrzyć się w obrazie Dzikiego Zachodu malowanego przez McMurtry’ego bohaterskich czynów i górnolotnych ideałów, których pełno w westernach z Clintem Eastawoodem i Johnym Wayne’em. To naiwna, szaleńcza wręcz misja, która ukazuje nieudolność, brak przygotowania i podstawowych informacji niezbędnych do przeżycia na nieprzyjaznym terenie. Prawdziwa misja niemożliwa, która budzi całą gamę emocji od wybuchów śmiechu po ogromny smutek i wzruszenie. Żałowałam tylko, że powieść liczy sobie raptem czterysta stron, bo z przyjemnością pozostałabym w tym klimacie zdecydowanie dłużej.

Pozostaję ogromną fanką Autora i Was również gorąco zachęcam do poznania jego twórczości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-09
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szlak Umrzyka
2 wydania
Szlak Umrzyka
Larry McMurtry
7.6/10
Cykl: Lonesome Dove, tom 3

„Szlak umrzyka” to, mimo że napisany jako trzeci w kolejności, chronologicznie pierwszy tom epickiej teatrologii o Dzikim Zachodzie. Przedstawione tu wydarzenia opowiadają genezę przyjaźni dwójki boh...

Komentarze
Szlak Umrzyka
2 wydania
Szlak Umrzyka
Larry McMurtry
7.6/10
Cykl: Lonesome Dove, tom 3
„Szlak umrzyka” to, mimo że napisany jako trzeci w kolejności, chronologicznie pierwszy tom epickiej teatrologii o Dzikim Zachodzie. Przedstawione tu wydarzenia opowiadają genezę przyjaźni dwójki boh...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poznałem wszystkie cztery części tetralogii Lonesome Dove w dość przypadkowej kolejności, po prostu jak wpadały mi w ręce. Nie była to kolejność chronologiczna, ani kolejność pisania/wydawania w USA ...

@Meszuge @Meszuge

Nie jestem jakimś wielkim fanem westernów. Mam na myśli westerny filmowe, bo z książkowymi - przyznam szczerze - nigdy nie miałem do czynienia. Do powieści Karola Maya nigdy mnie nie ciągnęło, a jedy...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka