Pozdrowienia z Wrocławia recenzja

Pozdrowienia

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·2 minuty
2022-08-27
Skomentuj
3 Polubienia
"Pozdrowienia z Wrocławia" to już trzeci tom serii "Dwa Miasta" przedstawiająca losy rodziny Szubów. Z podekscytowaniem wyczekiwałam książki, ponieważ wspomniana rodzina skradła moje serce. Rzadko która seria książek obyczajowych, których akcja dzieje się w czasach wojennych lub trochę późniejszych, zwraca na siebie moją uwagę i kradnie ją na godziny bezustannego czytania. Tak jest w przypadku książek Moniki Kowalskiej.
Akcja dzieje się w latach 60. aż do prawie 80. Adela, Józka i Nela całkowicie osiadły we Wrocławiu, a Lwów stał się dla nich majakiem sennym. Oczywiście powracają momentami do miejsca, które kochały, znały i zostało one odebrane w okrutny sposób. Przez wojnę. Dzieci Adeli rosną, a ona sama chce zawalczyć o siebie. Józia po odważnym kroku swojej ukochanej przyjaciółki Ingi postanawia także zawalczyć o swoje marzenia. Najmłodsza z sióstr, Petronela, nadal walczy ze swoim prześladowcą, a także wspina się po szczeblach kariery.
Trzy siostry i jakże odmienne charaktery. A jednak pod względem ogniska domowego są takie same. Kochają, chcą być kochane, pomagają sobie nawzajem i walczą o lepsze jutro. Przeżywają wzloty i upadki, ale dzięki potyczkom życiowym nabierają doświadczenia i hartu ducha. Jak to w życiu bywa, nie wszystko idzie im po myśli. Próbują żyć spokojnie, godnie i przede wszystkim zapewnić młodszemu pokoleniu bezpieczny i ciepły dom.
Fakt, że Autorka wplata autentyczne zdarzenia w powieść sprawia, iż książka jest tym bardziej interesująca, wciąga w wir wydarzeń swoim realizmem i zastanawiamy się, co wydarzyło się naprawdę, a co jest fikcją literacką. Ta historia tętni po prostu życiem, takim najzwyczajnym, którego doświadczyć mogli nasi przodkowie, czy my w czasach teraźniejszych. Mimo, że żyje się łatwiej niż kilkadziesiąt lat temu, to czy relacje międzyludzkie bardzo się różnią? Ludzie się zdradzają, rozwodzą, ukradkiem podkochują, mieszają z własnymi uczuciami, bądź kochają szalenie. W tej kwestii nic się nie zmienia i te same relacje są w "Pozdrowieniach z Wrocławia". Samo życie.
Pióro Moniki Kowalskiej jest bardzo przyjemne, oddaje ducha lat 60. i 70., gdzie ciężko było zdobywać towary potrzebne do normalnego życia, a kartki na jedzenie czy inne produkty wracają do łask. Wplecione zostały także wątki prześladowań narodowości żydowskiej, powrotu ludzi innej narodowości do swoich krajów przez korzystne zmiany ustrojów w ich ojczyznach. Na tych 300 stronach dzieje się dużo, więc jeśli przysiądziecie do lektury, miejcie na uwadze, że szybko nie odejdziecie od książki. Przeczytałam ją w kilka godzin z czystą przyjemnością. Jeśli nie znacie poprzednich tomów to radzę zacząć od początku, wtedy kolejne wydarzenia będą dla Was bardziej zrozumiałe. Ja ze swojej strony polecam wszystkim, którzy lubią lektury życiowe z bohaterami z krwi i kości, którzy przeżywają dobre, jak i te złe chwile.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozdrowienia z Wrocławia
Pozdrowienia z Wrocławia
Monika Kowalska
7.8/10
Cykl: Dwa miasta, tom 3

Trzeci tom serii DWA MIASTA – dalsze losy rodziny Szubów w pachnącym kamiennie i kwiatowo Wrocławiu. Wrocław, lata 60. Dla Adeli, Józki i Nelki Lwów staje się już tylko odległą przeszłością, niew...

Komentarze
Pozdrowienia z Wrocławia
Pozdrowienia z Wrocławia
Monika Kowalska
7.8/10
Cykl: Dwa miasta, tom 3
Trzeci tom serii DWA MIASTA – dalsze losy rodziny Szubów w pachnącym kamiennie i kwiatowo Wrocławiu. Wrocław, lata 60. Dla Adeli, Józki i Nelki Lwów staje się już tylko odległą przeszłością, niew...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wreszcie zacznie żyć, będzie szczęśliwa i mocna, tak jak kiedyś.” Przenosimy się do Wrocławia lat sześćdziesiątych i poznajemy dalsze losy rodziny Szubów. Ada, Józka i Nelka dla których Lwów jest j...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Kilka miesięcy temu poznałam rodzinę Szubów. Są to bohaterowie serii " Dwa miasta". Dziś z przyjemnością sięgnęłam po trzeci tom" Pozdrowienia z Wrocławia ", który jest kontynuacją. Nestorowie rodu ...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Przeklęci
Przeklęci

Jak dobrze było wrócić do serii ECHO! Odkąd przeczytałam "Utraconych" cieszę się na każdy kolejny tom tej serii. Niewątpliwie Marcel Moss jest świetnym autorem, a ECHO ...

Recenzja książki Przeklęci
Imperium kłamstw
Imperium kłamstw

Macie czasami problem z wyrażeniem emocji po przeczytanej książce? Dawno nie miałam takiej zagwostki, aż do teraz. I nie chodzi o negatywne emocje, wręcz przeciwnie! Ksi...

Recenzja książki Imperium kłamstw

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości