Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny recenzja

pozory

Autor: @todomkimiejsce ·1 minuta
2023-04-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ocenianie ludzi po pozorach jest chyba nieodłączną częścią naszego życia. Pewnie choć raz zdarzyło się to zrobić każdemu.

"Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny" to historia nastoletniej Monique, która dusi się w swoim życiu i nie potrafi odkryć siebie. Nie stawia własnych granic, jest zagubiona w tym czego oczekują od niej rodzice, "idealny" chłopak, kościół ojca, całe społeczeństwo. Druga rocznica jej związku z Domem miała być przełomowa, w końcu miała przeżyć swój pierwszy raz. Oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością, nastolatka wróciła do domu ze złamanym sercem. Do jej życia wkrada się Sasha, którą wszyscy wytykają za jej wielbienie Boga oraz skromny ubiór, oraz zbuntowany Reggie wyrzucony z poprzedniej szkoły za kradzież.

Gdyby nie to, że książka jest pozycją recenzencką pewnie bym po nią nie sięgała, i ku mojej rozpaczy byłaby to ogromna strata. Ta książka jest fenomenalna! To nie tylko historia nastolatków próbujących na własną rękę pomóc nowej przyjaciółce. W tej pozycji znajdziemy znacznie więcej. Każdy z licznych bohaterów przedstawiał sobą całkiem inną wartość. Weźmy pod uwagę Sashę, cudowną młodą kobietę z fantastycznym sercem, szczerze kochającą Boga i mającą otwarte podejście do świata! Jej stosunki ze swoją mamą, to jak chętnie pomogła Mo-Mo, to jaka była! A tytułowa bohaterka? Nieustannie przejmująca się tym co ludzie powiedzą, nie mająca dotychczas przyjaciółki, będąca poniekąd więźniem własnych lęków, bo nie miała z kim porozmawiać o swojej dolegliwości. I na deser słodki Reggie, na końcu wykazujący się olbrzymią dojrzałością pomimo młodego wieku.

Książka dozwolona jest od 16 lat, i myślę, że w ręce niejednej dziewczyny w takim wieku powinna trafić, ponieważ otwiera oczy na wiele ważnych faktów. Przede wszystkim, abyśmy nie bały się rozmawiać, jeśli coś z naszym ciałem jest nie tak. Może czasem warto dać szansę swojemu rodzicowi, może wcale nie jest taki zły, jaki się wydaje i chce dla nas dobrze? Może właśnie wystarczy szczera rozmowa na linii rodzic - dziecko, by problemy łatwiej się rozwiązywały? I ważna kwestia: odnajdywanie siebie, robienie kolejnych kroków w życiu nie po to, by zadowalać kogoś, ale by czuć się dobrze w swoim ciele i ze sobą.

Z mojej strony niesamowicie polecam, dobrze było poznać taką historię i wyciągnąć własne wnioski. Miło spędziłam przy niej czas. Czytajcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny
Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny
Joya Goffney
7.9/10

Monique jest córką pastora, która ma szczerze dość rygorystycznych zasad narzuconych jej przez religię. Rodzice oczekują od niej, że pozostanie dziewicą aż do ślubu, więc kiedy odkrywa, że fizycznie ...

Komentarze
Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny
Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny
Joya Goffney
7.9/10
Monique jest córką pastora, która ma szczerze dość rygorystycznych zasad narzuconych jej przez religię. Rodzice oczekują od niej, że pozostanie dziewicą aż do ślubu, więc kiedy odkrywa, że fizycznie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Yoya Goffney po raz kolejny pozytywnie mnie zaskoczyła. Jako pierwszą jej książkę przeczytałam „Czasami jestem morzem łez” i totalnie zakochałam się w tej historii, jak i w stylu pisania autorki. Prz...

@Bookallia @Bookallia

"Łatwiej jest uwierzyć, że coś nie ma znaczenia, niż w coś, czego nie możesz zobaczyć. To się nazywa wiara - wyjaśnia. - To, co ma sens, nie zawsze stanowi odpowiedź." 🩲Tematyka odkrywania swojej s...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @todomkimiejsce

To, co skrywamy przed światem
Chcę więcej!

„To, co skrywamy przed światem” to niezły grubasek, ale nie zniechęcajcie się do niego! Już od pierwszych zdań zostajemy wciągnięci w świat Komendanta Knockemout, Nasha ...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem
Zawierucha
zawierucha

Nieoczywista, nieszablonowa, utrzymana w tonacjach szarości: tak określiłabym "Zawieruchę". To książka idealna dla fanów autorki: romans przeplata się z tajemnicą. Braku...

Recenzja książki Zawierucha

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl