Firma recenzja

Prawda czy Fikcja, o to jest pytanie...

Autor: @Oliwia_Antonina_Zalewska ·3 minuty
2024-05-06
Skomentuj
3 Polubienia


Firma - Lech Kostrzewa

Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu Recenzenta z serwisu nakanapie.pl
Dziękuję również wydawnictwu Novae res za możliwość przeczytania tego egzemplarza.

Okładka książki nastrajała do przeczytania i dała nam jakąś wizję co do jej treści. Mnie jednak najbardziej zaciekawił opis. Istniała możliwość pogłębienia wiedzy, czy też nabycia nowej. Sądzę, że każdy z nas mogły się zgodzić z tym, iż to tego czego się nie zna, to może nas najbardziej zaintrygować...
Oczywiście nie zawsze jest to pozytywny aspekt i nie raz istnieje pokusa, aby zrobić coś na granicy praw i zasad, bądź ludzkiej moralności. Tematyka dla czytelnika zainteresowanego pracą kontrwywiadu od tzw. "Podszewki'', oczywiście przy założeniu, że autor wie, o czym pisze...Hmm, ale czy to jest tak jak on to nam przedstawia, czy też z deczka inaczej?! Tego się nie dowiemy.
Szpieg nie chce aby go wykryto.
Sama tę tematykę znam tylko troszeczkę, ale to też tylko z filmów. Sądziłam, że ta treść może też być coś w takim stylu, ale niestety to nie to. Rozumiem, że Polska ma różne dobre i złe strony. No, ale ludzie... Na pewno nie jest tak źle jak to nam przedstawił autor.
Spodziewałam się czegoś, co mnie jakoś wciągnie, a tymczasem, poczułam totalne znużenie.
Z przykrością muszę napisać, że nawet nie przeczytałam tej książki w całości. Zapowiadana sensacja, która w rzeczywistości okazała się wielką klapą. Czułam się trochę tak, jakbym czytała historyjki na Wattpadzie. (W większości są to opowieści niskich lotów,choć są tam też książki godne uwagi) Między innymi w głównej mierze chodzi mi o to, że nie jest przestawiony czas akcji. Jak można określić czas i miejsce, gdy np na pierwszej stronie bohater dopiero co się przebudził, aby już na drugiej stronie być już w innym kraju?!
Historia skupia się głównie na monologu bohatera, który coś tam zdradza o kontrwywiadzie. Mężczyzna, który jest wypalony zawodowo i nie może ruszyć z miejsca.
Ileż to już osób pracując wiele lat w danym zawodzie/profesji nie znalazło się w takim położeniu?
Z całą pewnością u niektórych zdarzyło się to nawet kilka razy.
Główna postać zachowuje się jak jakiś uczniak i za nic nie widać u niego tego kilkuletniego "doświadczenia", które jak sam twierdzi, takowe posiada. Przy jednym z większych zadań pokazał, że nie umie być niewidoczny, tj nie zwracać na siebie uwagi. Co zrobił? Wywalił na siebie jedzenie... Tak od razu przyszedł mi na myśl fragment z jednego skeczu "Kabaretu Skeczów Męczących'".
"- Kim Pan jest?
- Ja proszę Pana, jestem Tajnym Agentem."
Tak właśnie można opisać styl pracy Romana, czyli głównego bohatera tej książki.
Najbadziej ironicznym jest tu fakt (tu się jak najbardziej zgadzam z innymi opiniami) że wywiad było stać na zaawansowane cyfrowe śluzy zabezpieczające, a taki zwykły papier do drukarki był dosłownie na wagę złota...
W skrócie to możnaby to wszystko opisać mianem historii o karierowiczach, nieudacznikach, oraz pracownikach tzn "patrzących na zegarek i byle do fariantu"
Jak to mawiał słynny, serialowy osobnik - Ferdynand Kiepski: " Co tu zrobić, aby zarobić, ale się nie narobić?".
O samym autorze można powiedzieć bardzo krótko: człowiek - widmo, bo wiadomo tylko to, co napisał i to tyle na jego temat.
W swoim dorobku ma już kilka wydanych książek, jednak ja dopiero teraz miałam okazję poznać coś spod jego pióro.
Styl w jakim autor napisał tę książkę nie jest w moim guście, bo jest to taka wręcz toporna forma.
Ta historia za nic nie zachęca mnie do poznania poprzednich dzieł literackich tego autora.
Być może, gdyby to było przedstawione w formie filmu, to bym to jeszcze obejrzała, ale sama książka nie przypadła mi do gustu.
Moja ocena 5/10

Cytat z książki:
"[...]Wroga, który jest tylko mirażem, a ścigający zdaje sobie sprawę, że nie uda mu się go nigdy schwytać.[...]"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Firma
Firma
Lech Kostrzewa
4.7/10

Szpiedzy są wszędzie Roman, weteran kontrwywiadu, czuje się wypalony oraz śmiertelnie znużony swoją pracą. Kiedy jednak dostaje do prowadzenia nową sprawę i wpada na trop zagadkowej operacji na tere...

Komentarze
Firma
Firma
Lech Kostrzewa
4.7/10
Szpiedzy są wszędzie Roman, weteran kontrwywiadu, czuje się wypalony oraz śmiertelnie znużony swoją pracą. Kiedy jednak dostaje do prowadzenia nową sprawę i wpada na trop zagadkowej operacji na tere...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zgłaszając się do recenzji tej książki, zaintrygowana opisem wydawcy nie zdawałam sobie sprawy, w co się pakuję. Przyznać muszę, że dawno już książka mnie tak nie zmęczyła i sprawiła, że jedyne, o cz...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Nie mam pojęcia, jakie intencje przyświecały Lechowi Kostrzewie podczas pisania „Firmy”, ale jeśli chodziło mu o ośmieszenie polskiego kontrwywiadu cywilnego, to mu się udało. Ta powieść nie jest ...

@matren @matren

Pozostałe recenzje @Oliwia_Antonina_...

Psy gończe
"Z prochów wróży się tylko odrobinę lepiej niż z fusów"

@Obrazek#współpracarecenzecka Psy gończe - Joanna Ufnalska Dziękuję wydawnictwu PulpBooks za możliwość poznania tej książki. @ufnalska.opowiesci @pulpbooksmedia Od...

Recenzja książki Psy gończe
Hołd ruski
Historia lubi się powtarzać

@Obrazek[materiałreklamowy] Maryna Polka na carskim tronie 2 - Paulina Sarnowska - Hołd ruski - Dziękuję wydawnictwo Videograf za możliwość przeczytania kontynuacji h...

Recenzja książki Hołd ruski

Nowe recenzje

Kobiety wojowniczki
Kobiety wojowniczki
@deana:

Gdy sięgałam po ,,Kobiety wojowniczki" wydawało mi się, że mam pewniaka. Temat ciekawy a przy okazji znam już kilka inn...

Recenzja książki Kobiety wojowniczki
Zabij mnie, tato
"Zabij mnie, tato" Stefan Darda
@S.anna:

A kto tu przyszedł? Pani maruda, niszczycielka dobrej zabawy, pogromczyni uśmiechów dzieci...! ...czyli znowu przec...

Recenzja książki Zabij mnie, tato
Twoja aż po grób
Przedsiębiorca pogrzebowy też może się zakochać!
@Kantorek90:

„Twoja aż po grób” to książka, po którą sięgnęłam z czystej ciekawości, ponieważ nie przypominam sobie, abym wcześniej,...

Recenzja książki Twoja aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl