Prawda o sprawie Savolty recenzja

Prawda o sprawie Savolty

Autor: @puella ·1 minuta
2009-11-13
Skomentuj
1 Polubienie
W debiutanckiej powieści Eduarda Mendozy „Prawda o sprawie Savolty” z 1975 roku odnajdziemy niemal wszystko, co pojawia się w późniejszych książkach pisarza z Barcelony: zagadkę kryminalną, politykę, namiętności, a także niejednolitą i chwilami chaotyczną narrację, nazywaną przez niektórych postmodernistyczną.

Popularność Mendozie przyniósł cykl zabawnych powieści kryminalnych o detektywie-lumpie („Sekret hiszpańskiej pensjonarki”, „Oliwkowy labirynt” i „Przygoda fryzjera damskiego”), ale wydanej przez Znak „Prawdzie o sprawie Savolty” bliżej do innej, smutno-gorzkiej książki hiszpańskiego pisarza „Mauricio, czyli wybory”.

Akcja „Prawdy o sprawie Savolty” rozgrywa się w 1917 roku, rzecz jasna w Barcelonie. Nagromadzenie wątków i postaci sprawia, że czytelnik może się na początku pogubić, tym bardziej że opowiadana historia rozpoczyna się w… 1927 roku w Nowym Jorku, od zeznań składanych przed sądem przez hiszpańskiego prawnika Javiera Mirandę. Z czasem wszystko zaczyna się jednak klarować.

W fabrykach w Barcelonie w 1917 roku trwają strajki, których przywódcy są mordowani albo bici przez nieznanych sprawców. W tajemniczych okolicznościach ginie lewicujący dziennikarz Pajarito de Soto. Również nieznany sprawca oddaje śmiertelny strzał do Savolty, właściciela fabryki broni. Śledztwo w sprawie tego ostatniego zabójstwa prowadzi komisarz Vázquez, ale nie tylko kryminalna zagadka jest tutaj istotna – także skomplikowane relacje między głównymi bohaterami: młodym aplikantem Mirandą, jego szefem, mecenasem Cortabanyesem i Francuzem Lepprincem, który po śmierci Savolty poślubia jego córkę i przejmuje fabrykę. Ważnymi postaciami dla rozwoju akcji są cygańska akrobatka Maria Coral oraz policyjny konfident, na wpół obłąkany Nemesio.

Nikt w tej powieści nie jest tym, kim się początkowo być wydaje. Mendoza myli tropi, zaskakuje czytelnika przeobrażeniami bohaterów, zmianami narratorów i literackich gatunków, bo raz mamy wrażenie, że czytamy kryminał, potem znów powieść obyczajowo-społeczną, a nawet klasyczny romans. Ale w tym chaosie jest metoda: ta opowieść o zbrodni, miłości i zdradzie ma w sobie urok pociągającego szaleństwa.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prawda o sprawie Savolty
2 wydania
Prawda o sprawie Savolty
Eduardo Mendoza
8.3/10

Debiutancka powieść Eduardo Mendozy, którą zdobył uznanie krytyki i czytelników. Barcelona, rok 1917. Miastem wstrząsa konflikt między walczącymi o swoje prawa robotnikami a właścicielami fabryk. W...

Komentarze
Prawda o sprawie Savolty
2 wydania
Prawda o sprawie Savolty
Eduardo Mendoza
8.3/10
Debiutancka powieść Eduardo Mendozy, którą zdobył uznanie krytyki i czytelników. Barcelona, rok 1917. Miastem wstrząsa konflikt między walczącymi o swoje prawa robotnikami a właścicielami fabryk. W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po raz pierwszy sięgnęłam po książkę Edmurdo Mendoza i przeżyłam mały szok, pierwszy akapit jest dokumentem z 1917 roku, a drugi dokumentem z 1927 roku. Miałam wrażenie, że napisał wszystkie wątki po...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @puella

Chińczyk
Chińczyk

Czytelnicy oczekujący na ostatnią książkę z udziałem komisarza Kurta Wallandera (polski przekład ukaże się w 2010) otrzymują wprawdzie niewallanderowską, ale równie znako...

Recenzja książki Chińczyk

Nowe recenzje

Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl