Katar recenzja

Prawo wielkich liczb

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2022-11-06
4 komentarze
27 Polubień
Do tej krótkiej powieści naszego mistrza science fiction powróciłem po wielu latach, słuchając audiobooka wspaniale interpretowanego przez Krzysztofa Gosztyłę.

Punktem wyjścia opowieści jest seria tajemniczych zgonów zachodnich turystów w Neapolu, która jest przedmiotem prywatnego śledztwa narratora książki, ale tak naprawdę ważniejsze są rozważania filozoficzne. Oto mówi Lem, że naszym życiem rządzi probabilistyczne prawo wielkich liczb, a my wciąż szukamy w tym sensu, przyczyny i skutku. Teza to nienowa: każdy wygrany w Totolotka, myśli, że to wynik szczęścia lub intuicji, a tak naprawdę mamy do czynienia z realizacją prawa wielkich liczb: gdy grają miliony, to ktoś w końcu musi wygrać.

Ciekawsza w książce Lema jest inna sprawa. Stary mistrz opowiada nam o tym, że pewne rzeczy zdarzające się przypadkowo, są splotem tak wielu zbiegów okoliczności, iż nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć, więc szukamy prostych, ale błędnych wyjaśnień. Umysł ludzki ma bowiem taką własność, że wszędzie szuka prostych związków przyczynowo-skutkowych, nie akceptując idei losowości, przypadkowości.

Ciekawe, że Lem pisząc tę książkę 50 lat temu, wspomniał o komputerach, które już wtedy przetwarzały dane, ale powoli i opornie. Obecnie, w czasach big data i superwydajnych komputerów, zagadka śmierci zachodnich turystów w Neapolu, która wynika ze splotu zbiegów okoliczności, mogłaby być rozwiązana szybko i sprawnie.

W sumie bardzo ciekawe byłoby się dowiedzieć, co Lem sądzi o obecnych czasach big data, wszechogarniającej inwigilacji i upadku prywatności, pisał o tym między innymi Elsberg w 'Zero' ale jestem pewien, że nasz nieodżałowany mistrz dałby dużo głębszą i ciekawszą diagnozę.

Oczywiście książka składa się nie tylko z rozważań filozoficznych, sporo jest w niej sensacyjnych momentów, na przykład znakomicie opisana scena zamachu terrorystycznego na lotnisku. Poza tym świetnie Lem opisuje stan bohatera po zażyciu środków halucynogennych, wykorzystał tu pewnie własne doświadczenia po zażyciu psylocybiny (pisze o tym Agnieszka Gajewska w biografii Lema).

Na podkreślenie zasługuje wspaniały styl Lema. Można się nim napawać, mało kto teraz pisze taką polszczyzną.

Mimo wielu dłużyzn książka wciąż intryguje i prowokuje do przemyśleń. Głębi dodaje jej wspomniana już wspaniała interpretacja Krzysztofa Gosztyły.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-03-22
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Katar
7 wydań
Katar
Stanisław Lem
8.5/10
Seria: Lem

Katar to z pozoru klasyczna powieść detektywistyczna, w której czytelnik wraz z głównym bohaterem – amerykańskim kosmonautą na przedwczesnej emeryturze – próbuje rozwiązać serię tajemniczych zgonów. ...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · ponad rok temu
Czytałem przynajmniej pięć razy - byłem tą książką zachwycony.
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Świetna recenzja i książka warta przeczytania.
× 2
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki 😀
× 1
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad rok temu
Bardzo ciekawie zachęcająca do lektury recenzja.
Lema chyba drażniła powszechność dostępu do komputerów, która pod koniec jego życia się rodziła. Raczej widziałby je jako narzędzia badaczy. Przewidywał, że będziemy sobie tym gadżetem robić dodatkową krzywdę.
× 1
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki, pod koniec życia był wielkim wrogiem Internetu, mocno w tym przesadzał.
× 1
@MLB
@MLB · ponad rok temu
Narobiłeś mi apetytu na audio - za panem Gosztyłą idę w ciemno☺
× 1
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki, to jeszcze 'stary' Gosztyła, nagranie z 2015 roku. Ostatnio mi się go trudno słucha - jest zbyt manieryczny.
@MLB
@MLB · ponad rok temu
Oo! Serio? A to szkoda:(
Katar
7 wydań
Katar
Stanisław Lem
8.5/10
Seria: Lem
Katar to z pozoru klasyczna powieść detektywistyczna, w której czytelnik wraz z głównym bohaterem – amerykańskim kosmonautą na przedwczesnej emeryturze – próbuje rozwiązać serię tajemniczych zgonów. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Parę osób spędzając lecznicze wakacje w Neapolu, popełniło samobójstwo. Na pierwszy rzut oka bez przyczyny, rodzaje śmierci są różne, ale wszyscy przed śmiercią byli niezrównoważeni psychicznie. Istn...

@jatymyoni @jatymyoni

„Zobaczyć Neapol i umrzeć…” – wygląda na to, że Johann Wolfgang von Goethe miał rację: w Neapolu w szczególny sposób giną mężczyźni w średnim wieku. Amerykanie, ale nie tylko; ostatecznie ofiar jest ...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @almos

Tuwim. Wylękniony bluźnierca
Książę poetów

Świetnie napisana biografia wielkiego polskiego poety o niebywałym talencie, porównywano go do Mickiewicza, nieprzypadkowo nazywano księciem poetów. Jego gwiezdny czas t...

Recenzja książki Tuwim. Wylękniony bluźnierca
Utalentowany pan Ripley
Kibicowanie przestępcy

Książka jest pierwszą z serii o Tomie Ripleyu, została wydana w 1955 r. Najważniejsza jest w niej postać tytułowego bohatera. To Amerykanin, który we wczesnym dzieciństw...

Recenzja książki Utalentowany pan Ripley

Nowe recenzje

Łakome
Był i nagle go nie ma
@aga.kusi_po...:

Tyka tu wszystko: tik-takuje śmierć, tik-takuje kalendarz, tik-takuje zegar w kuchni. Wszystko tyka ku utracie. Wszystk...

Recenzja książki Łakome
Limes inferior
Naiwni romantycy, kapusie i macherzy od losu
@tsantsara:

"Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno." Alfred Tennyson Tym zdaniem wiktoriańskiego postromantyka Zaj...

Recenzja książki Limes inferior
W cieniu Babiej Góry
Kryminalny babiniec
@matren:

Sięgnięcie po zagubioną w odmętach historii katastrofę lotniczą z 1969 roku to znakomity pomysł. Na jej tle można by...

Recenzja książki W cieniu Babiej Góry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl