Kryptonim "Skóra" recenzja

Premiera już 25 stycznia!

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-01-22
Skomentuj
2 Polubienia
Lubicie sięgać po książki/oglądać seriale/słuchać podcasty kryminalne?
Jeśli chodzi o mnie to bardzo często (w celu zrelaksowania się po męczącym dniu na uczelni) oglądam seriale kryminalne, czy słucham podcasty w drodze do domu, jednak ostatnio postanowiłam trochę poeksperymentować i sięgnęłam po bardzo dobry reportaż, o którym chciałabym Wam szepnąć kilka słów.
„Kryptonim Skóra. Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek?” autorstwa Moniki Góry, stanowi bardzo mocną historię, której dość szybko nie wymażę ze swojej pamięci. Nawet gdybym bardzo chciała to jest to nierealne - reportaż pani Moniki zawierał tak brutalne opisy, których prędko nie zapomnę.

Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., studentki z Krakowa. Zapis dziennikarskiego śledztwa szukającego odpowiedzi na pytanie, czy o to brutalne zabójstwo został oskarżony niewinny człowiek? Kto kryje prawdziwego sprawcę zbrodni?

Katarzyna Z. zaginęła 12 listopada 1998 roku. Cztery tygodnie później w śrubę płynącego po Wiśle statku wkręciła się ludzka skóra. Ktoś precyzyjnie zdjął ją z całego korpusu, po czym wrzucił do rzeki. Badania DNA wykazały, że szczątki należały do zaginionej kobiety.

Po czterech miesiącach śledczy odebrali telefon od mężczyzny, który twierdził, że zna potencjalnego sprawcę zbrodni. Informacje te spowodowały, że policja zainteresowała się dziwakiem z krakowskiego Kazimierza. Jednak gruntowne przeszukanie jego mieszkania i przesłuchanie nic nie dały.

W 2017 roku policja zatrzymała Roberta J., tego samego, którego kilkanaście lat wcześniej podejrzewała o dokonanie zbrodni. Szybko okazało się, że śledczy nie mają żadnych bezpośrednich dowodów obciążających mężczyznę, a jedynie poszlaki. Mimo to postawiono mu zarzuty i przez pięć lat przetrzymywano w areszcie, a w 2022 roku skazano na do żywocie. Wyrok jest nieprawomocny.
Słyszeliście wcześniej o tej historii? Nie wiem jakim cudem umknęła mi ta sprawa, a że uwielbiam historie true crime postanowiłam przeczytać ten tytuł.
Pani Monika bardzo głęboko zagłębiła się w tę sprawę - co oczywiście uważam za duży plus. Żaden element nie umknął spojrzeniu autorki, która poza analizą postaci Roberta J., zaserwowała w swoim reportażu fragmenty listów mężczyzny oraz fragmenty rozmów z bliskimi osobami z jego otoczenia. Do tej pory jestem zaskoczona do jak wielu informacji udało się jej dotrzeć - do tej pory nie potrafię zrozumieć czemu organ sądowniczy pomimo niezbyt dobrych dowodów oraz tak wielu niejasności skazał Roberta J. na dożywocie.
Przyznam, że bardzo ciężko czytało mi się ten tytuł... Nie chodzi mi o język autorki, który między nami był bardzo przystępny, ale o fakt, że sytuacje, które opisywała Pani Monika nie były fikcją, a wydarzyły się naprawdę... „Kryptonim Skóra. Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek?” zawiera bardzo mocne opisy, które zadziały na moją wyobraźnie tak bardzo, że miałam problemy ze snem - od razu jak zamykałam oczy widziałam skórę nieszczęsnej studentki Katarzyny Z..
Czy książkę polecam? „Kryptonim Skóra. Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek?” to bardzo dobry reportaż, który pozwoli Wam spojrzeć na całą sprawę z zupełnie innej strony. Monika Góra poddała bardzo szczegółowej analizie postać Roberta J. - przedstawia nam fragmenty jego życia od czasu dzieciństwa aż do domniemanego morderstwa, co pozwoli Wam odpowiedzieć na kluczowe pytanie: Czy ten mężczyzna na pewno jest winny zarzuconych mu czynów?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kryptonim "Skóra"
Kryptonim "Skóra"
Monika Góra
7.1/10

Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek? Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., s...

Komentarze
Kryptonim "Skóra"
Kryptonim "Skóra"
Monika Góra
7.1/10
Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek? Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam wrażenie, że nad tym rokiem ciąży jakieś fatum i trafienie na dobry reportaż będę mogła uznać za cud. Aż zaczynam się bać sięgać po kolejne książki z tego gatunku, ciągłe rozczarowania potrafią z...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Ileż samozaparcia i nerwów kosztowało mnie czytanie tych wypocin, wiem tylko ja. Już po kilkunastu pierwszych stronach miałam chęć porzucić ten pseudo reportaż i wystawić negatywną ocenę. Uważam, że ...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Rafael
„Drobne grzeszki miewają niekiedy bardzo poważne następstwa…”

„Rafael” autorstwa Agnieszki Siepielskiej (piąty tom cyklu „Synowie Zemsty”) to mocno emocjonująca historia o miłości, która nie zna granic, oraz o skomplikowanej sieci ...

Recenzja książki Rafael
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości