Kryptonim "Skóra" recenzja

Wróżenie z fusów zamiast faktów

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-04-28
Skomentuj
4 Polubienia
Mam wrażenie, że nad tym rokiem ciąży jakieś fatum i trafienie na dobry reportaż będę mogła uznać za cud. Aż zaczynam się bać sięgać po kolejne książki z tego gatunku, ciągłe rozczarowania potrafią zniechęcić. Niestety to też chyba moment na ostateczne pożegnanie się z twórczością Moniki Góry.
"Kryptonim "Skóra"" miała dotyczyć chyba najbardziej przerażającej polskiej sprawy. Miała, bo tak naprawdę to raczej historia mężczyzny oskarżonego i skazanego na dożywocie za to brutalne morderstwo, choć zdaniem autorki jest on niewinny. Przykro mi pisać takie słowa, ale mam wrażenie, że po raz kolejny autorka skupiła się na szukaniu sensacji, a nawet tym razem posunęła się do wskazania alternatywnego sprawcy.
Polski system sprawiedliwości ma na swoim koncie sprawy niechlubne, który zniszczyły życie wielu ludziom, nie tylko niesłusznie skazanym, ale też ich rodzinom. Mamy dwie wyjątkowo bulwersujące sprawy, ale różnica polega na tym, że tamci mężczyźni zostali zatrzymani niemal od razu i odsiedzieli wiele lat. W tym przypadku wyglądało to zupełnie inaczej, śledczy zbierali dowody przez dwadzieścia lat i dopiero wtedy Robert stracił wolność, choć w kręgu podejrzanych znajdował się od samego początku.
Co najistotniejsze proces był utajniony, uzasadnienie wyroku nie zostało też przekazane opinii publicznej. A skoro tak, to jestem bardzo ciekawa z czego Monika Góra wysnuła wniosek, że do skazania doszło na podstawie poszlak. Dlatego że oskarżony tak pisał w listach do rodziców? A może przez wypowiedzi jego obrońcy?
"Kryptonim "Skóra"" to książka, w której więcej fantastyki niż faktów. Wygląda jak napisana na zlecenie otoczenia Roberta przy wykorzystaniu tego, że sporo się mówi o niesłusznie skazanych. Procesu o zniesławienie Góra uniknie tylko dlatego, że człowiek, którego ona uważa za winnego, już nie żyje. Sprytne. To nie jest dziennikarstwo śledcze, bardziej wiarygodne opowieści znajdziemy na portalach plotkarskich. A najsmutniejsze, że zupełnie marginalną rolę w tej narracji dostała ofiara, a współczucie kieruje się na jej oprawcę.
Moje 2/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kryptonim "Skóra"
Kryptonim "Skóra"
Monika Góra
7.1/10

Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek? Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., s...

Komentarze
Kryptonim "Skóra"
Kryptonim "Skóra"
Monika Góra
7.1/10
Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek? Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ileż samozaparcia i nerwów kosztowało mnie czytanie tych wypocin, wiem tylko ja. Już po kilkunastu pierwszych stronach miałam chęć porzucić ten pseudo reportaż i wystawić negatywną ocenę. Uważam, że ...

@Logana @Logana

Kryptonim „Skóra” to wyjątkowy reportaż, skonstruowany w sposób niezwykle precyzyjny tak aby wiernie przedstawić zarówno wydarzenia, fakty jak i emocje, które towarzyszyły bohaterom tej historii. O c...

@girlinthebookspoland @girlinthebookspoland

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem