Profesor recenzja

PROfesor czy KONTRfesor?

Autor: @phd.joanna ·2 minuty
2022-02-01
Skomentuj
4 Polubienia
Charlotte Bronte jest rozpoznawana w wielu szerokościach geograficznych. I podejrzewam, że w każdej z nich Profesora czytelnicy odbiorą inaczej. Jest to książka o ambicji, o własnym wyborze "równego startu" rozumianego jako budowanie własnej "marki" od zera. I być może jest to książka o autorce stanowiąca jej wysublimowaną biografię? Dużo jest na tych kartkach punktów stycznych z życiem Charlotte Bronte i profesora. Tylko czy w jej czasach kobieta mogła być inteligentką?

Wiele razy usłyszałam w życiu "mniej wiesz, lepiej śpisz". I gdyby ta historia spisywana była w XXI wieku, być może właśnie taki nosiłaby tytuł. Profesor w niej cierpi. Cierpi z powodu samotności, a ta samotność spowodowana jest jego inteligencją i ostrością umysłu, który niczym skalpel obnaża świat uwidaczniając bezwzględną prawdę o życiu i drugim człowieku. Brzydką prawdę. Brutalną sarkastyczną krytykę relacji damsko-męskich oraz głupich ludzi i głupich konwenansów.

"Przypatrzyłem się jej oczom, pragnąc wyczytać w nich oznaki inteligencji, których nie zauważyłem w twarzy i nie usłyszałem podczas rozmowy; były to wesołe, raczej niewielkie oczy; ze źrenic wyzierały na przemian żywiołowość, próżność i kokieteria, na próżno wypatrywałem jednak przebłysku duszy." William Crimsworth nie nabiera się na wydmuszkę jaką jest powierzchowność, a inteligencja jest dla niego synonimem duszy. Bez wzniosłego umysłu każde ciało jest jedynie pustą powłoką. Nic więc dziwnego, że kupieckie życie nie odpowiada porywom jego serca, a poświęca je karierze akademickiej. Gdzież indziej szukać elokwentnych, wyedukowanych, chłonnych umysłów i dusz? Czy to mu jednak wystarczy do spełnienia? Czy poszukiwanie szczęścia opiera się na zaspokojeniu zawodowych ambicji? Ta książka jest o poszukiwaniu trwającym przez całe życie...

To nie takie proste. Co w tej książce najpiękniejsze, syntetyczny umysł i pragnienie wiedzy nie wykluczają się w Profesorze z uczuciowością. One dopiero razem stają się komplementarne i tworzą skończoną całość, kompletną istotę ludzką.

"Nie pochodzę z Orientu; białe szyje, karminowe usta i policzki, pukle jasnych loków nie zadowolą mnie, jeśli brak owej Prometejskiej iskry, która trwać będzie, kiedy róże i lilie przekwitną, a lśniące włosy pokryje siwizna. W słońcu i w dostatku kwiaty są bardzo dobre; a jednak przez ile dni w życiu pada deszcz – ile jest pełnych katastrof listopadów, kiedy domowe ognisko spowiłby chłód, gdyby nie rozświetlał go jasny, wesoły blask umysłu."
Tytułowy bohater do szczęścia potrzebuje drugiego człowieka, pięknego wewnątrz. Uniwersalna i tak potrzebna w tych sztucznych photoshopowanych czasach jest ta prawda, że idealny wygląd zewnętrzny nie istnieje, że on jest w ogóle nieważny, że ważne to, co w głowie i w duszy. Nie byłoby tylu depresji, tylu szykan, tylu wycofanych społecznie postaw, gdybyśmy przestali jako gatunek ludzki kłamać, że życie wygląda jak na instagramie. Po co mamić dzieci i młodzież kłamstwami? Lepiej dać im do poczytania Profesora.

Czy jest on jednak profesorem czy kontrfesorem, który neguje system wartości pokutujących w jemu współczesnych czasach? Zapraszam do lektury, tkwi w niej odpowiedź. Polecam.

Za rozprawienie ze stereotypami w pięknym, prawdziwym, bogatym, literackim języku dziękuję Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl, z którego otrzymałam książkę.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Profesor
7 wydań
Profesor
Charlotte Brontë
7.6/10

William Cromsworth odrzuca swe arystokratyczne dziedzictwo i wyrusza do Brukseli, by tam znaleźć szczęście. Zostaje nauczycielem języka angielskiego w szkole z internatem dla młodych panien, gdzie mu...

Komentarze
Profesor
7 wydań
Profesor
Charlotte Brontë
7.6/10
William Cromsworth odrzuca swe arystokratyczne dziedzictwo i wyrusza do Brukseli, by tam znaleźć szczęście. Zostaje nauczycielem języka angielskiego w szkole z internatem dla młodych panien, gdzie mu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wszystko osiąga w pewnej chwili swój kres, zarówno każdy rodzaj uczucia, jak i każde położenie w życiu.” W świecie literatury klasycznej, nazwisko Charlotte Brontë świeci jak brylant. „Profesor” je...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Gdy dokładnie przyjrzymy się historii ludzkości, to możemy zauważyć, że przez wieki... Nie, tak naprawdę przez tysiąclecia żyjemy w społeczeństwie hierarchicznym. Bez wątpienia ma to swoje zalety, kt...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @phd.joanna

Oko słonia
Mocarna

"Zawsze mówiłaś, że kiedy słonie będą mogły w spokoju pić wodę z rzeki, wrócimy do domu” Mocno skusiło mnie do sięgnięcia po tę pozycję wrażenie, jakie wywarła na mn...

Recenzja książki Oko słonia
Metoda Montessori na cztery pory roku
Monte... nie piąte przez dziesiąte

Lubię spuściznę Marii Montessori, bo to nie były czasy, kiedy jej się wydawało, co się jej wydaje i nie wrzucała tego w rolkę czy IG, tylko zbudowała swój autorytet w op...

Recenzja książki Metoda Montessori na cztery pory roku

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl