Cinder recenzja

Proteza zamiast pantofelka

Autor: @Elen ·2 minuty
2013-06-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zapoczątkowana przez braci Grimm historia Kopciuszka to motyw często wykorzystywany w literaturze i filmie, warto wspomnieć chociażby o bajkach dla dzieci produkowanych przez Walt Disney czy licznych opowiadaniach i książkach bazujących na tej opowieści. Jednak choć podobnych dzieł powstaje wiele, zwykle autorzy nie oddalają się poza pierwotną koncepcję, przedstawiającą historię biednej dziewczyny, która wzbudza zainteresowanie przystojnego księcia. Autorka Sagi Księżycowej poszła nieco dalej, dziewczynę zastępując cyborgiem, a czas akcji przenosząc o dobre setki lat w przyszłość. Podobieństwa? Cinder ma problem ze swoją stopą, która dawno temu stała się za mała, a jej macocha jest zbyt skąpa, by kupić jej nową. Brzmi abstrakcyjnie? Cóż, w Nowym Pekinie cyborgi nie są obiektem powszechnego uwielbienia, ale spotyka się je nierzadko. Odgrywają ważną rolę w poszukiwaniu lekarstwa na śmiertelną chorobą, która budzi powszechną panikę.

Jest więc Kopciuszek będący cyborgiem, nie może też zabraknąć przystojnego księcia! Reprezentuje go Kai, który poznaje Cinder prosząc ją o naprawę swojego androida, dziewczyna jest bowiem mechanikiem i to nie byle jakim, bo sławnym na całe królestwo. Tylko czekać, aż dziewczyna dostanie na zaproszenie na bal, tak to w końcu było w baśni. Przeciwności na drodze do szczęścia Cinder stanowią jej macocha wraz z córką. Kobieta wykorzystuje dziewczynę, zarabiając pieniądze jej pracą, a i tak traktuje ją jak gorszą istotę. Sytuacja zaognia się jeszcze bardziej, gdy zła macocha obwinia Cinder o nieszczęście, która spotyka jedną z jej córek.

W Sadze Księżycowej pojawia się wątek niewystępujący w tradycyjnej wersji. Mianowicie Ziemianie obawiają się wojny z mieszkańcami Księżyca, zwanymi Lunarami. Ich czary zdolne są mieszać ludziom w głowach, a królowa Levana to zło wcielone. Prowadzone są co prawda negocjacje mające na celu zawarcie pokoju, ale Lunarka jest nieustępliwa i stawia ostre żądania. Co ma zrobić następca tronu, gdy żadna decyzja nie jest właściwa? Marissa Meyer znacznie przekształciła znaną nam historię Kopciuszka, zmieniając wizerunek słodkiej i romantycznej bajki za pomocą całkowicie innego świata przedstawionego. Nie ma białego pałacu, karety, wróżki i zgubionego pantofelka, jest za to współczesność, technologiczny rozwój, proteza stopy i rozpadający się samochód. Taka wersja podoba mi się dużo bardziej.

Wadą książki jest jej duża przewidywalność. Niby nie wiemy, jakie będzie zakończenie historii, ale rozwiązania najważniejszego wątku można się domyślić z łatwością, mi się to udało niemal na samym początku. Towarzyszące zakończeniu rewelacje w ogóle mnie więc nie zaskoczyły, choć co stanie się dalej z Cinder, nie wiedziałam. Początkowo nie mogłam się w powieść wdrożyć, bo specjalnie mnie nie zaciekawiła, ale ani się obejrzałam, a już było po lekturze. Czyta się szybko, co jest zasługą nie tylko przystępnego, choć niewyróżniającego się języka, ale także dużej czcionki, która niestety może być denerwująca. Gdyby zastosować standardowy rodzaj i rozmiar, książka byłaby znacznie cieńsza.

Cinder to ciekawa adaptacja historii o Kopciuszku. Wizja świata w przyszłości, nowoczesnego i zmechanizowanego, ale wciąż borykającego się z zarazą intryguje. Temat śmiercionośnej choroby jest mało oryginalny, bo pojawia się w co drugiej dystopii, ale za to konflikt między planetą Ziemią a Lunarami to zupełnie inna bajka. Cinder nie zauroczyła mnie, choć czas z książką uważam za mile spędzony. Dużo bardziej jestem ciekawa przedstawionej przez Meyer wersji opowieści o Czerwonym Kapturku, z którą wkrótce planuję się zapoznać.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cinder
7 wydań
Cinder
Marissa Meyer
8.7/10
Cykl: Saga Księżycowa [Marissa Meyer], tom 1

Ludzie i androidy wypełniają hałaśliwe ulice Nowego Pekinu. Śmiertelna plaga pustoszy populację. Z przestrzeni obserwują ich bezlitośni księżycowi ludzie, czekając by wykonać ruch. Nikt nie wie, że Zi...

Komentarze
Cinder
7 wydań
Cinder
Marissa Meyer
8.7/10
Cykl: Saga Księżycowa [Marissa Meyer], tom 1
Ludzie i androidy wypełniają hałaśliwe ulice Nowego Pekinu. Śmiertelna plaga pustoszy populację. Z przestrzeni obserwują ich bezlitośni księżycowi ludzie, czekając by wykonać ruch. Nikt nie wie, że Zi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Q: Jesteście gotowi na reteling Kopciuszka w zupełnie innej odsłonie? „Zgodnie z przepisami sama Cinder należała do Adri. Nie miała żadnych praw, żadnej własności. Była tylko cyborgiem”. Cinder nie...

AN
@anitka170

Znacie autorkę Marissę Meyer? Nadszedł czas sięgnąć po kolejną książkę, która czekała latami na przeczytanie, a zostałam skuszona nowym, pięknym wydaniem tej książki, które z przyjemnością zami...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @Elen

Scarlet
Scarlet

Kopciuszek już uciekł z pałacu od przystojnego księcia, zdążył zgubić stopę i rozwścieczyć złą królową. Teraz siedzi w więzieniu, ale nie należy się zbytnio niepokoić, gd...

Recenzja książki Scarlet
Nowy Przywódca
Obalić Kopułę

Po Wybuchu powstały dwa oddzielne światy, kontrastujące ze sobą na każdym polu. Z jednej strony żyjący w Kopule wpływowi i bogaci, tzw. Czyści, którzy nazywają się „życzl...

Recenzja książki Nowy Przywódca

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem