Przeprawa recenzja

Przeprawa

Autor: @Aga_M_B ·1 minuta
2024-02-17
Skomentuj
2 Polubienia

Jack Ketchum to barwna postać w świecie kultury. Największą sławę przyniosły mu jednak książki. „Kto jest najbardziej przerażającym facetem w Ameryce? Prawdopodobnie Jack Ketchum” Takie słowa na jego temat wypowiedział sam mistrz grozy Stephen King.
Kiedyś czytałam zekranizowaną „Dziewczynę z sąsiedztwa”, jednak minęło już trochę czasu, więc w oczekiwaniu na „Przeprawę” sięgnęłam po powieść „Straceni", by troszkę przypomnieć sobie styl Ketchuma. Okazało się, że ta wstrząsająca analiza umysłu szaleńca ustawiła autora w moich oczach jako mistrza makabry. Nie pomyliłam się.

„Przeprawa” to makabryczny, pełen grozy western, w którym Ketchum pokazuje prawdziwą twarz poszukiwaczy i osadników z legend o Dzikim Zachodzie. To niezwykle krwawa historia pełna zemsty, bólu, rozpaczy.
Sama kompozycja „Przeprawy” Ketchuma jest ciekawa. Przypomina t ochę budowę szkatułkową. Bell – były korespondent „The Sun” – opowiada w swojej historii tę, którą Elena, spotkan Meksykanka, opowiedziala jemu.

Podczas wyprawy na odłów dzikich mustangów Bell, Hart i Matka Piącha natrafiają na dwie młode kobiety. Jedna, okaleczona i potwornie poraniona, umiera. Druga, Elena opowiada im o porwaniu i życiu w niewoli u „hermanas de lupo - złowrogich Sióstr Balenzura i ich poplecznika - Paddy’ego Ryana. Wszystko to wydarzyło się w obozie niewolników, po drugiej stronie rzeki nazywanej Garanta del Diablo - Usta Diabła.” (fragm. opisu wydawcy) Cel Eleny jest jasny. Obrała drogę zemsty, a przyświeca jej nadzieja na uratowanie siostry z rąk oprawców.
Kim oni są? Co się naprawdę dzieje w miejscu, o którym z przerażeniem opowiada dziewczyna?

Zdradzę, że swą ohydną działalność Ryan i trzy wiedźmy wspierają pradawnymi wierzeniami i okultystycznymi rytuałami. Przy tym Ketchum porusza również temat sytuacji kobiet ich traktowania na Dzikim Zachodzie, a wiemy doskonale, że o ile czasy się zmieniają, to ludzie już niekoniecznie i w wielu miejscach na świecie to nadal jest duży problem.

Mroczny klimat mknącej jak rumak akcji powieści wciąga krwawą historią opowiedzianą szorstko i brutalnie. Na początku na horyzoncie jawią się kontury przysypanych piaskem dziewiętnastowiecznych miasteczek na terenie dzisiejszej Arizony. Im bliżej, tym wyraźniej widać na piasku powiększające się plamy krwi.

Mrożąca krew w żyłach opowieść przykuła moją uwagę na dwie godziny, ale potem jeszcze chwilę musiałam się nad nią zatrzymać. Na pewno nie da się zapomnieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeprawa
Przeprawa
Jack Ketchum
6.5/10

Arizona, rok 1848. Rok zakończenia wojny meksykańskiej. Przeznaczenie i pistolety sprawiły, że na swojej drodze w Little Fanny Saloon stanęli: reporter Marion T. Bell i legendarny zwiadowca John Char...

Komentarze
Przeprawa
Przeprawa
Jack Ketchum
6.5/10
Arizona, rok 1848. Rok zakończenia wojny meksykańskiej. Przeznaczenie i pistolety sprawiły, że na swojej drodze w Little Fanny Saloon stanęli: reporter Marion T. Bell i legendarny zwiadowca John Char...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem wielką fanką filmów Quentina Tarantino. Zachwyca mnie to, jak ten reżyser operuje obrazem i kolorem. Właśnie miałam przyjemność przeczytać książkę „Przeprawa” Jacka Ketchuma i już od pierwszyc...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Chociaż nigdy nie przepadałam za westernami, a historia Meksyku nie jest czymś, w czym jestem zorientowana, to świetnie dopracowana okładka i barwione na czerwono brzegi zachęciły mnie do zapoznania ...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem