Pięcioletnia Paula budzi się w środku nocy. Cicho zakrada się do łazienki, gdzie jej matka bierze późną kąpiel. Woda jest szkarłatna, a poza matki nienaturalna. Nie ma śladów włamania. Wszystko wskazuje na to, że Helena Morawska popełniła samobójstwo. Widok martwej matki zakorzenia się w Pauli na całe życie. Niemal trzydzieści lat później Paula jest cenionym architektem wnętrz, ale nie darzy swojego zawodu miłością. Jej serce jest blisko babci i jej profesji. Babcia jest uznaną projektantką mody. Gdy po raz kolejny jedna z modelek zawodzi, Paula zajmuje jej miejsce, szczęśliwa, że może pomóc kobiecie, którą kocha. Nie zdaje sobie sprawy, że udział w jej pokazie to ostatnie spotkanie z ukochaną babcią. W jego trakcie Regina zostaje zamordowana. Komu staruszka zaszła za skórę? Kto był na tyle zuchwały, aby wtargnąć na zamknięty pokaz i odebrać jej życie? Śledztwo zostaje przydzielone Czaplińskiej, która niemal dwie dekady wcześniej zaczynała karierę w policji, badając sprawę śmierci Heleny Morawskiej. Czy i tym razem sprawca nie zostanie schwytany? Czy Paula przypomni sobie, co wydarzyło się tamtej fatalnej nocy, gdy straciła matkę? Jedno jest pewne, jej życie znowu zostanie wywrócone do góry nogami.
Autorka wykreowała ciekawe, zapadające w pamięć postacie. Pierwsze, co rzuca się w oczy to obraz dysfunkcyjnej rodziny. W ich relacjach nie ma wzajemnej miłości oraz wsparcia. Każdy patrzy jedynie na siebie i szuka sposobu na wzbogaceniu się kosztem drugiej osoby. Wśród tych postaci nie ma miejsca na szczerą rozmowę. Ich relacja opiera się na niedomówieniach i podejrzeniach. Wyjątek stanowi relacja Pauliny i Reginy, które darzą się wzajemnym szacunkiem oraz miłością. Podobało mi się, że prawie każdy bohater miał swoją szansę się przedstawić, pokrótce opowiedzieć swoją historię i zasiać w czytelniku ziarno niepewności.
Przerwany pokaz to bardzo dobrze napisany kryminał z ciekawie poprowadzoną intrygą. Od samego początku, czytelnik zastanawia się, co wydarzyło się w trakcie feralnego pokazu i komu najbardziej zależało na śmierci Reginy. Podejrzanych mamy kilkoro, a wszystko za sprawą licznych rodzinnych sekretów. Każdy wychodzący na jaw sekret daje czytelnikowi do myślenia i uruchamia kolejną lawinę nieprzewidzianych zdarzeń. Autorka ma bardzo lekki styl, co sprawia, że przez książkę dosłownie się płynie. Kilkukrotnie na czytelnika czeka zaskakujący zwrot akcji, na kierujący nas na zupełnie nowe tory. Dużym plusem jest zakończenie, co prawda podejrzewałam, kto może za wszystkim stać, ale nie do końca przewidziałam, jak potoczą się wszystkie wątki.
Autorka od pierwszej strony wciąga czytelnika w intrygujący świat mody, ukazując jego blaski oraz cienie. Jednak najnowsza powieść Rogali to nie tylko piękne kreacje, ale również skomplikowane relacje rodzinne. Czytelnik jak na dłoni dostaje tutaj wskazówki, że rozmowa jest kluczem do zdrowej relacji rodzinnej. Autorka ukazuje, jak jej brak, a także wyciąganie pochopnych wniosków, potrafią doprowadzić do nieuniknionej straty.
Podsumowując, Przerwany pokaz to dobrze napisany kryminał. Nie ma tutaj makabrycznych opisów zbrodni, szaleńczego seryjnego mordercy, ale za to na czytelnika czeka rzetelne śledztwo, zapadający w pamięć bohaterowie oraz ciekawa intrygą, zakorzeniona głęboko w przeszłości. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Małgorzaty Rogali, ale wiem, że nie ostatnie.