Przeznaczona diabłu. Tom 1 recenzja

Przeznaczona

Autor: @sylwiak801 ·2 minuty
2023-04-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
" I tu się my­lisz, ko­cha­nie. Byłaś moja od lat. I bę­dziesz moja do ostat­nie­go two­je­go i mo­je­go od­de­chu."

Ojciec Alessy Rossie popełnił ogromny błąd, który sprowadził na siebie oraz jego rodzinę gniew samego diabła. Przed tym niebezpiecznym i bezwzględnym człowiekiem nikt się nie ukryje, a tym bardziej ona. Została obiecana i przeznaczona Antonio. Z tego świata nie ma ucieczki, w wieku osiemnastu lat zostaje żoną mężczyzny. Przez te kilka lat mężczyzna jeszcze bardziej stał się niebezpieczniejszy i brutalniejszy, a to nie wróży dobrze jego przyszłemu związkowi. W Alessie coraz bardziej kiełkuje się lęk przed nieznanym, wie jednak, że nie może wycofać się z tego małżeństwa. Zrobi wszystko, żeby ochronić swoją rodzinę.

Czy w tym świecie jest możliwość zaznania namiętności i delikatności?

Czy Alessa odnajdzie się w tym małżeństwie?

Czy Antonio złamie Alesse?

"Moje ręce się pocą, a serce bije tak mocno, aż obawiam się, że zaraz wyskoczy mi z piersi. Po policzkach lecą mi łzy, których mimo największych starań nie potrafię opanować i powstrzymać. Z każdą minutą jestem coraz bliżej śmierci. I nic na to nie mogę poradzić."

„Przeznaczona diabłu” jest książką, na którą bardzo czekałam (chyba tylko autorka wiedziała jak bardzo :)

Od pierwszego rozdziału przepadłam, co wcale mnie nie zdziwiło. Znając pióro autorki i jej styl pisania nic dziwnego, że pochłonęłam ją w zawrotnym tempie. Niesamowite emocje nie są dawkowane, tutaj mamy je od samego początku, gdzie są utrzymywane przez całą książkę.

Wszyscy bohaterowie są bardzo wyraziści, każdego na swój sposób polubiłam. Alessa pomimo lęku, wielu szantaży oraz sytuacji, z którymi musi się zmierzyć, umie pokazać pazurki co niejednokrotnie powoduje kłopoty, jednak się nie poddaje. Poskromienie jej będzie wyczynem dla niego. Natomiast Antonio istny diabeł, niebezpieczny, bezlitosny i niejednokrotnie miałam nim ochotę potrząsnąć, to jednak ma on coś w sobie, że po prostu go uwielbiam. Mroczny niezważający na nic niszczy po drodze wszystkich, którzy zagrażają mu, to jednak dla niej zniszczyłby cały świat.

W świecie gdzie obowiązują bezwzględne zasady, autorka poprowadziła fabuła idealnie dopracowaną zaskakującą, a przede wszystkim emocjonalną. Miłość i pożądanie w ich świecie jest trudne i skomplikowane, do końca nie wiadomo jak się to zakończy. Niepewności i napięcie cały czas nam towarzyszy podczas czytania.

Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło.

Muszę to napisać. Aleksandro seriooo?!! Tego się nie spodziewałam. Zmiotłaś mnie z nóg, wbiłaś w fotel, chyba najlepszym słowem będzie to, że mnie zszokowałaś. Wstrzymanie oddechu, w głowie jedno wielkie zapytanie „co tu się stało?!”

Gorąco polecam najnowszą książkę Aleksandry Możejko „Przeznaczona diabłu”. Mnie zauroczyła od samego początku, a najbardziej różnorodne emocja, które uwielbiam w książkach. Niepewność, ból, smutek, intrygi, wiele zaskakujący sytuacji, które powodują w nas szok oraz niedowierzanie. Z niecierpliwością czekam na następną książkę autorki.

Skusicie się i wejdziecie do bram piekła samego diabła i przekonacie się, czy można je opuścić, czy też mrok jeszcze bardziej go pochłonie?

Aleksandro wielkie gratulacje dziękuje bardzo za ogrom emocji, jakie tutaj doświadczyłam podczas czytania, tego się nie spodziewałam.

Diabełek już znalazł szczególne miejsce w moim sercu i na półce :)

Dziękuję autorce oraz wydawnictwu za możliwość współpracy :)

POLECAM :)

Do zaczytania... @sylwiassssss

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeznaczona diabłu. Tom 1
Przeznaczona diabłu. Tom 1
Aleksandra Możejko
8.2/10
Seria: Przeznaczona diabłu

Kiedy przyjdzie po ciebie sam diabeł, wiedz, że nie ma ucieczki od przeznaczenia. Gdy w domu Alessy Rossie, córki jednego z bossów mafii, pojawia się Antonio Bonettie, dziewczyna jest przekonana, że...

Komentarze
Przeznaczona diabłu. Tom 1
Przeznaczona diabłu. Tom 1
Aleksandra Możejko
8.2/10
Seria: Przeznaczona diabłu
Kiedy przyjdzie po ciebie sam diabeł, wiedz, że nie ma ucieczki od przeznaczenia. Gdy w domu Alessy Rossie, córki jednego z bossów mafii, pojawia się Antonio Bonettie, dziewczyna jest przekonana, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Bo z tego świata są tylko dwie drogi ucieczki: śmierć albo poddanie się”. Zaczynając zagłębiać się w książkę, odniosłam wrażenie, że będzie to ciekawa pozycja. Jednak niestety, ale jestem nią dość...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Idąc za ciosem, ostatnie kilka ostatnich wieczorów spędziłam w towarzystwie enigmatycznego mafijnego diabła i jego młodziutkiej wybranki. Dlatego też dzisiaj zapraszam Was na kolejną krótką recenzję....

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @sylwiak801

Tayler. Twój na zawsze
Tayler

„Tayler. Twój na zawsze” Autor: Katarzyna Mak Wydawnictwo Grzechu Warte „Obiecał Ją chronić. Dla Niej chciał samego nieba przychylić. Ale Ona wybrała innego......

Recenzja książki Tayler. Twój na zawsze
Kolce róży
Kolce róży

„KOLCE RÓŻY” CYKL: SZKARŁATNE OGRODY (TOM 2) AUTOR: ROSALIE WILSON WYDAWNICTWO: REWIZJA „- Mówią, że jestem Bestią – rzekł, po czym złożył na moich ustach poca...

Recenzja książki Kolce róży

Nowe recenzje

Nie Anioł
Modus operandi
@tomzynskak:

Wiesz czym jest modus operandi? Spotkał_ś się kiedyś z takim pojęciem? Modus operandi to pojęcie często używane w kon...

Recenzja książki Nie Anioł
Devi. Waleczna Bogini
Powinności wobec rodziny a własne szczęście
@tomzynskak:

„Devi. Waleczna bogini” po raz kolejny zabiera Czytelnika na egzotyczną wyprawę i opowiada historię Devi, walecznej hin...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Bagaże Franza K.
Mój przyjaciel, moja miłość – Franz Kafka
@Vernau:

Cyt.: „Bohaterami książki są polscy Żydzi, których losy rozrzuciły po całej Europie. W Berlinie, Wiedniu, Londynie, w B...

Recenzja książki Bagaże Franza K.