Przyjaciółka recenzja

Wooow.
Nie mogłam się oderwać. Wciągająca, prawdziwa książka o mocnej historii. Przeczytałam ją jednym tchem robiąc przerwę, jedynie na otwarcie wina.

To historia, która może dziać się również w Twoim życiu i dotyczyć osoby Ci bliskiej, lub znajomej ze szkoły, pracy, a być może nawet Ciebie..

Z pozoru miłosna, zapowiadająca się jak wszystkie inne tego typu książki. Ale dotyczy ważnego tematu, który ciągle wysoko się utrzymuje, szczególnie u nastolatek. Anoreksji. Wiele dziewczyn zmaga się z ciągłymi docinkami że strony bliższych i dalszych odnośnie swojego wyglądu. Każde takie słowa zapadają w pamięć, przez co pojawiają się myśli, o tym że cięgle jest coś ze mną nie tak.

Nikomu się nie podobam, nikt mnie nie chce. Częste słowa wypowiadane przez ludzi. Ale dlaczego tak się dzieje? Przez ciągłe porównywanie i bycie ocenianym. Szczególnie młode osoby nie wiedzą, że nigdy nie dorównają ludziom. I najważniejsze jest podobać się sobie. Ale nie poprzez pryzmat choroby. Anoreksja, doprowadza do wielu innych chorób, jest groźna i często lekceważona.


Książka skupia się na historii życia Basi, która jest młodą dziewczyną, potrzebującą kontaktów z ludźmi, imprez i wszystkich nastoletnich rzeczy, a co ma? Zaburzeni odżywiania, głodówki i bardzo niską samoocenę i wiarę w siebie.
Pewnego dnia w jej życiu pojawia się pewien chłopak, który powoli ciągnie ją ku górze. Stara się jej pomóc i dzięki niemu dziewczyna odzyskuje poczucie swojej wartości.

Życzę każdemu aby znalazł takiego swojego anioła stróża, aby mógł pomagać w trudnych chwilach i wspierać.

Mimo, że była to bardzo szybka i krótka historia, bardzo mi się spodobała i z pewnością utknie w mojej pamięci na długo. Z pewnością sięgnę po kolejne książki Anny Pasternak, jeśli się tylko pojawią.

Gorąco polecam nastolatkom, kobietom, mamom, siostrom i przyjaciółkom. Każdej kobiecie ale także mężczyznom, którzy też często nie orientują się w tych poważniejszych tematach.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.