Przyjemna nienawiść recenzja

Przyjemna nienawiść

Autor: @Za_czy_ta_na ·1 minuta
2021-09-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po śmierci ojca Cameron O'Connor odziedziczył rodzinną kancelarię adwokacką. Prowadzi wygodne, pełne luksusów życie a jego największym problem są dawni klienci ojca i to głównie na nich skupia się cała uwaga młodego prawnika. Do chwili gdy... Kiedy na biurko Camerona trafia teczka z dokumentami niejakiej Riley Roy, starającej się o staż u niego, jego głowę zalewa fala wspomnień. Oczy spoglądające na Camerona ze zdjęcia dołączonego do CV są łudząco podobne do tych jakie miała jego przyjaciółka z dzieciństwa. O'Connor postanawia przyjąć dziewczynę i dowiedzieć się o niej czegoś więcej.

Kiedy Riley miała zaledwie sześć lat straciła oboje rodziców. Zginęli w strzelanie na terenie banku w którym pracowali. Malutka Riley została wywieziona z San Diego i umieszczona w rodzinie zastępczej. Dopiero po jakimś czasie opiekę nad dziewczynką przejęła jej ciotka. Przez kolejne osiemnaście lat Riley planowała jak zemści się na rodzinie O'Connorów przez których została skrzywdzona. Pierwszym krokiem jest powrót do rodzinnego miasta i dostanie się na staż do kancelarii O'Connor Law Firm...

„Przyjemna nienawiść”to książka na jeden wieczór. Lekki styl autorki w połączeniu z interesującą fabułą i ciekawymi postaciami sprawia że przez powieść po prostu się płynie. Było mi smutno kiedy doczytałam ostatnią stronę bo chciałam więcej. Czułam niedosyt. Kilka wątków aż prosiło się o rozbudowanie.
Autorka pokusiła się o wprowadzenie do książki scen z rozpraw sądowych, które były bardzo realne i dodały całej powieści wyjątkowego klimatu.

Zarówno Riley jak i Cameron to postacie których nie sposób nie polubić. Ona inteligentna, ambitna młoda kobieta po traumatycznych przejściach, które nie złamały jej. Mimo że wychowała się bez rodziców dzielnie kroczy przez życie sprawnie omijając przeszkody. On na zewnątrz surowy, zdyscyplinowany młody prawnik, który twierdzi że jest w stanie rozszyfrować człowieka tylko na niego patrząc. Jako szef oczekuje systematyczności, posłuszeństwa i przede wszystkim lojalności. Pod powłoką twardziela skrywa się jednak dusza dżentelmena i romantyka. Jeżeli chodzi o postacie drugoplanowe to moim zdaniem Mackenzie i Dylan zasługują na oddzielny tom.😁

Czas spędzony z „Przyjemną nienawiścią” uważam jak najbardziej za udany. Polecam serdecznie, myślę że polubicie tę historię.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyjemna nienawiść
Przyjemna nienawiść
Angelika Łabuda
8/10

Pożądanie zwycięża nad chęcią zemsty, a tajemnice wychodzą na światło dzienne. Ta historia to literatura obowiązkowa dla poszukiwaczy emocji! Kinga Litkowiec Niebezpieczne interesy, niemożliwa ...

Komentarze
Przyjemna nienawiść
Przyjemna nienawiść
Angelika Łabuda
8/10
Pożądanie zwycięża nad chęcią zemsty, a tajemnice wychodzą na światło dzienne. Ta historia to literatura obowiązkowa dla poszukiwaczy emocji! Kinga Litkowiec Niebezpieczne interesy, niemożliwa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

❤️ ℝ𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒 🔥 "Żałowanie czegoś, co było, i wracanie do tego odbija piętno na każdym kroku, który stawiasz w przyszłości" Riley jako mała dziewczynka doznała wielkiej straty. Jej serce straciło naj...

@kami2002polan @kami2002polan

"Przyjemna nienawiść" autorstwa Angeliki Łabudyktórą miałam możliwość przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Pascalto historia z gatunku romansów biurowych. Relację łączącą głównych bohaterów nazw...

@bookowykacikanny1985 @bookowykacikanny1985

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka