Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc recenzja

Przyjemne pierwsze spotkanie

TYLKO U NAS
Autor: @poprzewracane ·1 minuta
2021-04-17
Skomentuj
5 Polubień
Po dobrych opiniach tej autorki oraz całej serii Żniwiarza, postanowiłam się zmierzyć z jej twórczością i sięgnęłam po pierwszą część Pusta Noc. Choć ja nie przepadam za książkami fantastycznymi, a zmory, demony i inne słowiańskie wierzenia nie są moim tematem zainteresowań. Początek książki męczyłam długo i musiałam się trochę przymuszać, ale gdzieś od połowy miałam ochotę na poznanie dalszych losów naszej głównej bohaterki Magdy.

Zacznijmy jednak od początku. Magda, jest normalną, zwykłą dwudziestoletnią dziewczyną, która dorabia sobie w księgarni u rodziców. Można powiedzieć, że to taka dziewczyna z sąsiedztwa, którą codziennie można spotkać na ulicy. Przyznam, że jest bardzo sympatyczną postacią i nie sposób jej nie polubić. Magda ma wujka o imieniu Feliks, który ma niecodzienny zawód. Otóż jest żniwiarzem, czyli osobą która zajmuje się wysyłaniem różnego typu demonów i stworów na tamten świat. Nasza Magda uwielbia Feliksa i bardzo interesuje się jego zajęciami, a czasami nawet sama mu pomaga. Nawiązuje też pewną relację z Mateuszem, chłopakiem który nie wiadomo skąd pojawia się w jej okolicy. Wkrótce, Magda i jej rodzina znajdzie się w niebezpieczeństwie, a ona będzie musiała się zmierzyć z całkiem nowymi rzeczami. Tak w skrócie można przedstawić, to co się w tej książce wydarzy.

Szczerze mówiąc książkę czyta się naprawdę przyjemnie, a szczególnie jeśli ktoś lubi motyw fantastyczny w literaturze. Wielkie ukłony dla autorki za wykreowany świat, bo naprawdę czytelnik nie ma prawa się w nim zgubić, a przy okazji na każdym kroku dostajemy porcję wyjaśnień i najważniejszych informacji. Ja przez książkę miejscami płynęłam, a niestety czasami musiałam się mocno skupić, żeby jej nie odłożyć na półkę. Samo zakończenie też jest ciekawe, choć raczej przewidywalne, natomiast świetnie zapowiada następną część.

Nie mam za dużo uwag co do tej książki, bo naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Nie robiłam sobie za dużych nadziei, bo jak na fankę mrocznych kryminałów i thrillerów psychologicznych nie mam prawa za mocno wypowiadać się na temat literatury fantastycznej. Dostałam natomiast dobrą historię i z pewnością sięgnę po następny tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-30
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Paulina Hendel
7.6/10
Cykl: Żniwiarz, tom 1

Pierwsza odsłona serii Żniwiarz! Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno? Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej ks...

Komentarze
Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Paulina Hendel
7.6/10
Cykl: Żniwiarz, tom 1
Pierwsza odsłona serii Żniwiarz! Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno? Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej ks...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chociaż ,,Pusta noc” pojawiła się w sprzedaży lata temu, dopiero niedawno o niej usłyszałam. Wiedziałam o niej tyle, że ma piękną okładkę. Jestem wzrokowcem, a okładka rzeczywiście mnie urzekła – kup...

@karolareads @karolareads

„Choć księżyc w nowiu niknie z nieboskłonu tak naprawdę tylko na jedną noc, to dla gołego oka jest niewidoczny przez trzy. Wtedy ponoć świeci tylko dla świata” Magda z pozoru jest zwykłą dwudziestol...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @poprzewracane

Kraków cywilizacjonistów 2055
Przeciętnie...

Ostatnio udało mi się przeczytać książkę Pawła Słomiaka " Kraków cywilizacjonistów 2055". Chociaż rzadko czytuję literaturę fantastyczną, a już sam tytuł na taką wskazuj...

Recenzja książki Kraków cywilizacjonistów 2055
Macbeth
Strasznie mnie wymęczyła

Jo Nesbo kojarzony jest z powieściami kryminalnymi i to nie byle jakimi, bo według mnie na najwyższym poziomie. Mam do tego autora ogromny sentyment, bo dzięki niemu zac...

Recenzja książki Macbeth

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz