Krzysztof Zanussi. Znany i ceniony reżyser i producent filmowy. Autor wielu ciekawych i intrygujących filmów, jak chociażby Za ścianą, Życie rodzinne, Obce ciało czy Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową. Człowiek prawy i głęboko zakorzeniony w wierze katolickiej, chociaż potrafi też odważnie krytykować kościół, jeżeli okoliczności tego wymagają. Na tym polu nie można temu wielkiemu, a zarazem bardzo skromnemu człowiekowi nic zarzucić. Intelektualista z wrażliwością metafizyka.Sztywny, tak sam mówi o sobie, zamknięty w sobie i skromny, nie potrafiący zabawiać towarzystwa. Ale w jego domu często przewija się wiele znanych postaci ze świata kultury, sztuki i religii. Dom jest otwarty dla wszystkich, każdy może znaleźć w nim przystań. Małżonka jest głową rodziny, złotą rączką, i taki układ im znakomicie odpowiada.
„(...) przypadek to jest przebranie, w którym Bóg objawia się światu”.
Rozmowa jest znakomicie prowadzona, jest otwarta i szczera, jest to dużą zasługą rozmówcy reżysera, Jacka Moskwy. Już sam fakt, że się znają sprawia, że dziennikarz nie boi się zadawać trudnych i intymnych pytań, wie, że zawsze uzyska na nie odpowiedź. Ale są jednak sfery, o których Krzysztof Zanussi nie chce rozmawiać, które woli omijać i nie wracać do nich pamięcią. Sami przekonajcie się, co z bólem reżyser wspomina i dlaczego tak podchodzi do pewnych bolesnych dla niego zagadnień. Poznajemy spojrzenie reżysera na sztukę, politykę czy sytuację międzynarodową. Może uchyli rąbka tajemnicy i pochwali się, o czym rozmawiał z Janem Pawłem II.
Autor dzieli się z nami arkanami powstawania jego filmów, doborem aktorów, klimatem, w jakim powstawały. Aby głębiej zrozumieć jego dzieła, warto się dowiedzieć więcej o ich genezie i kulisach powstania, podejściu władzy do jego twórczości. Wtedy można spróbować zrozumieć punkt widzenia autora, łatwiej zinterpretować pewne wątki czy sceny, wiedząc też, w jakich latach powstawały.
„(...) nadmiar altruizmu, czynienie czegoś przesadnie dobrego, nieuchronnie wbija człowieka w pychę”.
Bohater tej długiej i inspirującej rozmowy zachwyca swoją skromnością i prostotą, ciepłem i serdecznością. Bije on niego wielka życiowa mądrość, którą miał okazję prezentować uczestnicząc w wielu różnych spotkaniach, na różnych forach skupiających ludzi kultury i sztuki, w gremiach i organach różnych, znanych organizacji i komitetów, nawet międzynarodowych. Miał okazję rozmawiać ze znanymi przywódcami państw, siedzieć przy jednym stole czy być na jednym zdjęciu u ich boku.
Ta rozmowa pokazuje prawdziwe i szczere oblicze wybitnego artysty, człowieka o bogatej osobowości i stawiającego trudne pytania intelektualisty. Po lekturze tej pozycji można już śmiało powiedzieć, że zna się Krzysztofa Zanussiego lepiej, wie się, czego można się po nim spodziewać i ma się orientację, czy może nas czymś jeszcze zaskoczyć. Przyznam, że po tej lekturze koniecznie muszę po raz kolejny obejrzeć jego filmy, a te o których nie miałam pojęcia, a przewinęły się w rozmowie, obejrzeć z przyjemnością po raz pierwszy. Zachęcam wszystkich, najpierw przeczytajcie ten wywiad-rzekę, a następnie, pełni nowych faktów, odświeżcie domowe kino.
Polecam, znakomity wywiad.