Zyskując nadzieję recenzja

Przysługa #1. Zyskując nadzieję

Autor: @marta.boniecka ·2 minuty
2022-11-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Często powtarzam, że warto dawać szansę nowym autorom i sięgać po debiuty. Cieszę się, że jedną z takim świeżych perełek mam okazję patronować.

“Zyskując nadzieję” to książka z gatunku New Adult, jednak nie jest to zwykła młodzieżówka, z wątkiem romantycznym, oklepana czy schematyczna. Kryje w sobie coś więcej. Coś dzięki czemu moim zdaniem, na dłużej zostanie w Waszej pamięci.

Josselin Hathaway to 19 letnia studentka prawa stawiająca pierwsze, chwiejne kroki na uczelni. Czemu chwiejne ? Bo jej pierwszy dzień nie należy do udanych, dowodem na to chociażby jest sposób w jaki poznała Dean’a Colena. Oboje raczej nie spodziewali się, że ta znajomość rozwinie się w ten, a nie inny sposób i staną się dla siebie aż tak ważni.

Z początku można odnieść wrażenie, że będziemy mieli tu trójkąt miłosny gdyż na horyzoncie pojawia się uroczy i uczynny Connor. Jednak autorka miała dla tego bohatera zupełnie inny plan… Z kolei między naszą główną parą nie układa się idealnie, można nawet uznać ich relację za taki wątek hate-love.

Dean nie jest bohaterem idealnym, ma wiele wad, nawet pozwolę sobie stwierdzić, że ciężko go lubić. Sportowiec, który traktuje dziewczyny przedmiotowo. Można odnieść wrażenie, że to typ, który chciałby zjeść ciastko i mieć ciastko, a przecież tak się nie da. Notorycznie wysyła sprzeczne sygnały i trudno gagatka zrozumieć, przejrzeć jego intencje, zaufać. Ale ma też dobre strony. I właśnie przez wzgląd na nie dąży do zawarcia układu z Josselin. Co z tego wyniknie?

Joss to bohaterka z pozoru łagodna i delikatna, jednak potrafi pokazać pazur i zdecydowanie odpyskować. Ma swoje plany, marzenia, cele i Dean ma jej pomóc w ich realizacji. Ale ma też swoje tajemnice. I tu czułam akurat pewien niedosyt. Autorka daje dość jasno do zrozumienia, że stan zdrowia naszej bohaterki nie jest perfekcyjny, jednak ten wątek mógłby być mocniej rozwinięty. Ale! Co się odwlecze to nie uciecze, w końcu będzie ciąg dalszy, nie wszystko na raz ;)
Kocham romanse ale uwielbiam też dramaty i chętnie przeczołgała bym bohaterów przez te najgorsze tragedie i doświadczenia życiowe, spijając ich emocje. Przeżywając wszystko razem z nimi i obserwując jak powoli wyczołgują się z tego błotka. Bo kocham też szczęśliwe zakończenia. Czy Joss i Dean mają szansę na swój happy end?

Bez wątpienia to nie koniec ich historii i pozostaje nam czekać na drugi tom serii “Przysługa”. Ale ten warto poznać już teraz i serdecznie Wam go polecam. A może już za Wami ? Jak wrażenia?

Ja ze swojej strony jestem dumna z autorki i dziękuję za zaufanie, możliwość wzięcia tej książki pod swoje skrzydła. Trzymam kciuki za to by jak najszybciej wpadła w nasze łapki kontynuacja, bo nie można czytelnika długo trzymać w niepewności. Tym bardziej po takiej dawce emocji 🙂



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zyskując nadzieję
Zyskując nadzieję
Lily Madaleine
7.7/10
Cykl: Przysługa, tom 1

"Myślę o tym, jak bardzo chciałbym cię pi*przyć i… Otwieram usta, nie dowierzając jego słowom, po czym łapię za klamkę drzwi. Dean jednak trzyma mnie za nadgarstek”. Dziewiętnastoletnia Josselin Ha...

Komentarze
Zyskując nadzieję
Zyskując nadzieję
Lily Madaleine
7.7/10
Cykl: Przysługa, tom 1
"Myślę o tym, jak bardzo chciałbym cię pi*przyć i… Otwieram usta, nie dowierzając jego słowom, po czym łapię za klamkę drzwi. Dean jednak trzyma mnie za nadgarstek”. Dziewiętnastoletnia Josselin Ha...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🍁Przedpremierowa recenzja patronacka🍁 "Czasem pozory mylą, wiesz. Ktoś obcy może być dla ciebie bliższy niż rodzina czy długoletni przyjaciel." Josselin to młoda dziewczyna, która wkracza w studenc...

@kami2002polan @kami2002polan

Josselin właśnie zaczyna studia prawnicze. Z pewnych powodów są one dla niej bardzo ważne, mocno jej zależy, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Niestety pierwszy dzień okazuje się katastrofą. Dzie...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri