Quo vadis trzecie tysiąclecie recenzja

Quo Vadis - nowa odsłona

Autor: @elizak ·2 minuty
2014-01-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przystojny, młody żołnierz bez pamięci zakochuje się w pięknej chrześcijance. Niestety mimo odwzajemnionego uczucia nie mogą być razem. Należą do dwóch różnych światów - on jest niewierzący, natomiast ona oddana swojej wierze. Uczucie jest żarliwe i młodzieniec pragnie ją szybko posiąść. Chcąc uniknąć pohańbienia, dziewczyna ucieka. Wówczas żołnierz uświadamia sobie, że jedyna droga do szczęścia z ukochaną wiedzie przez poznanie, zrozumienie i przyjęcie jej wiary. Tymczasem, znudzony brakiem nowych atrakcji, rządzący postanawia wywołać kryzys, a winą obarczyć niewinnych chrześcijan.

Brzmi znajomo? Oczywiście! To historia bohaterów Quo vadis Henryka Sienkiewicza. A gdyby tak przenieść ich historię do XXII wieku? Czy losy bohaterów potoczyłyby się tak samo? Czy napotkaliby te same problemy? A może do tego czasu wartości, które niesie ze sobą chrześcijaństwo nie będą już miały dla nikogo znaczenia?


Nowy Jork, rok 2112. Na świecie istnieje tylko jedno państwo - Stany Zjednoczone Świata, którymi rządzi prezydent John Garison III. U władzy jest również Rada Dwunastu, czyli najbogatsi ludzie świata - właściciele 12 megakarteli. Cały porządek świata definiowany jest przez zysk, zaś ludzie sprowadzeni zostali jedynie do roli konsumentów, których gusty i przekonania kształtują kampanie reklamowe. Nieliczni buntujący się przeciwko systemowi są natychmiast unieszkodliwiani. Szymon O'Neil jest młodym dowódcą 21 Armii, natomiast Angel - weterynarzem i wywrotowcem. Jej zasady moralne i wyznawana religia, początkowo nie są zrozumiałe dla folgującego swoim namiętnościom młodego mężczyzny. Aby zbliżyć się do ukochanej, podejmuje próbę poznania jej wiary. Nieoczekiwanie dla siebie sam zaczyna wierzyć. A to dopiero początek jego drogi.

"Panie, uczyń mi łaskę. Daj jakikolwiek znak" - powiedział w myślach i w tej samej chwili uświadomił sobie, że się modli. Nawrócił się.

Martin Abram (pseudonim literacki Marcina Więcława) osadzając akcję sienkiewiczowskiej powieści w przyszłości według mnie zaryzykował. Jako wielka fanka twórczości Sienkiewicza miałam na początku mieszane uczucia. Muszę jednak przyznać, że powieść Quo vadis. Trzecie tysiąclecie bardzo przypadła mi do gustu. Futurystyczna wizja wypadła bardzo realistycznie, a konsumpcjonizm wypierający normy moralne, jest bardzo prawdopodobny.
Jedyny "zgrzyt", to przedstawienie ludzi niewierzących, jako rozwiązłych, bezwolnych, infantylnych, wulgarnych, prymitywnych i chciwych, natomiast chrześcijan, jako kreatywnych, szlachetnych i oświeconych. Nie wiem, jaki cel przyświecał autorowi, który wszystkimi negatywnymi cechami obdarował ateistów.
Martin Abram nadał swoim bohaterom inne imiona, w związku z tym ogromną przyjemność sprawiało mi domyślanie się, kto był pierwowzorem bohaterów. Cały czas łapałam się na tym, że zgaduję: "to zapewne Eunice" lub "oto Chilon wkracza na scenę". Na moją pozytywną ocenę wpłynęło też zakończenie - zupełnie inne niż sienkiewiczowskie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Quo vadis trzecie tysiąclecie
2 wydania
Quo vadis trzecie tysiąclecie
Marcin Więcław "Martin Abram"
7.3/10

"Akcja powieści toczy się na początku XXII wieku w Nowym Jorku. Na świecie istnieje tylko jedno państwo - Stany Zjednoczone Świata. W jego konstytucji słowo ""obywatel"" zastąpiono słowem ""konsument"...

Komentarze
Quo vadis trzecie tysiąclecie
2 wydania
Quo vadis trzecie tysiąclecie
Marcin Więcław "Martin Abram"
7.3/10
"Akcja powieści toczy się na początku XXII wieku w Nowym Jorku. Na świecie istnieje tylko jedno państwo - Stany Zjednoczone Świata. W jego konstytucji słowo ""obywatel"" zastąpiono słowem ""konsument"...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Demokracja konsumencka" jest oficjalną nazwą, która nic nie znaczy. Rząd sprawuje władzę jedynie w imieniu producentów, nikogo więcej. Jeśli się lepiej przyjrzeć, konsumpcjonizm to nowy totalitaryzm...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @elizak

Niezwykła historia Marvel Comics
Historia zamknięta w kadrze

Sean Howe przygotowując materiał do wydania Niezwykłej historii Marvel Comics przeprowadził ponad sto wywiadów między innymi z pracownikami Marvela, fanami, osobami z bra...

Recenzja książki Niezwykła historia Marvel Comics
Inferno
nim nastanie piekło

W najnowszej odsłonie opowieści o profesorze Robercie Langdonie, bohater przeżywa jeszcze bardziej niesamowite przygody. Jeszcze bardziej?! Tak, jeszcze bardziej! Tym ra...

Recenzja książki Inferno

Nowe recenzje

Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie
W sidłach namiętności
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : W sidłach namiętności. Wirtualni Ulicznicy. Autor : Maria Fraszewska Wydawnictwo Magia Słów Data premiery : 13....

Recenzja książki W sidłach namiętności