Raki pustelniki recenzja

Raki pustelniki

Autor: @asach1 ·2 minuty
2021-10-15
Skomentuj
8 Polubień
"Każdy chce mieć szansę dokonania różnych wyborów i korzystać z tej możliwości."
(str.257)

Druga część sagi norweskiej również ciekawa jak pierwsza. Spotkanie rodziny na pogrzebie matki zaowocowało zacieśnieniem stosunków członków rodziny. Do tej pory nie spotykali się, sporadycznie kontaktowali. Teraz myśleli o sobie, interesowali się sobą wzajemnie, utrzymywali kontakty. Każdy wrócił do swojej pracy którą traktowali bardzo poważnie i oddawali się jej bez reszty.

Borykają się z różnymi problemami głównie natury osobistej. Co jest pocieszające to że włączają do ich rozwiązywania członków rodziny. Starają się sobie wzajemnie pomóc w większym lub mniejszym stopniu. Przeżywają radosne i smutne momenty.

Sprawy majątkowe zostały uregulowane. Tor stał się wreszcie pełnoprawnym właścicielem gospodarstwa. Pielęgnuje swoją ukochaną trzodę z oddaniem i miłością. Nauczony przez matkę do oszczędności nie inwestuje w upadające gospodarstwo, które nie przynosi dochodów a wręcz tonie finansowo. Do tego wszystkiego dochodzi wypadek, który wywraca jego życie do góry nogami. Stał się zależnym od innych czego nie mógł znieść, a do tego został pozbawiony opieki nad swoim przychówkiem.

Margido dla którego liczyła się do tej pory tylko praca i czas wolny, spotyka się z kobietą przeżywając po raz pierwszy zbliżenie fizyczne, którego później bardzo żałował. Jako że był człowiekiem głęboko wierzącym wmawiał sobie że popełnił grzech śmiertelny i musi za to odpokutować.

Dużo miejsca w tej części autorka poświęciła parze homoseksualistów, którzy byli ukazani w bardzo dobrym świetle, jako ludzie wrażliwi, uczuciowi i pragnący pomagać innym. Mieszkają w luksusie o czym przekonał się jeden z odwiedzających ich braci. Wpadają na szalony pomysł, który udaje im się zrealizować. Widząc bankructwo gospodarstwa rodzinnego snują plany jego rozwoju wymagajace potężnych nakładów finansowych.

Sympatyczną postacią jest Torunn, której wreszcie wydawało się że przytrafiła jej się prawdziwa miłość. Jest szczęśliwa choć związek rozwija się zbyt szybko przed czym ostrzegają ją najbliżsi. Mając swoje problemy sercowe musi wesprzeć swoją matkę, która jest załamana po odejściu partnera i ojca uziemionego po wypadku. Stara się pomóc obojgu odkładając na bok swoje problemy. Nie było jej łatwo. Matka użala się nad sobą, a w domu ojca spotyka się z grobową atmosferą i złośliwościami ojca. Musi też podjąć niełatwą decyzję czy chce przejąć podupadające gospodarstwo.

Muszę przyznać że bardzo podoba mi się język autorki. Jak już opisuje jakąś czynność czyni to tak perfekcyjnie że mamy przed oczami bardzo wyrazisty obraz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-15
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Raki pustelniki
2 wydania
Raki pustelniki
Anne B. Ragde
7.9/10
Cykl: Saga rodziny Neshov, tom 2
Seria: Kontynenty

„Raki pustelniki” to kontynuacja losów rodziny Neshov, którą Czytelnik poznał w bestsellerowej powieści „Ziemia kłamstw”. Po burzliwych wydarzeniach, które mieliśmy okazję śledzić w „Ziemi kłamstw”, r...

Komentarze
Raki pustelniki
2 wydania
Raki pustelniki
Anne B. Ragde
7.9/10
Cykl: Saga rodziny Neshov, tom 2
Seria: Kontynenty
„Raki pustelniki” to kontynuacja losów rodziny Neshov, którą Czytelnik poznał w bestsellerowej powieści „Ziemia kłamstw”. Po burzliwych wydarzeniach, które mieliśmy okazję śledzić w „Ziemi kłamstw”, r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „Raki pustelniki” jest kontynuacją powieści „Ziemia kłamstw” napisaną przez Anne B.Ragde – byłą nauczycielkę akademicką, na uniwersytecie w Trondhiem. Zajmowała się zagadnieniami z zakresu kom...

@agacia @agacia

Pozostałe recenzje @asach1

Powrót
Powrót

„ Wszyscy popełniamy błędy. Robimy rzeczy, których nie da się cofnąć, niezależnie od tego, jak bardzo chcielibyśmy wrócić po własnych śladach, zatrzymać się na moment i ...

Recenzja książki Powrót
Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z reguły też dobrze się kończą. Krzywda zostaje nagr...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka